Forum.VWGolf.pl

Pragnąłbym poznać opinię na temat możliwości zastosowania biopaliwa. Gdyby to było realne, to byłoby to dobre nie tylko z uwagi na wzrost cen ropy, ale też (prawdopodobnie) takie paliwo mniej zanieczyszczałoby powietrze, a poza tym dałoby więcej pracy rolnikom i przetwórniom roślin oleistych. Poza tym, nie każdy olej wytwarzany z roślin jest tak wysokiej jakości, że może być użyty do celów spożywczych - może tak by miał zastosowanie do napędu. Na allegro można dostac nawet cała instalacje... zbiorniki zamiast koła zapasowego ... rożne podgrzewacze.. itp. do jazdy na rzepaku...
Osobiście jestem za BIOPALIWEM
Większa moc i moment obrotowy niż na ON....?

Biodisel to estry kwasów tłuszczowych zmieszane w ilości ok. 6% z ON.
Natomiast ty piszesz o instalacjach na OR (olej roślinny) czysty. Biodiesla stosować można bez ograniczeń (podobno) w samochodach produkowanych po 1995 r. -ponoć lepsze smarowanie pompy niż czysty ON. Natomiast spalanie czystego OR bez odpowiedniej instalacji może mieć przykre konsekwencje. Gęstość OR=0,88 Kg/l natomiast ON= 0,84 a czasami nawet 0,82 Kk/l. Poza tym ON i OR różnią się między sobą lepkością. OR posiada zbliżoną lepkość do ON w temperaturze około 70*C, więc instalacje służą aby dostosowaćjego lepkość do ON poprzez wstępne podgrzanie oraz wyeliminować zjawisko blokowania zimnego filtra oleju.

było o tym szeroko napisane w poradach technicznych.poszukać i sie znajdzie napewno,bo dokłanie to już opisywałem.może ktoś poda nawet linka,ja nie mam pod reką.ale jest na pewno:):)pozdrawiam

[ Dodano: Wto Lut 14, 2006 02:07 ]
dodając,biodiesel to paliwo,tkz. estry rzepakowe,natomiast olej rzepakowy to troszke inna mieszkanka:)troszke bliżej to opisał ryba_71, w technicznum jest napisane dokładnie co i jak

pozdrawiam

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

chodziło mi o tego posta bo dużo sie tam pisało na temat biodiesla.ale tomcio666, widze znalazł temat który mi umknął jakoś:)

pozdrawiam

Moi drodzy, od ok. pół roku czytam wszystko co wpadnie mi w ręce o biodieslu i oleju rzepakowym w motoryzacji.
1. Biodiesel - to istotnie tak jak już jeden z przedmówców pisał są to tzw estry mieszane z ON ale można je również zalewać 100% czyste.
Będąc w niemczech i Holandii lałem już biodiesla, który tam kosztował tak samo, lub nieco taniej (po przeliczeniu na PLNy) jak w Polce ON. Zasadnicza różnica - to zapach z ruły wydechowej - poprostu pachnie plackami ziemniaczanymi lub frytkami jak kto woli. W moim golfie zauważyłem nawet nieznaczny spadek spalania o ok. 4-5% tj. ok. 0,4l/100. Co do mocy i przyspieszenia, to nie widziałem różnicy.
Ciekawostką jest że takie biopaliwo, można zrobić w miarę prosto: Potrzeba nam oleju roślinnego, metanolu i ługu potasowego w odpowiednich proporcjach. Całość miesza się w odpowiedniej temperaturze i odstawia na ok. 16 godz w celu wytrącenia frakcji glicerynowej. Po odlaniu gliceryny biopaliwo najlepiej jest poddać dodatkowemu procesowi tzw. "prania" wodą. Po pozbyciu się wody, można na takim paliwie kulac.
2. Oleje roślinny - w czystej postaci też może stanowić paliwo, tudaj zaś należy do jego spalania przystosować pojazd. W duży uproszczceniu chodzi o zainstalowaniu instalacji podgrzeaającej mającej na celu przeciwdziałanie blokowania filtrów paliwa oraz niezakoksowywania wtrysków.

Temat paliw alternatywnych to rzeka wiadomosci więc prosze nie traktować tego co pisze jak ostateczną wyrocznie ale jedynie jako lekki rzut światła na tą kwestie.

Dla zainteresowanych: poniższy link zawiera adres strony, gdzie jeden z niemieckich kolegów na 58 stronnicowym opracowaniu (wraz ze zdjęciami) opisuje sposób przeróbki VW Golfa 1,9D do spalania oleju roślinnego.

http://www.salatoel-kombi.tk/

Pozdrawiam i życze miłej lektury. Ja właśnie staram sie studiować tę broszurę ze słownikiem w ręku, bo krucho u mnie z niemieckim.

[ Dodano: Pon Lut 20, 2006 21:57 ]
A i jeszcze jedna kwestia, prawna.
W naszym chorym kraju niestety niejasna jest sytuacji napędzania pojazdów paliwem z oleju roślinnego lub czystym biodieslem. W wielu artykułach jakie czytałem opisywane są sytuacje gdzie Urzędy Skarbowe nakładają na osoby u których stwierdzono OR lub Biodiesel akcyzę, która sprawia, że takie paiwo droższe jest od najdroższej benzyny (o ile pamiętak ok 1,9 zł do każdego litra)

Pozdro

no ale przeciez ja tankuje na stacji biodiesla i nei moga mi wpakowac akcyzy bo juz kupilem z akcyza, zawsze mzoan tak powiedziec jak kontroluja ale pewnei cza meic rachunek

Na stacji tankujesz biodiesla z awartością dodatków roślinnych nie przekraczającą 5%. Ja pisząc o biodieslu mam na myśli paliwo zawierające głównie oleje roślinne a nie głównie ON. A z tymi kontrolami to jest tak, że te przez prase opisywane przypadki nie dotyczyły zwykłych szaraczków a takich z "nadania" "życzliwych" jak wlaściciele dużych gospodarstw rolnych, czy firm transportowych.
Z tego co słyszałem to jak na razie Policja i ITD posiada testy na obecność OO (opału) w baku. A robiąc taki test na OR podobno tylko wynik wskaże iż nie jest to opał. Więc nie ma strachu(tak dużego, bo zawsze może trafić się kontrola szczegółowa).

Poza tym jak można zwykłego obywatela wyliczyć ze zużywanego paliwa? Jakwiadomo są kierowcy niedzielni i tacy, którzy do sklepu na własnym osiedlu jadą samochodem.
Jednostki gospodarcze posiadające samochody ciężarowemuszą( a przynajmniej powinny) posiadać tarczki tachografu, czy ewidencje pracy kierowców. Rolnikom przypada chyba jakiś tam normatyw zużycia paliwa na 1ha itp.

pawsaw pisze:Na stacji tankujesz biodiesla z awartością dodatków roślinnych nie przekraczającą 5%. Ja pisząc o biodieslu mam na myśli paliwo zawierające głównie oleje roślinne a nie głównie ON. A z tymi kontrolami to jest tak, że te przez prase opisywane przypadki nie dotyczyły zwykłych szaraczków a takich z "nadania" "życzliwych" jak wlaściciele dużych gospodarstw rolnych, czy firm transportowych.
Z tego co słyszałem to jak na razie Policja i ITD posiada testy na obecność OO (opału) w baku. A robiąc taki test na OR podobno tylko wynik wskaże iż nie jest to opał. Więc nie ma strachu(tak dużego, bo zawsze może trafić się kontrola szczegółowa).

Poza tym jak można zwykłego obywatela wyliczyć ze zużywanego paliwa? Jakwiadomo są kierowcy niedzielni i tacy, którzy do sklepu na własnym osiedlu jadą samochodem.
Jednostki gospodarcze posiadające samochody ciężarowemuszą( a przynajmniej powinny) posiadać tarczki tachografu, czy ewidencje pracy kierowców. Rolnikom przypada chyba jakiś tam normatyw zużycia paliwa na 1ha itp.

i tu sie mylisz bo ja mam stacje na ktorej jest biodiesel i na dystrybutorze jak byk jest napisane ze dodatek to 18,8% wiec to prawie 1/5

ja do swojego TDi-ka poza wspomnianym biopaliwem lalem czysty olej roslinny prosto ze sklepu w proporcjach 80% OR i 20% ON i autko smigalo bez problemu, spalanie i przyspieszanie w normie, jedynie w nizszych temp troszke gorzej odpalal (ale nie wiem czy to nie wina aku, bo teraz na ON tez miewa takie problemy) no i z wydechu bylo czuc frytki hehe

Co do produkcji czystego oleju do jazdy to mysle nad tym intensywnie, bo o ile skonstruowanie maszyny do produkcji nie powinno przyspozyc wiekszych problemow ( bo zakup takowej to koszt od 8000 zl) o tyle pozyskanie surowcow w ilosciach niehurtowych moze stanowic problem.

Chociaz jesli sie juz postawi mala rafinerie to mozna sie w pare osob zebrac

Pisało o 5% bo ustawodawca walczył o jak najmniejszy odsetek komponentów w ON i z tego co pamiętam stanęło na 5ciu czy 6ciu %. Jeśli u Ciebie jest więcej to oczywiście lepiej z ciekawości zapytam ile kosztowało paliwo z taką ilością olejów roślinnych?

Jeśli chodzi o zalewanie czystym rzepakiem lub rzeka i on pomieszane w dowolnej proporcji bez przeróbek osprzętu to oczywiście na krótką metę zda egzamin.
Jednak chciałbym Ciebie ostrzec, że (cytuje jedno z opracowań) "Praca silnika na czystym oleju (mój przypis - lub domieszkach)może doprowadzić do zakoksowania wtryskiwaczy, powstawania nagaru w komorze spalania, czy tez szczególnie w niskich temperaturach, unieruchamiania elementów tłoczących. Jednym ze sposobów ominięcia tych niekorzystnych dla silnika właściwości oleju rzepakowego, jest jego ogrzanie, przed doprowadzeniem do pompy wtryskowej i wtryskiwaczy. Podgrzanie oleju skutecznie zmniejsza jego lepkość. To właśnie lepkość paliwa decyduje o oporze przepływu przez poszczególne elementy układu zasilania, o rozpyleniu paliwa przez wtryskiwacze, o smarowaniu pompy wtryskowej, o opóźnieniu samozapłonu. Lepkość oleju rzepakowego w temperaturze około 70°C jest już porównywalna z lepkością kinematyczną oleju napędowego, czyli około 10 [cSt] (centystokes). "
Efekt gorszego opdalania na OR (oleju roślinnym) nie jest jak widać powyżej wywołany słabym akumulatorem a gorszą lotnością paliwa i zwiększonymi oporami w przepływie paliwa.


Pozdrawiam

co do bio to na dzien dziesiejszy kosztuje 3.52 przy czym ON na tej stacji kosztuj 3.62

co do oleju roslinnego to po ok 1000 km zrobioych na OR (tym ze sklepu) wyjalem wtryski i nie widzialem zeby byly jakos szczegolnie uwalone czy cos

a gorsze odpalenie to tak jak mowie nawet teraz na ON mam

zamierzam popracowac nad mala rafineria

Adamm pisze:zamierzam popracowac nad mala rafineria

musze sie przyznac ze tez o tym myslałem... produkcja paliwa na własne potrzeby...

juz jedna osoba od nas stworzyla swoja mala rafinerie ( nie pelna) i nie bylo jeszcze testow ale juz jest blizej niz dalej.

nie bede pisal o kogo chodzi bo nie wiem czy chce sie ujawniac.

dla mnie najwiekszym problemem w tym wszystkim bylo by pozyskanie surowcow do produkcji bo wszedzie jak narazie sprzedaja tylko hurtowe ilosci.

zobacze jeszcze jak to wyjdzie temu koledze i moze skrzystam z jego doswiadczen lub jakos sie go wspomoze

jak narazie probujemy wymyslec jak opracowywany jest system prania paliwa (czyli ostatnia faza produkcji) bo nie mozna dokladnie znalezc co do tego informacji.

i zostaje jeszcze jeden problem co do okreslania kwasowosci oleju przed produkcja i dobieranie odpowiednich proporcji skladnikow (tez trzeba znalezc tabele do tego)

jesli ktos posiada takowe info bylo by milo gdyby sie podzielil

mam nadzieje ze podzielice sie informacjami jak stwozyc własna rafinerie.....
mam prase srubową do 12 ton nacisku... myslałem zeby jakos za jej pomocą tłoczyć olej...
moze ktos ma jakis schemat/zdejcie/opis działania takiej "wyciskarki paliwa"