Problem z VW T5 2.5
: śr sie 19, 2009 18:17
Witam.
Od pewnego czasu mam dość spory problem z moim Transporterem T5.
VW Transporter T5 130 koni 2.5
Rok produkcji 2003
Nr nadwozia WV2ZZ
Objawy:
Nie dawno jadąc pod górę po dość dużych dziurach auto zaczeło tracić na mocy i niestety zatrzymało mi się i zaczął lecieć dym z pod maski. Najprawdopodobniej odpadła mi odma czy coś takiego( nie wiem jak dokładnie się to nazywa ale umieszczam link tego z czego wydobywał się dym http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b93 ... 4695f.html). Auto niestety musiałem schol ować do domu. Auto normalnie pali tylko jak naciskam na pedał gazu to nie ma żadnej reakcji silnika i po włączeniu auta słyszę jakiś dziwny syczący odgłos jak by uciekało powietrze, ciśnienie. Proszę o pomoc. Jakieś sugestie do kogo mam się udać naprawić auto czy do silnikowca czy do elektryka. Bo każdy mówi co innego. Pozdrawiam i z góry dziękuje:)
Od pewnego czasu mam dość spory problem z moim Transporterem T5.
VW Transporter T5 130 koni 2.5
Rok produkcji 2003
Nr nadwozia WV2ZZ
Objawy:
Nie dawno jadąc pod górę po dość dużych dziurach auto zaczeło tracić na mocy i niestety zatrzymało mi się i zaczął lecieć dym z pod maski. Najprawdopodobniej odpadła mi odma czy coś takiego( nie wiem jak dokładnie się to nazywa ale umieszczam link tego z czego wydobywał się dym http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b93 ... 4695f.html). Auto niestety musiałem schol ować do domu. Auto normalnie pali tylko jak naciskam na pedał gazu to nie ma żadnej reakcji silnika i po włączeniu auta słyszę jakiś dziwny syczący odgłos jak by uciekało powietrze, ciśnienie. Proszę o pomoc. Jakieś sugestie do kogo mam się udać naprawić auto czy do silnikowca czy do elektryka. Bo każdy mówi co innego. Pozdrawiam i z góry dziękuje:)