Strona 1 z 3
GOLF IV, 1.9 TDI, 110KM
: ndz cze 28, 2009 15:58
autor: domel86
Witam,
dwa dni temu zakupiłem samochodzik 1.9 TDI, 110KM. Przechodził diagnostykę na VAG'u - wyszedł tylko jeden błąd komunikacji z szyną CAN - mówiono że to nic poważnego... Skasowano błąd. Później trasa 200km od razu dla testu - zalałem paliwko takie, jak to rozwożą TIR'owcy - tańsza ropka... Było okej, dziś wracałem jednak z Lublina i w połowie drogi na piątym biegu silnik się przymulił - powyżej 2500 obrotów i prędkości powyżej 120KM przyśpieszał, ale bardzo powoli - nie tak jak wcześniej. Wyłączyłem silnik, włączyłem - zapaliła się kontrolka "check engine" (
... ale jechało się OK. Po jakimś czasie znowu się przymulił... ale dojechałem do domu. Teraz jeździłem jeszcze trochę, postał kilka godzin spokojnie i nie ma problemu - kontrolka jednak świeci się dalej. I teraz pytania... czy może to być wina filtru paliwa ? Albo...co więcej ? Czy można z tym jeździć ?
Pozdrawiam.
: ndz cze 28, 2009 16:02
autor: wesol
chceck oznacza zeby pojechac na kompa i sprawdzic co dolega silnikowi. BEz tego my tu nie pomozemy.
: ndz cze 28, 2009 17:04
autor: Byku21
Tak jak kolega pisze,jedź i podpinaj pod vag
: ndz cze 28, 2009 18:26
autor: domel86
Czyli teoretycznie można z tą kontrolką póki co jeździć? Jutro na VAG'a na pewno podepnę...
PS. Dojechałem na miejsce, ponad 160km, było bez problemu. Na miejscu zrobiłem ok. 40km po Lublinie. Dziś wracałem - zatankowałem na miejscu na stacji TESCO. W połowie drogi samochód przy 2500 obrotach zamulił się. Pomogło wyłączenie i włączenie silnika - kontrolka "check engine" się zapaliła i świeci aż do teraz... Ale w chwili obecnej problemu z mocą nie ma - autko zbiera się aż miło, jak na początku... Może jakiś błąd został w pamięci i wystarczy wykasować... Ta kontrolka jest również podobno od poziomu spalin ? Może przepływomierz dostał brudu, albo coś... ?
: ndz cze 28, 2009 20:15
autor: sagon
A mnie się wydaje,że łapie przeładowanie.Czyli turbinka się kłania.
Ale obym się mylił.
: ndz cze 28, 2009 22:01
autor: domel86
Dziwna sytuacja... Samochód tak jak pisałem jeździ już normalnie, przyśpiesza bez problemu itp... A i kontrolka sama zgasła :> ... Co to może być w takim razie ?
: ndz cze 28, 2009 22:08
autor: PinkFloyd
domel86 pisze:Dziwna sytuacja... Samochód tak jak pisałem jeździ już normalnie, przyśpiesza bez problemu itp... A i kontrolka sama zgasła :> ... Co to może być w takim razie ?
Przejedz sie z gazem do deski na 5 biegu od 2500 tys obr i przekrocz 3 tys i zaraz załapie notlauf, jak objaw mija po odpaleniu to masz właśnie
notlauf wpisz w szukaj to słowo to bedziesz wszytsko wiedział co i jak.
: ndz cze 28, 2009 22:35
autor: domel86
PinkFloyd pisze:domel86 pisze:Dziwna sytuacja... Samochód tak jak pisałem jeździ już normalnie, przyśpiesza bez problemu itp... A i kontrolka sama zgasła :> ... Co to może być w takim razie ?
Przejedz sie z gazem do deski na 5 biegu od 2500 tys obr i przekrocz 3 tys i zaraz załapie notlauf, jak objaw mija po odpaleniu to masz właśnie
notlauf wpisz w szukaj to słowo to bedziesz wszytsko wiedział co i jak.
Jutro sprawdzę to o czym piszesz. Na trasie autko nagle straciło moc - po włączeniu ponownym silnika zapaliła się od razu kontrolka i już nie zgasła. Później autko odzyskało moc, ale kontrolka paliła się dalej. Przegazowałem go dużo mocniej kilka razy i było ok. Teraz wyjeżdżałem z garażu i kontrolka sama z siebie zgasła, samochód dalej ma swoją moc. Zobaczymy czy znowu pojawi się problem po przeprowadzeniu Twojego "testu"... Jeśli tak, to ... albo zawór N75, albo EGR, albo przepływomierz ... albo ? ( mam nadzieję, że turbina OK, jeszcze nie nacieszyłem się samochodem - mam go od dwóch dni ).
PS. Podczas testowania samochodu, po kupnie jechałem do Lublina - w drodze do jechał nawet 170km/h i było OK. W drodze powrotnej przy 120km/h stracił moc. Czy ma wpływ na to też bieg ? Przy 4 jadąc 120km/h nie będzie problemu ... A przy 5tce jadąc 120km/h problem może być ? Czy bieg nie ma tu znaczenia ?
: ndz cze 28, 2009 22:55
autor: sagon
domel86 pisze:Czy bieg nie ma tu znaczenia ?
Ma.Im wyższy,tym większe obciążenie,w tym i turbiny.
: ndz cze 28, 2009 23:06
autor: domel86
Jutro zatem będę testował. Mam nadzieję, że to tylko jakaś drobnostka i czyszczenie pomoże.
[ Dodano: 29 Cze 2009 08:10 ]
miałeś rację... przy czwartym biegu, powyżej 3000 obrotów znowu się check zapalił, autko zmuliło - ale po wyłączeniu i włączeniu silnika jest OK z mocą, tylko kontrolka się świeci.
: pn cze 29, 2009 09:58
autor: Byku21
To teraz zobacz jak sztanga chodzi u Ciebie...A może to tylko zaworek N75 do przeczyszczenia...Zamień te dwa zaworki ze sobą i zobacz czy problem zniknie...
: pn cze 29, 2009 16:00
autor: domel86
Pod VAG'iem wyszedł jeden błąd tylko - bodajże 526D - regulacja ciśnienia... Co to może być ? Mechanik powiedział, że w turbinie są jakieś łopatki, czy coś geometryczne i często jest tak, że trzeba je "rozruszać" - co miał na myśli ?
PS. A z tą sztangą, to jak ? W jaki sposób to sprawdzić ?
: pn cze 29, 2009 16:10
autor: Byku21
Rozruszać je jedynie można poprzez przeczyszczenie turbiny,chyba,że jeszcze się nie zapiekły bardzo to przegazować go porządnie po drodze tak do 4000RPM chociaż na trzech pierwszych biegach...Zobacz czy grucha normalnie wciąga sztangę przy dodaniu gazu,a przy puszczeniu powinna wracać do góry...
Tu jest temat o czyszczeniu turbo
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=78603
Może się przyda...
: pn cze 29, 2009 17:48
autor: jaaano
A czemu nie rozrusza opcji szukaj?