Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem gdy odpale silnik z rana i pochodzi sobie chwile a następnie przytrzymam go na obrotach 2000 obr/min to dymi na niebiesto i to dosyć mocno. Odczuwalna jest nierówna praca silnika tak jak by nie przepalał całego paliwa tak jak by "pluł" w wydech. Gdy sie przejade kawałek przestaje dymić i wszystko jest ok. Czy wie ktoś może dlaczego tak sie może dziać?

na początek sprawdz vagiem kąt wtrysku

ja mam ten sam problem. tylko nie odczuwam nic podejzanego w pracy silnika.

Byłem już u mechanika żeby sprawdził mi kąt wtrysku i niby jest dobry, ale powiedz mi jaki powinien być prawidłowo to sprawdze. A jak to nie kąt wtrysku to co to może być?

VW_Bodzio, nic sie nie dzieje po prostu na zimnym silnik ropa nie jest spalona do konca i auto troche przykopci , jesli po rozgrzaniu silnika przestaje to nie ma sie czym przejmowac . mój tez przy pierwszych kilometrach lekko kopci , tak tego nie widac dopiero jak ktos zamna jedzie i świeci ale po rozgrzaniu jest ok.

[ Dodano: Nie Gru 02, 2007 16:27 ]

wawrzon pisze:ja mam ten sam problem. tylko nie odczuwam nic podejzanego w pracy silnika

taki problem to nie problem radze cieszyc sie TDI-em

Ja rozumie że troszke może zadymić ale on tak kopci że z tyłu nic nie widać po za niebieską chmurą na prawde dymienie jest bardzo mocne.

tez tak mam na zimnym troszke podymi na biało siwo... po 3 minutach juz nie kopci...

podejrzewam uszczelniacze zaworów... ale na razie to olewam

odjeżdżam spod bloku zostawiając mała białą chmurkę

A olej Ci bierze? Bo ja przejechałem 2000km i nie zauważyłem żeby mi brał.

Witam.
U mnie też kilka sekund po odpaleniu robi niebiesko-białą chmurę. Ale po paru sekundach wszystko jest OK. Jak ruszę z miejsca też jest normalnie. Oleju nie bierze, zmieniam co 10 tys km i nie widać na bagnecie żeby cokolwiek spadało...

U mnie przestaje dymić po jakichś 3 min.

mam borę 1,9 TDI w automacie przy przyśpieszaniu zostawia za sobą czarną chmurę i trochę sadzy. Dlaczego tak jest?

darko68 pisze:mam borę 1,9 TDI w automacie przy przyśpieszaniu zostawia za sobą czarną chmurę i trochę sadzy. Dlaczego tak jest?

Jak mu dajesz po garach to tak ma być. Diesel ma zdefiniowaną tzw granicę dymienia. Zależy ona od głównie prędkości obrotowej i obciążenia. Każdy tak ma. Tak ma być i tyle

ok! dzięki.

Może jakieś jeszcze rady dlaczego tak sie może dziać??