Forum.VWGolf.pl

Zauważyłem dziś rano , osad w pojemniczku z płynem chłodzącym- kolor płynu bez zmian, pojawił się tylko ten osad... Osad jest , jak by w formie fusów z herbaty.

Wsadź jakąś drewnianą listewkę i wydobądź to. Jak się oblepi i będzie konsystencji mazistej - niestety uszczelka pod głowicą...

Dzięki Piasek. Czy na razie można z tym jeździć? Bo trochę poczytałem na forum i koszt wymiany usczelki to ok 2K a Wawie pewnie 3K...

Spokojnie, na razie bez paniki, przecież jest jeszcze możliwość, że rozszczelniła się chłodnica oleju.

Haha, Sztomelek kupę lat A jak sprawdzić chłodnicę oleju czy jest sprawna?

Sztomel pisze:Spokojnie, na razie bez paniki, przecież jest jeszcze możliwość, że rozszczelniła się chłodnica oleju.

No jest taka możliwość...
aczkolwiek jeszcze takiego przypadku nie miałem...

losdamianos pisze:Sztomelek kupę lat A jak sprawdzić chłodnicę oleju czy jest sprawna?

faktycznie, długo nie widziałem Twoich postów na forum
Chłodnicę najlepiej sprawdzić poprzez jej odkręcenie od podstawy filtra oleju (wcześniej możesz odkręcić korek górny i wyjąć filtr oleju i odessać olej z podstawy) a następnie dokładne umycie z zewnątrz i wewnątrz chłodnicy i odtłuścić ją czymś z resztek oleju a następnie podłączyć do króćcy wodnych kawałki węży i jeden koniec węża zaślepić a drugim podawać powietrze pod ciśnieniem po uprzednim zanurzeniu chłodnicy w pojemniku z wodą - widoczne bąbelki powietrza uchodzące z chłodnicy świadczyć będą o jej nieszczelności, powietrze trzeba dość sprężyć gdyż ciśnienie oleju w układzie smarowania ma ciśnienie około 2 bar w zależności od prędkości obrotowej silnika więc wystarczy malutka nieszczelność aby olej przedostawał się do płynu chłodzącego.
Życzę aby w całej tej nieciekawej sytuacji padło na mniejsze zło czyli nieszczelną chłodniczkę oleju.