Forum.VWGolf.pl

Po długiej jeździe ok. 500km ( południe pl / pólnoc odstwaiłem auto na kilka dni bez rozruchu. po odpaleniu spod maski usłyszałem jakby szarpanie czegoś ( dziwny dźwięk)
Okazało sie ,że hałas jest z " łapy' napinacza paska wielorowkowego. Jestem przed wymiana rozrzadu ( koszty niestety) i zastanawiam sie jak obejśc problem. Zapewne padło łożysko w tym napinaczu. Nie szukałem jeszcze ,ale pewnie to też znaczny wydatek.
Miał ktoś taki problem?

Miałem to samo, niestety bez wymiany nic nie zrobisz.Zalecane jest równiez wymienić koło pasowe alternatora, to ono pierwotnie jest powodem zużycia napinacza.
Pozdr.

indyczes pisze:Miałem to samo, niestety bez wymiany nic nie zrobisz.Zalecane jest równiez wymienić koło pasowe alternatora, to ono pierwotnie jest powodem zużycia napinacza.
Pozdr.

Jakie miałeś koszty ,jeżeli moge zapytać?
Do serwisu nie dzwonię, bo to złodzieje

Napinacz coś koło 120 zeta, natomiast koło altka niecałe 200 zeta. Jęśli chodzi o napinacz to kupiłem kit naprawczy-pasek+napinacz firmy Ruville,okazało się, że w środku był napinacz taki jak w oryginale, tylko nie miał nabitych cech VW(firma Litens) Jeśli chcesz mieć spokój, to te elementy musisz wymienić, ASO omijaj z daleka.
Pozdr.









9

Sprzeglo na alternatorze sprawdz czy sie nie blokuje, jesli nie to nie wymieniaj.

Wymień koło alteratora bo ja tego nie zrobilem za pierwszym razem i 2 razy napinacz zmieniałem a to mnie troche kosztwało PLN i zdrowia

hm co do sprzegiełka alternatora to jest ono kierunkowe/jesli jest ono bo nie w kazdym alternatorze wystepowało,przewaznie było w wersjach z klimatyzacją/
by sprawdzic jego działanie zablokuj czymś wirnik i kreć rolką -zgodnie z ruchem wzkazówek zegara powinna sie blokować w przeciwna krecić.......jak bys rozbierał alternator do wymiany sprzegiełka warto wymienic dwa łozyska i zerknąć na szczotki/na tyle alternatora w regulatorze.....

Jesli chodzi o sprzegielko to nie ma sensu wymieniac jesli jest sprawne, a w bardzo latwy sposob mozna je sprawdzic po zdjeciu paska jak juz kolega opisal.

Poza tym nawet jak padnie sprzegielko to wymienic je nie jest zadnym problemem i nie trzeba do tego rozbierac alternatora.

Dario84 pisze: Poza tym nawet jak padnie sprzegielko to wymienic je nie jest zadnym problemem i nie trzeba do tego rozbierac alternatora.

Ja właśnie jutro będę wymieniał to sprzęgiełko, pamiętasz może czy tam jest lewy czy prawy gwint na ośce alternatora?

pozdr,
Radek

Panowie rozwaliło mi nowy napinacz w taki sposób jak na zdjęciu, zrobiłem nim 8tyś km. włożyłem teraz stary napinacz i zauważyłem ze sie robi ciepły tylko nie wiem czy przez to ze jest już zużyta rolka w tym napinaczu czy przez sprzęgło alternatora? nie sprawdzałem nigdy na tym nowym napinaczu czy sie robi ciepły zaraz po odpaleniu auta... No i pytanie czy przez alternator mogło tak rozwalić nowy napinacz czy była to wina złego materiału z którego on był zrobiony?

Radion, prawy gwint.

mateo86, sprawdz to sprzegielko