Forum.VWGolf.pl

Zauwazylem ze na turbinie przy rurze wychodzaacej z niej a idacej do IC pojawily sie slady oleju ;/ jeszcze jakis meisiac temu nie bylo tam ani sladu oleju. Cale turbo jest suche tylko wlasnie w tym miejscu zaczyna widac olej. Czyzby powoli turbo sie konczylo? Dodam jeszcze ze w rurach idacych jak i wychodzaacych z IC sa rowniez slady oleju, co prawda nie leje sie z nich ale jak zdjalem to 2 kropelki skaply.

olej w rurach IC to rzecz normalna ale w malych ilosciach, a co do Turbinki to napewno sie nie odnawia dzieki jezdzie

PiotrusVW pisze:olej w rurach IC to rzecz normalna ale w malych ilosciach, a co do Turbinki to napewno sie nie odnawia dzieki jezdzie

hehe no to ja wiem ale co do tego oleju przy turnince to jest powod do nie pokoju ?

najlepszym objawem to nie jest... wypadaloby rozebrac turbine i zobaczyc co tam sie dzieje, luzy na wirniku itp.

PiotrusVW pisze:najlepszym objawem to nie jest... wypadaloby rozebrac turbine i zobaczyc co tam sie dzieje, luzy na wirniku itp.

Nie dosłownie rozebrać, tylko zdjąć rurę od dolotu powietrza i sprawdzić ilość oleju w turbo, czy olej nie wali już do puchy filtra powietrza no i luzy na wirniku turbosprężarki sprawdzić, jak mocno wyczuwalne luzy, zwłaszcza jak wirnik na luzy wzdłuż osi to turbo kwalifikuje się do regeneracji albo wymiany...

Sciagnalem ta rure zeby sprawdzic i wirnik nie ma zadnego luzu, a oleju byla doslownie 1 kropla, a co do rury to jest w niej taki oleisty osad ktory zaczyna sie przy tej rurce idacej od odmy, dalej jest juz sucho.

Jest OK, śmiało możesz śmigać dalej

Ale te luzy sprawdzales na zimnym czy cieplym silniku,bo jak na cieplym to jest mozliwe ze nie bedziesz mial wyczuwalnych luzow bo jak wiadomo metal w wysokiej temp zwieksza swoja objetosc a po ostygnieciu zmniejsza.Sprawdzilem to u siebie,na cieplym wszystko sztywne w turbince a na zimnym delikatny luz gora-dol

Ale te luzy sprawdzales na zimnym czy cieplym silniku,bo jak na cieplym to jest mozliwe ze nie bedziesz mial wyczuwalnych luzow bo jak wiadomo metal w wysokiej temp zwieksza swoja objetosc a po ostygnieciu zmniejsza.Sprawdzilem to u siebie,na cieplym wszystko sztywne w turbince a na zimnym delikatny luz gora-dol

Dobrze piszesz, dlatego luzy należy sprawdzać na zimnym turbo...Delikatny luz musi być, bo tak jak piszesz metal się rozszerza i wirnik dodatkowo trzyma ciśnienie oleju Jak luz jest mocno wyczuwalny np. wirnik kiwa się na boki, nie daj Bóg jak łopatki trą o obudowę to ewidentnie turbo do wymiany... Nie dopuszczalny jest luz wzdłuż osi wirnika !!!

Sprawdzałem na zimnym, no jest taki ledwo wyczuwalny luz, ale praktycznie to jakby w ogole go nie bylo. Dzis sprawdze jeszcze jeszcze ten wzdluz osi, bo tego nie sprawdzalem.

Gr@rM!, moim zdaniem, masz wszystko w porządku z autkiem, jeśli nie odczułeś spadku mocy, odpala normalnie, nie dymi, nie wcina dużej ilości oleju, to jest OK, śmiało latać dalej

No wlasnie co do mocy to mam wrazenie ze troszke wolniej sie zbieral, ale moze to tylko wrazenie, czasem lapie notlaufa i walnsie zmierzam zakupic VAG'a zeby zdiagnozowac przyczyne

No właśnie, od VAGa to trzeba było zacząć

Odgrzebię temat. Mam turbine T3 w AAZ. Dmucha olej do kolektora ssącego. Jak dam mocno w gaz to z wydechu dymi delikatnie na niebiesko. Strona Ciepła sucha, brak śladów oleju. Luzów na wirniku nie ma ani wzdłużnych ani poprzecznych przy zimnym silniku, co mnie dziwi. Wirnik także nie jest mokry, nie widać w nim oleju, dolot suchy. Jeszcze dodam, że co kilka sekund, silnik dostaje jakieś obciążenie, zmniejszają się obroty i po chwili znów wskakują na właściwe. Nie wiem, czy szukać innej turbiny, czy zregenerować tą ? POzdro