Forum.VWGolf.pl

witam,
mam problem od dawna w golfiku.. mianowicie: na jałowym czasem wpada w wibracje lekkie czuc jak sie lekko trzesie i słychać stukanie, i ten dzwiek pokrywa sie z odczuciami wibracji, ale dzis zauważyłem ze jak nacisnę sprzęgło-przestaje,nic nie stuka ani nie telepie..dodam ze czasem po prostu tego nie ma, ale ostatnio coraz częsciej wpada w takie wibracje..nie wiem czy położenie samochodu ma jakis związek(poduszka). sprzęgło na 100% juz sie kończy bo czasem popiskuje i przy lekkim dodawaniu gazu i puszczaniu sprzegła falują obroty, no i biegi wchodzą opornie, czasem nie da sie wybić wstecznego.
dzięki za pomoc!



[ Dodano: 20 Kwi 2010 22:25 ]
nikt nie ma pomysłu?

[ Dodano: 20 Kwi 2010 22:26 ]
proszę o pomoc..

Opisywany przez Ciebie problem miał miejsce w moim AHFie. Zaczęło się 25 tys km temu, był taki sam efekt jak u Ciebie, klepotało, rzęziło i po wciśnięciu sprzęgła objaw ustawał. Wtedy obstawiałem na łozysko oporowe, ale stwierdziłem ze bede jeździł aż sie rozsypie no i 25 tys km później koło dwumasowe tak zaczyna się drzeć że auto poszło w odstawke i czeka na zmiane dwumasu i kompletnego sprzęgła. W Twoim przypadku nie stwierdzisz czy dwumas pada bo nie ma wyraźnych oznak, ale za ok 15 tys km jeżeli staniesz samochodem z górki, wrzucisz wsteczny i spróbujesz ruszyć to odczujesz wyraźne drgania/szarpania spowodowane zużytym dwumasem. Jeżeli Twój vag ma przelatane ok 250 tys km lub więcej to już czas na dwumas, wszystko zależy też od jazdy. Na 99% stawiam na 2mas tak jak w moim przypadku.

ok dzieki wielkie za odpowiedz..czyli jest tak jak mowie-dwumas..pocieszyles mnie z tymi km,wiec moze wakacje jeszcze bezprolemowo przejezdze chociaz strach jechac gdzies w trase..

daruhe, również obstawiam dwumas, miałem podobną sytuację w T4 TDI.

Spróbuj jeszcze jadąc wrzucić np. 2 (drugi bieg) i puścić wszystko (noga z gazu i ze sprzęgła) żeby jechał sam na dwójce - jak coś będzie telepało to 100% dwumas i sprzęgło. Jak jeszcze będzie cisza to znaczy, że pojeździsz jeszcze troche.

U mnie w T4 nie szło jechać na dwójce bez gazu - tak rzucało budą.

jeżeli zaczęło go być dopiero słychać na biegu jałowym to na 2 biegu jeszcze bedzie jechał normalnie, za kilka tysięcy kilometrów jak dwumas bedzie w stanie "agonalnym" to bedzie odczuwał telepanie na 2 biegu, stwierdzam to z autopsji Ja dziś jestem na etapie wyboru i zakupu zestawu dwumasa i kompletnego sprzęgła W ten lub przyszły weekend będę ściągał skrzynie, dam znać jakie efekty