Strona 1 z 2
Sharan AHU kopci na jasno
: sob paź 06, 2007 08:27
autor: czyzewskhenry
witam. na zimnym silniku kopci białym dymem, gdy sie zagrzeje wszystko jest ok. silnik 1.9 tdi 90 km -ahu (sharan)
: sob paź 06, 2007 13:43
autor: gOOzOl
a jak wyglada odpalanie? problemy sa? moze to para jest tylko? plynu chlodzocego ubywa?
: sob paź 06, 2007 18:19
autor: czyzewskhenry
problemów z odpalaniem nie ma , pali na dotyk. raczej to nie para bo wygląda na biały dum, jak sie rozgrzeje dym znika, płyn też w normie nic nie ubywa
: sob paź 06, 2007 19:24
autor: gOOzOl
ok. z tym ze jesli takie cuda dzieja sie np tylko po nocy to bym jednak stawial na wode skroplona w wydechu. jesli ten dymek jakis zapach ma to napisz jaki . oleju ci tak czasem nie gubi?
: sob paź 06, 2007 19:52
autor: Przewodnik
jesli autko stoi pod chmurka i dzieje się to gdy tem na dworze spada ponizej 10 stopni na zimnym to normalny objaw, para z tłumnika, po prostu na krótkich odcinkach woda z tłumika nie zdaży Ci odparowac
: sob paź 06, 2007 23:00
autor: czyzewskhenry
oleju nie bierze, a i dymił gdy była temperatura powietrza powyżej 10 stopni. dymi nie tylko po nocy a nawet jak troche postoi i zanim sie nagrzeje to kopci, nie mam pojecia jaka moze byc przyczyna, jedni mówią mi ze moze być turbina inni ze wtryski, a ja juz nie wiem gdzie szukac
: ndz paź 07, 2007 09:49
autor: gOOzOl
wtryski jakby ci laly to ten dymek bylby raczej czarny i nie tylko na zimnym. zmierz kompresje jaka jest. co do turbo to jesli sra mocno olejem to ten dymek bylby raczej niebieski no i bralby ci ten olej :> ale dla pewnosci sprawdz czy nie masz w rurach ic jakies duzej ilosci oleju. czytalem tu kiedys ze komus zatkala sie odma i turbo bylo powodem zostawiania mocnej zaslony dymnej, ale to tez nie tylko na zimnym. moze uszczelniacze zaworow sie skonczyly? na zimnym musialby wtedy wypalic to co tam sobei scieklo, akle wydaje mi sie ze to na odpalanie powinno sie przelozyc. zobacz czy pasek masz dobrze napiety, podjedz na ajkis komputerek i pomierz autko
: pn paź 08, 2007 15:14
autor: czyzewskhenry
co do oleju to własnie wróciłem z zagranicy z przyczepko to na 3000 km zjadł mi 1 litr oleju, rozebrałem też przepływomierz i było tam troche oleju wyczysciłem ale jak kopcił tak kopci. nha kompie pokazuje ze nie ma zadnych błędów i ze zapłon dobrze ustawiony
: pn paź 08, 2007 20:50
autor: gOOzOl
stawiam na uszczelniacze zaworow. oleju troche za duzo lyknal.
Re: sharan zimny kopci jsnym dymem
: śr paź 10, 2007 13:11
autor: radek330
czyzewskhenry pisze:witam. na zimnym silniku kopci białym dymem, gdy sie zagrzeje wszystko jest ok. silnik 1.9 tdi 90 km -ahu (sharan)
witam...
przeglądałem forum i natknałem sie na twojego posta... Miałem kilka lat temu identyczny problem.Zimny silnik i kopcenie na biało..napoczątku bardzo niewielke , ale z upływem czasu coraz mocnejszy biały obłok za moim golfem III. Odwiedziłem chyba z 5 mechaników, każdy mówił co innego..że to uszczelniacze zaworów, że para wodna...itp w końcu jeden najsprytniejszy odkrecił wąż odprowadzający powietrze ze sprężarki..stwierdził delikatny, minimalny luz ośki łopatek. Przy tysiącach obrotów na minutę taki luz to zabójstwo dla turbiny. turbina smarowana jest olejem z silnika (przynajmniej tak było w moim golfie) a wiec jak zaczeła pracować te małe nieszczelności spowodowane luzem powodowały przeciekanie oleju. w miare jak sie rozgrzewała nastepowało uszczelnienie...
to wszystko skończyło sie regeneracją całej sprężarki -praktycznie została sama obudowa a całe wnętrze zostało wymienione.. ogromny koszt bo ok. 1500zł. od tego czasu sprężarka chodzi jak nowa, zero kopcenia na biało.
[ Dodano: 10 Paź 2007 13:13 ]
witam...
przeglądałem forum i natknałem sie na twojego posta... Miałem kilka lat temu identyczny problem.Zimny silnik i kopcenie na biało..napoczątku bardzo niewielke , ale z upływem czasu coraz mocnejszy biały obłok za moim golfem III. Odwiedziłem chyba z 5 mechaników, każdy mówił co innego..że to uszczelniacze zaworów, że para wodna...itp w końcu jeden najsprytniejszy odkrecił wąż odprowadzający powietrze ze sprężarki..stwierdził delikatny, minimalny luz ośki łopatek. Przy tysiącach obrotów na minutę taki luz to zabójstwo dla turbiny. turbina smarowana jest olejem z silnika (przynajmniej tak było w moim golfie) a wiec jak zaczeła pracować te małe nieszczelności spowodowane luzem powodowały przeciekanie oleju. w miare jak sie rozgrzewała nastepowało uszczelnienie...
to wszystko skończyło sie regeneracją całej sprężarki -praktycznie została sama obudowa a całe wnętrze zostało wymienione.. ogromny koszt bo ok. 1500zł. od tego czasu sprężarka chodzi jak nowa, zero kopcenia na biało.
: śr paź 10, 2007 20:26
autor: czyzewskhenry
dzieki za odpowiedz. tez podejrzewam ze to turbina, tylko kazdy stawia na wtryski lub uszczelniacze. u kolegi był podobny objaw w caravelli tdi, az padła turbina. podejrzewam ze i u mnie bedzie to samo
[ Dodano: 10 Paź 2007 20:29 ]
dzieki za odpowiedz. tez mysle ze to turbina, ale kazdy mówił ze to uszczelniacze lub wtryski...kolega miał taki problem w caraveli tdi, az padła mu turbina... mysle ze i u mnie to samo
: śr paź 10, 2007 20:53
autor: radek330
witam
nie ma sprawy..jestem przekonany w 90% że to niestety turbina...jeżeli sie okaże że to ona to radzę jechac z nia to fachowca z prawdziwego zdarzenia. nic nie pomogą żadne wytaczania ośki łopatek przez slusarza czy innego magika... turbina to niesamowicie delikatne ustrojstwo,osiąga tysiące obrotów na minutę, regeneracja polega na wymienieniu praktycznie wszystkich bebechów z jej wnętrza i testy na hamownii, a to juz wyższa szkoła jazdy. znam dobry zakład kolo Krakowa i jest podobno też w bielsku białej...
pozdrawiam
: śr paź 10, 2007 21:59
autor: czyzewskhenry
ok. dzieki. u nas niestety nie ma chyba zbyt dobrych specjalistów. kraków i bielsko biała jest troche dla mnie daleko poszukam moze gdzies w podlaskim bo w tych okolicach mieszkam. A czy orientujesz sie jakim kosztem byłoby kupienie drugiej zregenerowanej turbiny i czy wogóle warto takiej szukac
: śr paź 10, 2007 22:40
autor: radek330
musisz faktycnie poszukać jakiegos zakładu...wstukaj na googlach może coś znajdziesz.. wiesz z uzywana turbiną jest różnie..pewnie jak z używanym autem...mozesz trafić na dobra i wszystko bedzie grało, ale może byc tak że wpadnie ci w ręce tez zajeżdżona i co wtedy?..szkoda pakować sie w dodatkowe koszty.... a byłeś wu jakiegos dobrego mechanika?zeby potwierdzil że to faktycznie turbina?...
niestety koszt regeneracji to okolo 1500 zl..ale to cena sprzed 4 lat...i pewnie tez zalezy od rodzaju turbiny...
tu masz link do firmy która regenerowała mi sprężarkę..zadzwoń, powiedz jakie objawy, moze ci doradzą...może znają jakiś zakład niedaleko ciebie..
http://turbodiesel.com.pl/
pozdro