Strona 1 z 1

kontrolka smarowania - mryga na żółto. Prośba o pomoc

: wt lut 16, 2010 18:24
autor: pq28
Witam

Po przekręceniu klucza, i gdy wszystkie kontrolki gasną, pozostaje kontrolka smarowania, która mryga na żółto. Po kilku sekundach ok. 2-3 gaśnie. Odpalam silnik i wszystko dalej jest OK tzn. nie pali się kontrolka, aż do następnego wyłączenia i ponownego włączenia stacyjki.
Oleju w silniku jest do górnej kreski, czyli raczej wystarczająco.

Kontrolka pojawiła się po pewnej przygodzie, być może ona to spowodowała. Otóż, w ostatnich dniach, zjeżdżając z krawężnika zawisłem na bryle (zamarźnietego) śniegu. Zawisłem na silniku, bo koła się kręciły i ani w przód, ani tył nie mogłem wyjechać. Udało mi się wyjechać - na łańcuchach i na holu do tyłu. Po tym, pojawiła się owa kontrolka.

Czy ktoś ma pomysł, co to może być? Jak to zlokalizować (bez wchodzenia pod samochód)? Czy Vag coś wykryje, a jeśli tak, to jak tego szukać?

Z góry dziekuję za pomoc.

: wt lut 16, 2010 18:52
autor: mariusz75
W misce olejowej jest umiejscowiony czujnik poziomu i temperatury oleju. Wisząc w śniegu na silniku pewnie wyrwałeś od niego wtyczkę, przerwałeś przewody lub nawet go uszkodziłeś.
Bez oględzin od spodu miski olejowej i czujnika niczego nie będziesz wiedział.

: wt lut 16, 2010 20:02
autor: pq28
Dzięki
Zatem muszę wczołgać się pod samochód ;)

: wt lut 16, 2010 20:32
autor: Haki
pq28 pisze:Dzięki
Zatem muszę wczołgać się pod samochód ;)
Raczej na kanał by ściągnąć osłonę...

: wt lut 16, 2010 20:35
autor: xander_88
Haki pisze:Raczej na kanał by ściągnąć osłonę...
Po takiej przygodzie mysle ze nie ma juz czego sciagac :grin: