regenerowana turbina - Bora 1.9 TDI PD [ AJM 116PS]
: ndz sie 08, 2010 11:33
autor: markocz
Witam,
jeszcze w tamtym roku zaczął mi się problem z przeładowującą turbiną. W zakresie obrotów 2000-2700 robiła jakieś 1,5-1,6 bar zamiast 1,1 oczekiwanego przez sterownik - powyżej 2700 było już OK. Notlauf łapałem jakiś raz na 1000km więc nie było to bardzo uciążliwe. Stwierdziłem, że turbina ma już swoje lata i przebieg więc nie będę jej rozbierał i czyścił kupię na podmianę turbo po regeneracji. Jeździłem z tymi zacinającymi się łopatkami 10 m-cy, zrobiłem ponad 50tys km i stało się - turbo padło. W momencie zobaczyłem chmurę siwego dymu za sobą - wszystko było jasne. PO wyjęciu okazało się, że na turbinie jest spory luz i do tego przytarty był wirnik po stronie zimnej. Kupiłem na Allegro regenerowaną turbinę. Wczoraj ją założyłem - wymieniłem olej na nowy, filtr powietrza, filtr oleju, turbine zalałem strzykawką olejem. W intercoolerze było trochę oleju, ale przed odpaleniem wylałem ten olej i wpłukałem ropą. Odpaliłem auto - zapalił od strzała. Auto pochodziło z 15min na wolnych obrotach i pojechałem na jazde probną. Podpiąłem VAG i obserwowałem kanał 11. Z początku wszystko było fajnie. Ciśnienie było auto jechało. Przejechałem jakiś 1-1.5km i w drodze powrotnej coś zaczęło ocierać (tak jakby łopatki). Auto na podnośnik i okazało się że na turbinie jest luz - większy niż na tej starej...
Co o tym sądzić? Trafiłem turbo z taką profesjonalną regeneracją??
regenerowana turbina - Bora 1.9 TDI PD [ AJM 116PS]
: ndz sie 08, 2010 11:46
autor: gOOzOl
sprawa raczej jasna, wyjalbym ten zlom i pieknie w paczuszce odeslal razem z gwarancja. sprawdz jesczze czy smarowanie masz drozne, bo jak turbine sie rozbierze i bedzie przegrzany walek to nikt ci tego nie uzna
Nie jest żadną tajemnicą, że większość "firm" na allegro regeneracją nazywa, wyjęcie i wyczyszczenie turbosprężarki, ewentualnie wypiaskowanie jej elementów co by wyglądała jak "nowa", a sam środek pozostaje bez zmian. Temat regenerowanych turbin był już poruszany na forum i nie jest żadną tajemnicą, że lepiej kupić używkę w dobrym stanie niż regenerowane turbo, bo po czasie i tak odleci , szczególnie jeśli ktoś śmiga po autostradach, winę ponoszą niskiej jakości części użyte do regeneracji jak i co się nie rzadko zdarza brak kalifikacji osoby wykonującej regeneracje.
Turbo nic tylko zapakować i oddać sprzedającemu, choć podejrzewam, że nie będzie to proste.
Szkoda, że nie wyczyściłeś poprzedniego turbo, koszt to żaden a tak poszło się "mnożyć" .
smarowanie jest na pewno dobre, bo przecież 50 tys zrobiłem na poprzedniej turbinie a powodem jej padnięcia było to że jeździła na 150% swojej wydajności.... Mądry Polak po szkodzie.. nie wiem czy nie kupić nowego turbo w takim przypadku.
Podaj nazwe firmy u któej to robiłeś i gdzie sie znajduje by sie nie naciąć więcej na takich paproków. Szukaj firm co regenerują na częściach Melett. Jedyna firma na swiecie co ma akredytacje od Garetta na zamianniki. Reszta to chinskie kupa. Nie ma ori części. Pamietaj o tym jak bedziesz szukał nowej firmy. Wywal kata. Morderce turbin. A dokładnie. Jak masz kase dawaj nową. Swięty spokój.
Kupiłem na allegro od: INTER-TURBO z Kożuchowa (k. Zielonej Góry). Katalizator wybebeszyłem wczoraj przy okazji wczorajszej zabawy z Turbo
regenerowana turbina - Bora 1.9 TDI PD [ AJM 116PS]
: ndz sie 08, 2010 16:19
autor: gatokane
Mozesz podac jaki koszt poniosles bo jak widze jestes z U.D. to lepsza byla wycieczka do Krosna ,Rzesz. a najlepiej Mielca bo tam najlepiej robia w naszym regionie okolo tysiak za calosc z robota ?
Turbina 940zł z przesyłką przy czym 100zł zwraca przy oddaniu starego turbo. Jeżeli chodzi o robociznę to robił mi to kolega mechanik więc na symbolicznej flaszce się kończy
regenerowana turbina - Bora 1.9 TDI PD [ AJM 116PS]
: ndz sie 08, 2010 20:44
autor: gatokane
Czyli lepiej to co napialem wczwsnie i gwarancja !!
Zobaczcie jak wygląda turbina po "regeneracji" i przebiegu 2km
" onclick="window.open(this.href);return false;
Tego na fotkach może nie widać ale wirnik również pomalowany jest srebrzanką....
regenerowana turbina - Bora 1.9 TDI PD [ AJM 116PS]
: wt sie 10, 2010 12:53
autor: Łuki_79
Obejrzałem filmik z 5 razy-jaka kaszana ,tylko się cieszyć,że olej nie poszedł do silnika i nie wywalił korbowód dziury w bloku.Nie czyść tej turbiny z oleju aby koleś nie sapał,że nie miałeś smarowania i mu ją wyślij.Ta regeneracja to chyba na tulejkach od rozrusznika była wykonana
regenerowana turbina - Bora 1.9 TDI PD [ AJM 116PS]
: wt sie 10, 2010 15:11
autor: 21Golfista21
ja pierdziele ale masakra takich rzeczy jeszcze nie widziałem, we wro regenerowałem za 800zł turbo i 2 lata gwarancji.
regenerowana turbina - Bora 1.9 TDI PD [ AJM 116PS]
: śr sie 11, 2010 08:44
autor: Axel_1
Mechanik pokazywał mi moją tubrinke przed regeneracją, widziałem jakie ma luzy. Widze ze inni mieli wieksze
Dobrze, ze na regenerowaną mam gwaracje jeszcze miesiąc. Przebieg od wymiany 20 tyś km. Zero problemów
markocz pisze:Turbina 940zł z przesyłką przy czym 100zł zwraca przy oddaniu starego turbo. Jeżeli chodzi o robociznę to robił mi to kolega mechanik więc na symbolicznej flaszce się kończy
I teraz ta turbina którą oddałeś trafi pewno w czyjeś szacowne ręce jako extra zregenerowana
Wiem, że wymiana turbo to zajebisty wydatek ale jestem zdania, że ta część jak pójdzie to wstawiać tylko nówkę. U mnie wyniosło to 2700 z robotą, ale mam pewność że przez jakiś czas nie będzie niespodzianki.