Forum.VWGolf.pl

Mam golfa 1,9 TDI 1Z, pięknie zapala na zimnym jak i ciepłym silniku, charakteryzuje się bdb przyspieszeniem, mało spala ale jednak... dość twardo chodzi... Gdy *#cenzura#* się innym TDI to pracują one bardzo miękko i ciszej... Przypuszczam, że być może na rozrządzie może jest przestawiony, który i tak jest już do wymiany (jestem laikiem!) i stąd moje pytanie i prośba- jak musi być ustawiony wałek rozrządu??? Czy ma on jakiś swój znak, który musi zegrać się z pozostałymi dwoma znakami- na wale i na pompie? Znaki na wale i na pompie odnalazłem i względem siebie są idealnie położone...

W temacie opis ustawienia rozrządu.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=4109527" onclick="window.open(this.href);return false;
A za głośniejszą/twardą prace odpowiada kąt wtrysku, pewnie masz przyspieszony, auto jest bardziej żwawe, ale nieco głośniej pracuje na biegu jałowym.

Sprawdz ustawienie początku kąta wtrysku na początek.

Musiałbyś ściągnąć pokrywę zaworów by określić idealne położenie wałka względem GMP. Jeśli chodzi o dość twardą pracę silnika należy sprawdzić początek wtrysku, być może jest zbyt wczesny, popychacze zaworów też mogły zacząć klepać. Napisałeś że auto ładnie zapala, przyspiesza więc obstawiam na wyklepaną głowicę, jaki masz przebieg? U mnie 401 tyś i wymiana popychaczy zaworów niewiele pomogła, jak klepał tak klepie.

266000 km

Jeśli kąt wtrysku mieści się w normie, popychacze są sprawne to nie zawracaj sobie głowy, wiem to z autopsji.

Kiedyś na forum był bardzo ciekawy post na temat klekotania naszych diesli, niestety nie mogę odnaleźć.

A czy macie może jakiś rysunek, zdjęcie, które przedstawia poprawne ułożenie wałka rozrządu? Poza tym dzięki za wszystkie posty!

Odnośnie klekotania- rodzaj pewnego klekotu mam w mk2... A w mk3 chodzi oto, że samochód po prostu tak jakby ciężej chodził, tak bardziej twardo, jakby chciał powiedzieć- "ciężko mi" ... Sharan znajomego dosłownie mruczy i tak bardzo lekko, delikatnie i miękko chodzi

Co do klekotania to już napisałem, co do wałka zdjęcie zapożyczone z forum, wycięcie na wałku musi być równoległe do podstawy, oczywiście koło zamachowe w Górnym Martwym Punkcie, można użyć do pomocy 4mm blachy.

Witam. Mam problem z moim 1Z. Patrząc na ustawienie rozrządu załamałem się. Mianowicie. Ustawiłem koło zamachowe praktycznie idealnie na znak. Foto nr 1


I wszystko było by ok gdyby nie to że koło pasowe Na wałku rozrządu i koło od pompy jest przestawione o dobre 40 stopni. Foto nr 2. Położenia oznaczone białymi kropkami


Najdziwniejsze jest to że nie słychać żadnych stuków czy innych, podobnych auto odpala. Jak jest zimne ciężko(pewnie kąt wtrysku) jak ciepłe od strzała, Jak zimne kopci na biało i to bardzo i ogólnie nie chce wejść na obroty, pochodzi z 3 minuty można już jechać, mocy nie ma tyle ile powinno ale jedzie.
Kto mi powie dlaczego z tak przestawionym rozrządem auto odpala? A może znak na kole zamachowym jest nie ten co powinien?

Nawet nie patrząc na te białe kropki(bo może ktoś wcześniej ustawiał z przekręconym wałem) dziwne jest to że aż na tak przestawionej pompie auto odpala.

A ty nie wiesz,że na 1 obrót wałka i pompy,przypadają 2 obroty wału? Na kole wałka nie ma klina i można go przestawiać jak się chce.
MK2_DZA, na razie nic z tobą nie robię,później admini sprowadzą cię na ziemię i skończy się zakładanie ponownych kont i zabawa w kotka i myszkę

Jak chcesz to zrobić dobrze to mazaki odstaw na bok co z wycięciem na wałku pod pokrywa zaworów? Mnie to wygląda że powinieneś zrobić jeszcze jeden obrót wałem bo pompa jest przestawiona o 180 stopni. Te znaki mazakiem sam robiłes?

Znaków mazakiem nie robiłem sam:) pokrywę zaworów mam zdjętą i wałek też jest ustawiony źle bo jak się nie mylę(dwa wypusty od lewej mają być skierowane w górę)
U mnie są w dół Foto.
Lewa strona wałka

Prawa

Więc skoro wał jest ustawiony na znak na kole zamachowym to dlaczego znaki na pozostałych kołach się nie zgadzają?

Jest możliwość żeby na kole zamachowym były dwa znaki? Kręciłem i niestety widziałem tylko ten który jest na foto nr 1 w moim poprzednim poście.