Forum.VWGolf.pl

Moja poczciwa golfina MK 4 1.9 TDI z 1999r. padła, gdy podjeżdżałem pod górkę. Tak zaczął kopcić, że za sobą drogi nie widziałem. Na lawecie przyjechała do domu. Zżarł prawie cały cały olej i kopci na siwo jak oszalały. Olej cały czas pobiera i kopci czy zimny czy ciepły. Co jest grane? Uszczelka głowicy puściła? Prosze o pomoc!

kaczmarczyk.m, Padła Ci turbina.Nie odpalaj bo uszkodzisz.Auto do mechanika.

a dało się go normalnie wyłączyć ?
bo mógł się przez to silnik rozbiegać.

klękła turbina

nie odpalaj silnika !!

auto na kanał i zakładaj nowe turbo

i katalizator wytnij jak zamontujesz turbine

kaczmarczyk.m nie korzystałeś czasem z oferty chiptuningu z allegro ?

Proponuje pojechać do dobrego warsztatu i nic wcześniej nie robić samemu. Wątpię i to bardzo bardzo że to turbina, a już na pewno nie katalizator. Na pewno kroi się remont silnika, tylko pytanie jak duży

kabara pisze:Proponuje pojechać do dobrego warsztatu i nic wcześniej nie robić samemu. Wątpię i to bardzo bardzo że to turbina, a już na pewno nie katalizator. Na pewno kroi się remont silnika, tylko pytanie jak duży

?

kat wyciac bo zazygany pewnie olejem. romont by byl jakby olej poszedl na cylindry, motor wkrecil sie na max i wybuchl jak nie bylo nic takiego to tylko turbo

Sztomel pisze:kaczmarczyk.m nie korzystałeś czasem z oferty chiptuningu z allegro ?

Nie korzystałem z chiptunningu. Wszysko już jasne. Wymontowałem turbosprężarkę i okazało się, że nic z niej nie zostało. Łopatki wirników poskręcane i połamane, wszędzie olej który spalał się w turbinie, cała klekota. Biorę się za czyszczenie przewodów po oleju i szukam używaną, ale sprawną turbinę. Co mogło takie uszkodzenie spowodować nie wiem. Wcześniej była w regeneracji i przypuszczam, że to oni spratolili robotę. Dzięki wszystkim za diagnozę.!

kaczmarczyk.m, wyczyść dokładnie cały dolot i intercooler, katalizator do wycięcia...


musi widać regeneracja sie nie udała

[quote="cowboy"]kaczmarczyk.m, wyczyść dokładnie cały dolot i intercooler, katalizator do wycięcia...

Wszystko poczyściłem - cały dolot, przewody, intercooler w ropie. Masa oleju zaległa w tłumikach. Katalizator wywalony. Zamontowałem zregenerowaną turbinę - koleś z Oleśnicy w 2 godziny ześrutowaną turbinę zrobił i hula jak trzeba - w sumie go polecam (pewny i wie co robi), do tego dając roczną gwarancję. Golf najpierw pochodził na luzie trochę, a później z dymiącym autem w trase tak że ulicy widać nie było po to by wypalił pozostałości oleju. Dzisiaj już niewiele dymi - prawie nic choć czuć jeszcze lekko spalany olej z całej rury wydechowej. Wreszcie moc w golfinie wróciła, a turbina działa jak powinna.
Dzięki wszystkim za pomoc i diagnozę.

kaczmarczyk.m pisze:koleś z Oleśnicy w 2 godziny ześrutowaną turbinę zrobił i hula jak trzeba

to znaczy że ten sam poprawiał, czy to inny fachowiec teraz Ci regenerował ?

ps. jaki koszt ?

cowboy pisze:

kaczmarczyk.m pisze:koleś z Oleśnicy w 2 godziny ześrutowaną turbinę zrobił i hula jak trzeba

to znaczy że ten sam poprawiał, czy to inny fachowiec teraz Ci regenerował ?

ps. jaki koszt ?

Teraz to niebo a ziemia. To nie był ten sam. Wcześniej była regenerowana w Holandii, skąd wracałem do Polski i w Niemczech padła. Koszt - 900 zł - gdyby nie ukręcił się główna ośka turbiny to koszt byłby 700zł, a turbina wygląda jak nowa. Paproch spowodował połamanie łopatek bądź łopatki a dalej to tylko reakcja łańcuchowa - wszystko w śrut. Na allegro nie radzę kupować, wcześniej kuzyn kupił - niby nową za 1100 zł i zawiódł się (padła po trzech dniach). Kolesiowi dają z serwisów WV do regeneracji, tyle że serwis weźmie dwa razy tyle (przecież muszą zarobić!).
Teraz to śmigam golfiną jak głupi, dając gaz do dechy to słyszę elegancko pracującą turbinę.

kaczmarczyk.m pisze:Teraz to śmigam golfiną jak głupi, dając gaz do dechy to słyszę elegancko pracującą turbinę

w sensie nie słyszysz bo jak wszystko OK to nie powinno jej być słychac