Forum.VWGolf.pl

Witam!
Pytam o radę co zrobić. Silnik (1.6 td 1v) brał mi dużo oleju więc postanowiłem dać do remontu ( pierścionki i uszczelniacze) Szacunkowy koszt 1200zł. Mechanik po otwarciu tej puszki pandory zaprosił mnie na oględziny i okazał co tam znalazł. Głowica popękana między gniazdami zaworowymi w 2 miejscach i w kolejnych 2 od komory spalania do zaworu. Dwa tłoki zapieczone z pierścieniami ( tłoki wyrycowane i gładzie cylindrów też) reszty jeszcze nie sprawdzał. szacunkowy koszt robienia głowicy i tulejowania czy szlifów, pierścieni panewek itp razem coś koło 3000zł. Szczęka mi opadła...
Co robić? remont? Kupić inny silnik? Szukałem coś po szrotach i allegro ale ciężko jest a niechcę trafić na taką padaczkę jak moja. ma ktoś może do sprzedania 1.6td w dobrym stanie? A może 1.9td? wstawi się plug & play?

Jeżeli 3 tyś to się nie opłaca silnik drugi kupisz ok 2000tyś 1,9TD nie bedzie większych problemów żeby wstawić. Szukaj najlepiej po ogłoszeniach w prasie z rozbitych samochodów ja tak przynajmniej kupowałem. I tak żeby można silnik odpalić oczywiście żeby był jeszcze w samochodzie bo w ciemno nie bierz chyba że na 100% masz pewność że był ok.

Kurcze, blacha i zawieszenie jest idealne więc żal mi furacza:(

Ja bym na twoim miejscu szukał silnika skoro buda jest ok. Nawet TDI i wsadzić mechaniczną pompę i dalej można śmigać.

Z tdi to trochę dużo roboty przy zakładniu, więc nie chcę. Zastanawiam się jeszcze czy by nie kupić zwykłago dieselka 1.6 w dobrym stanie i przeszczepić resztę podzespołów z mojego, tzn kolektor , turbo , pompę...
Co o tym myślicie, da się tak, jest sens?

Mały problem będzie z odpływem oleju z turbiny. I nie wiem jak jest w 1,6 ale 1,9 róźni się w środku tłokami natryskami oleju na nie, więc nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie.Lepiej już kupić TD

adam16v pisze:Z tdi to trochę dużo roboty przy zakładniu, więc nie chcę. Zastanawiam się jeszcze czy by nie kupić zwykłago dieselka 1.6 w dobrym stanie i przeszczepić resztę podzespołów z mojego, tzn kolektor , turbo , pompę...
Co o tym myślicie, da się tak, jest sens?

Szkoda, że poprzedni w takim stanie - ale jak juz chcesz wymieniac - to stary zostaw sobie na cześci - a poszukaj 1.9 TD albo 1.6 TD ale SB lub RA.

Kolega mój ostatnio ( w marcu chyba ) własnie kupił 1.9 TD z rozbitej ibizy (ale silnik to jest ten sam) z przebiegiem niby 190 tys i jak dotąd nie narzekał. A dał chyba 2000 i 500 za włożenie go (pewny tego do końca nie jestem).

Odrazu pomysl o sprzedaniu tego co zostanie ze starego silnika, żeby chociaż trochę się zwróciło:)

Lol ten temat zmrozil moja chec do robienia jakich kolwiek modow, widze ze silnik byl mocno podkrecony i sie szybko posypal. Proponuje kupic jakiegos 1.6D, wlozyc do tej budy i sprzedac, jesli faktycznie w tak dobrym stanie to mozna wziasc niezle pieniadze i szukac czegos bardziej przyszlosciowego niz 1.6TD do modzenia

sensu niema za duzo sosu pojdzie na 1V lepiej kup za 1.500zł jakis 1.6TD a reszte na mody jesli mowa o 3tys zl zamiast naprawy
slono kaze sobie placic ten twoj mechanior

a ja z dusza na ramieniu kazdego dnia odpalam auto. jak urwie sie zawor, to bede mial silnik na zlom, takze adam16v nie jestes sam.

wozekGTD nie marudz, bo jeszcze nawet nie sprobowales, a juz masz sraczke. nie moze ktorys kanal sie przytkal albo natryski

adam16v, znajdź jakiegos starszego SEATa w dieslu- chyba do 97r było wszystko plug&play jesli chodzi o VW mk2, wiec nawet mocowań nie bedziesz musiał zmieniać 3tys to troszki duzo ten mechanior chce... a juz jesli chcesz robić dalej stary silnik to chyba lepiej zamiast głowice do regeneracji to znajdź jakąś na allegro czy naszrocie w dobrym stanie... Lub kup za 800zł jakiegos JP i sprzedaj całe autko i kup kolejne z jakimś SB

adam16v - nie przerabiaj 1.6D na 1.6TD, ja tak zrobiłem i żałuje chociaż nie ukrywam że moc jaką osiągnołem mnie zaskoczyła, problemu z powrotem z turbiny nie bedziesz miał, ja wywierciłem w misce olejowej dziure ( jak najwyżej sie dało, i nad lustrem oleju ), ojciec w robocie dotoczył mi końcówki, założyłem odpowiednie węże i teraz śmigam ale dużo mnie to wszystko nerwów kosztowało - za dużo. No i jescze jedno, pamiętaj że 1.6D różni się od 1.6TD natryskiem oleju na denka tłoków od spodu.

posłuchaj kolegów i szczel sobie jakiś inny silnik np 1.6TD albo 1.9TD

Moje zdanie tak jak kolegów wyżej. Szukaj silnika. Jestem właśnie po remoncie JP. Wywaliło mi uszczelkę. Postawiłem auto do mechanika, rozkręcił wszystko co trzeba, zawiózł głowicę do szlifowania. Tam zebrali 0,20mm z głowy, wymienili uszczelniacze i skasowali 488zł. Gniazd zaworów, samych zaworów i popychaczy już nie robiłem, bo to byłby koszt następnych 500zł. A jeszcze jakby tego było mało, na tłokach luz i delikatny próg na szklankach. Kazałem składać jak jest. Graty do poskładania (uszczelka pod głowicę, klawiaturę, olej, filtr, płyn chłodzący) kosztowały 210zł, a to była wersja maks ekonomiczna (poza uszczelkami - te dałem trochę lepsze niż te najtańsze, olej Lotos Diesel, płyn - Autoland). Do tego za robotę wziął 200zł (chciał 150zł, ale jak zobaczyłem go w trakcie roboty - cały w czarnym oleju, wszystko sam załatwiał po kosztach, dałem mu 50zł więcej). Zapłaciłem za to 900zł, i dziś dołożyłbym jeszcze kilka stówek i kupił "nowy-stary" silnik. Dziś jadę ustawić kąt wtrysku i auto idzie na sprzedaż.

stary silnik to stary. jak chcesz jeździć to zrób remont tego. tylko nie za 3 tyś. na pewno wyjdzie koło 2, ale nie masz gwarancji że kupisz inny silnik i za jakiś czas nie bedzie tak samo. pęknięcia między komorami to norma, natomiast te do zaworu już gorzej. głowice po planowaniu kupisz za 500 zł. na reszte 1500 powino starczyć i bedziesz wiedział co masz.
jak dla mnie jedynym argumentem za jest to że twój motor to 1v, ale z drugiej strony to chyba tylko nazwa z niego została.