Problem z odpalaniem nikt nie wiem co może być przyczyną ehh
: pt lis 23, 2007 13:10
Witam
Mam problem z odpalaniem samochodu przeszukałem całe forum i to co znalazłem mechanik wykluczył twierdząc po sprawdzeniu że jest sprawne.
Mianowicie objawy są następujące :
- Po odpaleniu silnika przy niskich temperaturach szarpie silnikiem jakby miał czkawkę po kilkunastu sekundach wszystko wraca do normy. A jak temperatura otoczenia jest wysoka to silnik odpala na dotyk. Nadmieniam że rozgrzany silnik odpala na dotyk nawet po 6 godzinach stania z wyłączonym silnikiem.
-słychać metaliczny dźwięk po włączeniu silnika ,na rozgrzanym też to występuje ale tylko na wolnych obrotach.
-ubyło mi oleju ale na 8000tys km może 200ml to chyba mało.
-ubyło także płynu chłodniczego też ok 200ml na tym samym przebiegu.
Mechanik sprawdził już :
-ciśnienie sprężania -ok;
-świece - ok;
-ustawienie rozrządu -ok;
-zapłon -ok;
-prąd dostarczany do świec -ok;
-szklanki -ok;
-paliwo dochodzi i nie widać bąbelków;
-twierdzi także że taki ubytek płynu chłodniczego i oleju nie mają z tym nic wspólnego;
-wtryski były sprawdzane u niego 3 miesiące temu i tez są -ok;
-pompa paliwowa regenerowana 3 miesiące temu.
Mam dać mu odp do godziny 16 czy robić uszczelkę pod głowica . Myślicie że może być to powodem tego bajzlu ?.
Jeszcze jedno a ssanie które jest za pompą paliwowa może mieć coś z tym wspólnego?
Nie mam ssania na linkę .
Dzięki za odpowiedz jakąkolwiek.
Mam problem z odpalaniem samochodu przeszukałem całe forum i to co znalazłem mechanik wykluczył twierdząc po sprawdzeniu że jest sprawne.
Mianowicie objawy są następujące :
- Po odpaleniu silnika przy niskich temperaturach szarpie silnikiem jakby miał czkawkę po kilkunastu sekundach wszystko wraca do normy. A jak temperatura otoczenia jest wysoka to silnik odpala na dotyk. Nadmieniam że rozgrzany silnik odpala na dotyk nawet po 6 godzinach stania z wyłączonym silnikiem.
-słychać metaliczny dźwięk po włączeniu silnika ,na rozgrzanym też to występuje ale tylko na wolnych obrotach.
-ubyło mi oleju ale na 8000tys km może 200ml to chyba mało.
-ubyło także płynu chłodniczego też ok 200ml na tym samym przebiegu.
Mechanik sprawdził już :
-ciśnienie sprężania -ok;
-świece - ok;
-ustawienie rozrządu -ok;
-zapłon -ok;
-prąd dostarczany do świec -ok;
-szklanki -ok;
-paliwo dochodzi i nie widać bąbelków;
-twierdzi także że taki ubytek płynu chłodniczego i oleju nie mają z tym nic wspólnego;
-wtryski były sprawdzane u niego 3 miesiące temu i tez są -ok;
-pompa paliwowa regenerowana 3 miesiące temu.
Mam dać mu odp do godziny 16 czy robić uszczelkę pod głowica . Myślicie że może być to powodem tego bajzlu ?.
Jeszcze jedno a ssanie które jest za pompą paliwowa może mieć coś z tym wspólnego?
Nie mam ssania na linkę .
Dzięki za odpowiedz jakąkolwiek.