Całkowity rozsyp golfa 3 Tdi
: wt mar 09, 2010 15:06
Witam, posiadam taki problem z Golfem Mk3 Tdi Afn 110 km. 96 rok.
Najpierw nie mogłem odpalic, słabo świeciły się światełka zapłonu, przy przekręceniu kluczyka na zapłon podnosił sie poziom paliwa na wskaźniku a przy próbie kręcenia opadał na zero;/. podpięcie akumulatora nowego nic nie dało. Nie płynęło paliwo przy zapłonie.
W końcu udało się go odpalic na zaciąg, ale nie działały kierunkowskazy i w trakcie jazdy(odpalonym) słabo migały światełka zapłonu i padły wskaźniki wszystkie, prędkosciomierz temperatura, obroty, paliwo. po chwili jazdy obroty i paliwo wrocily do normy.
Gdy się zatrzymałem i chciałem wrzucic wsteczny, auto zgasło po wrzuceniu wstecznego. Juz nie odpaliło.
Było na warsztacie od piątku. dostaje je spowrotem z niczym, jedyne co mi powiedzizeli ze w aucie nie ma prądu.
Wcześniej nie miałem problemów z odpalaniem, całą zimę nawet przy minus 25 palil, a teraz przy roztopach wszystko sie posypało.
Prosze o jakiekolwiek rady.
[ Dodano: 09 Mar 2010 14:07 ]
ewentualnie dobrego mechanika w świebodzicach?
Bo raczej nie dam rady bez hamulców i świateł zaholowac go gdzieś dalej..
[ Dodano: 09 Mar 2010 14:09 ]
aha no i zaczał po odpaleniu wydawac taki dźwięk jak by silnik był zrobiony z 25 tysiecy małych dzwoneczków. - powiedzili mi jeszcze w warsztacie ze rozrzad jest w porządku.
Najpierw nie mogłem odpalic, słabo świeciły się światełka zapłonu, przy przekręceniu kluczyka na zapłon podnosił sie poziom paliwa na wskaźniku a przy próbie kręcenia opadał na zero;/. podpięcie akumulatora nowego nic nie dało. Nie płynęło paliwo przy zapłonie.
W końcu udało się go odpalic na zaciąg, ale nie działały kierunkowskazy i w trakcie jazdy(odpalonym) słabo migały światełka zapłonu i padły wskaźniki wszystkie, prędkosciomierz temperatura, obroty, paliwo. po chwili jazdy obroty i paliwo wrocily do normy.
Gdy się zatrzymałem i chciałem wrzucic wsteczny, auto zgasło po wrzuceniu wstecznego. Juz nie odpaliło.
Było na warsztacie od piątku. dostaje je spowrotem z niczym, jedyne co mi powiedzizeli ze w aucie nie ma prądu.
Wcześniej nie miałem problemów z odpalaniem, całą zimę nawet przy minus 25 palil, a teraz przy roztopach wszystko sie posypało.
Prosze o jakiekolwiek rady.
[ Dodano: 09 Mar 2010 14:07 ]
ewentualnie dobrego mechanika w świebodzicach?
Bo raczej nie dam rady bez hamulców i świateł zaholowac go gdzieś dalej..
[ Dodano: 09 Mar 2010 14:09 ]
aha no i zaczał po odpaleniu wydawac taki dźwięk jak by silnik był zrobiony z 25 tysiecy małych dzwoneczków. - powiedzili mi jeszcze w warsztacie ze rozrzad jest w porządku.