Strona 1 z 1
Pompa wspomagania-problem-wymienic?czy regenerowac?pasek
: śr mar 31, 2010 17:14
autor: blast3r-bley
Witam
Ostatnio zauwazylem w moim mkIV TDI ALH 90 PS 2000r ze rano gdy wyjezdzam z garazu to mi piszczy jak by pasek
W maju ibieglego roku mialem rozrzad wymieniany i mi (osły)niewymienily rolki zwrotnej paska alternatora(niewiem czy dobrze pisze)tej takiej plastikowej
i pytalem na forum to wyje...sie rolka bo dali wszystko inne noje i pasek tez i sie skonczyla
przejade sie troche i piszczenie/ocieranie/taki specyficzny dzwiek ustaje
ale teraz kolejna rzecz nieraz gdy skrece na maxa to slysze jak by takie czeszczenie/zgrzytanie starych zawiasow w drzwiach
np na postoju sobie krece kiera i jak juz dochodzi na maxa to tak mi drzy jak by kierownica i slychac ten dzwiek
bylem u mechanika i mi powiedzial ze pompa wspomagania sie konczy,robi slabe podcisnienie i sie konczy
i teraz nie wiem czy kupic nowa(np na allegro widzialem)
czy dac moja do zregenerowania?
slyszalem tez ze jak mam aluminiowa to jej nikt nie zregeneruje
i tak czy tak jak sie zdecyduje na wymiane to mam kupic żelazo,albo zregenerowana żelazna
: śr mar 31, 2010 19:22
autor: Delta
Hej kolego z tym paskiem mialem podobne objawy kiedy rano go odpalalem piszczal po jakiejs chwili przestawal i pozniej juz nie piszczal do nastepnego rana oczywiscie...Mechanik stwierdzil ze juz jest pasek wysluzony i po noicy jest twardy i piszczy...Druga sprawa o ktorej piszesz tez jest mi znana ,otoz przy skrecaniu kierownica bodajze w prawo taki slyszalem ni to zgrzyt ni to pisk taki metaliczny glosny odglos okazalo sie ze przekladnia kierownicza siedzi z prawej strony wiec do konca nie mozna stwierdzic ze to pompa przekladnie zregenerowalem cala nie jest to tanie...Moja rada jest taka abys jechal do mechanika ,ktory sie zajmuje czyms takim a sa i one w sposob fachowy okresla ci czy to pompa czy przekladnia warto sie popytac i upewnic bo nie trudno kase wyrzucic a jeszcze jedno slyszalem ze regenerowany oryginalny element jest bardziej wytrzymaly niz nowa podroba...Pozdrawiam
: czw kwie 01, 2010 02:39
autor: fleshu
Wpierw o regeneracji:
Mamy chwilkę wolnego czasu więc rozbieramy pompę.
Stwierdzamy że łożysko się wytarło i powycierało uszczelniacz.
Jedziemy do sklepu z łożyskami > prawie na bank będą mieli uszczelniacze.
Dobieramy właściwe rozmiary.
Pompa powinna po takiej podmiance wytrzymać 2x dłuższy dystans niż po fabryce.
Co do magla > tu sprawa jest znacznie bardziej zawiła.
Można samemu zestawik kupić i wymienić uszczelnienia.
Jednak jeżeli listwa zębata lub sam ślimak na przekładni się wyśmigała to raczej tylko kupić używkę.
Przyszłym razem polecam dbać o silent bloc'k-i(tuleje metalowo-gumowe wahaczy) oraz pamiętać że drążek kierowniczy ma 2 kulowe zakończenia > nie tylko końcówka się wyciera ale i zakończenie od strony magla ma kulkę i czasami pada > polecam zmieniać w proporcji 1/2 > 1 raz zmieniamy same końcówki, następnym razem całe drążki z końcówkami > można używać tych tanich z allegro > wydatek nie jest szokujący bo około 70 zł szt. ale wytrzymuje ponad 3 lata spokojnie.
Po każdej zmianie musimy wykonać zbieżność ze środkiem koła > więc zmieniamy komplet.
Zbieżność to koszt około 50 zł, a jeżeli jedna strona się wysypała to wiadomo że z przeciwnej mańki padnie w przeciągu kilku miechów (chyba że masz laserki i krzyżaki własne heheheh).
Najlepiej jest zmieniać całość w komplecie > na allegro są zestawy do naprawy zawieszenia > płacimy tylko jeden raz za przesyłkę! (około 200zł za zestaw do naprawy wahaczy+ przesyłka).
Dzięki takiej operacji robimy wszystko za jednym razem.
Częstotliwość zmian i jakość części uzależniona jest od dystansu pokonywanego rocznie.
Ja robie około 50 tyś km rocznie > więc wybieram tanie zestawy febi na allegro.
Zawieszkę zmieniam co rok.
No i rzecz jasna cieszę się że nie śmigam passatem > bo nasze drogi......
: czw kwie 01, 2010 08:19
autor: blast3r-bley
nic mi nie cieknie,wszystko mam suche,zadnych kropek na asfalcie czy cos nic
i nie zawsze mi sie to zdarza ten dziwny objaw/halas
tzn jak krece na maxa to jak by mi drzala kiera i taki dziwny zgrzyt
dzis tego nie mialem
nie zawsze to mam
a co do przekladni to wszystko wymienilem odrazu,kazda duperelke
minimalne luzy mam na przekladni ale doslownie niewielkie-tak stwierdzil mechanik