Forum.VWGolf.pl

witam.
jak w temacie, silnik 1z map sensor w sterowniku.
jak by był efekt poprzez oszukanie map sensora??, tzn. zmniejszyć przepływ w wężyku do mapa.
w zasadzie turbo powinno więcej dmuchnąć i nie powinno być notlaufa, do tego większa dawka paliwka.
będą jakieś negatywne skutki ???.

piter_s pisze:...jak by był efekt poprzez oszukanie map sensora??, tzn. zmniejszyć przepływ w wężyku do mapa...

Wydaje mi się, że zmiana przekroju wężyka nic nie da. W ten sposób nie zmienisz ciśnienia w wężyku (mapsensorze), tylko ilość powietrza, a ciśnienie będzie takie samo.

Przykład: do wskaźnika BOOST dają dyszę o średnicy 0,2mm, a wskaźnik i tak czy z dyszą, czy bez pokazuje takie samo ciśnienie z tą tylko różnicą, że bez dyszy wskazówka bardziej drga.

Należałoby zastosować jakiś przemiennik ciśnienia, ale nie mam pomysłu jaki no i wtedy "coś" musiało by nim jeszcze sterować.

no ale jakiś zaworek i przykręcać, w zasadzie dużo mniejszy przepływ powinien dać efekt, map bedzie otrzymywał mniejsze ciśnienie.

AFN140KM pisze:Przykład: do wskaźnika BOOST dają dyszę o średnicy 0,2mm, a wskaźnik i tak czy z dyszą, czy bez pokazuje takie samo ciśnienie z tą tylko różnicą, że bez dyszy wskazówka bardziej drga.

wskazówka drga bo jest mniejsze ciśnienie i nie potrafi jej płynnie podtrzymać.

piter_s pisze:wskazówka drga bo jest mniejsze ciśnienie i nie potrafi jej płynnie podtrzymać.

Oj,chyba się mylisz...
Gdyby tak było,to po włożeniu dyszy w ogóle by się nie podniosła

wskazówka drga bo jest mniejsze ciśnienie i nie potrafi jej płynnie podtrzymać.

wskazówka drga bo sa duze pulsacje cisnienia w kolektorze ssacym

ja u siebie podnioslem cisnienie na 2150 mbar przez wstawienie oporniczka na mapsensorze , i wszystko ladnie smiga. Mam oczywiscie wskaznik bost

Michaś_1977 pisze:Gdyby tak było,to po włożeniu dyszy w ogóle by się nie podniosła

podniosła by się, ale dla tego drga bo nie ma odpowiedniego ciśnienia lub jak kolega pisze pulsacyjne ciśnienie.

ale chyba proste że przewód z mniejszym przepływem ma niejszą przepustowość a za tem wydajność

Może by tak zwężka a za nią trójnik z MBC wypuszczonym w atmosferę ?

piter_s pisze:...ale chyba proste że przewód z mniejszym przepływem ma niejszą przepustowość a za tem wydajność...

Ciśnienie, a ilość powietrza to nie to samo. Przez zmianę przekroju przewodu nie zmniejszysz, ani nie zwiększysz ciśnienia! Gdyby tak było to zamiast wężyka fi 3,2 dajesz fi 10 i wtedy mapsensor zamiast 1bar pokaże 3bary. Tak przecież nie jest.

DANIEL LHR pisze:...ja u siebie podnioslem cisnienie na 2150 mbar przez wstawienie oporniczka na mapsensorze , i wszystko ladnie smiga. Mam oczywiscie wskaznik bost...

Proporcjonalne przesterowanie elektroniki... jedyne rozwiązanie i najprostsze

to wyczytałem taki myk, nie na tym forum, kolesie robili dziurki w wężyku i był spadek ciśnienia co map sensor to widział i był okłamany, nie profesjonalne rozwiązanie, ale działa, to tak jak by zapodał jakiś reduktorek.

można oszukać zakładajac opornik miedzy czujnikiem a ecu

Opornik w ECU to sprawdzona metoda , ale można zakombinować coś nowego , jak znajde chwile to potestuje zwężke z MBC choć spodziewam się sporych overbostów

piter_s pisze:...to wyczytałem taki myk, nie na tym forum, kolesie robili dziurki w wężyku i był spadek ciśnienia co map sensor to widział i był okłamany, nie profesjonalne rozwiązanie, ale działa, to tak jak by zapodał jakiś reduktorek...

Zdecydowanie nie tędy droga. Nawet jeśli Ci się uda oszukać mapsensor (czy przez opornik, czy przez dziurawienie dolotu) to jak dodasz paliwa? Przez opornik na czujniku temperatury paliwa? No może jest to rozwiązanie, ale nie profesjonalne.

A tak przy okazji, dziurawiąc wężyk upuszczasz trochę (nie wiem jak dużo) powietrza za turbiną, o które "walczysz" robiąc tą całą kombinację. Czy to ma sens?

AFN140KM pisze: A tak przy okazji, dziurawiąc wężyk upuszczasz trochę (nie wiem jak dużo) powietrza za turbiną, o które "walczysz" robiąc tą całą kombinację. Czy to ma sens?

No skoro upuści troche powietrza policzonego przez przepływke to silnik będzie troche bardziej podlany paliwem , chyba

robienie dziur w wezykach to jak grzebanie reka w nocniku , niewiadomo kiedy turbo powie papa, Owiele prosciej jest zmienic to elektronicznie ,
Zreszta wszystko jest dokładnie opisane na niemieckim forum,
http://community.dieselschrauber.de/con ... php?t=3208

u siebie tez juz wszystko tetowalem i dziala git , niedlugo jeszcze sprawdze jak przyspieszyc minimalnie kąt wtrysku na wyzszych obrotach , dokladnie chodzi o wstawienie opornika i kondensatora rownolegle pod cewke na trzecim wtryskiwaczu