Forum.VWGolf.pl

witam
co stało się że po wymianie silnika 1,9 TDI auto (VW Sharan)pali mi 14L/100km ?
zawory sprawdzone - wszystko ok

na przyszły tydzień jestem umówiony do mechaniora na kompa - czy da rade na komputerze to wyregulować ?

kolego wyjaśnij trochę więcej

lis7 pisze:co stało się że po wymianie silnika 1,9 TDI

na jaki ? ARL ? i spalanie z komputera czy w realu ?
i czy wszystko ok z temperatura , kąt wtrysku do sprawdzenia jeszcze itd

lis7 pisze:co stało się że po wymianie silnika 1,9 TDI auto (VW Sharan)pali mi 14L/100km ?zawory sprawdzone - wszystko ok

Może więcej szczegółów , z jakiego silnika zmieniany na jaki (kod), czy cały silnik kompletny został wymieniony , czy tylko słupek a osprzęt został przełożony ze starego , ewentualnie co z osprzętu zostało wymienione lub nie.

Ja jestem totalnym laikiem w sprawach mechanicznych. Sharan jest z 2001r. 1,9 TDI 116 KM. Poprzedni silnik został przegrzany, aż urwał się korbowód i zrobił dziurę w bloku. Temperatura oleju była tak wysoka, że plastyki w misce olejowej wyglądały jak stopiony wosk. Mechanik wymienił silnik, co nadawało się ze starego osprzętu to poprzekładał. Jest nowy rozrząd, turbina za 2500 PLN oraz nowe pompowtryski. Samochód odpala bez problemów. Turbina załącza się przy ok. 2000 obrotów, jednak jest dużo wolniejszy niż na poprzednim silniku, nie ma takiej dynamiki jak na tamtym, a dodatkowo komputer wskazuje spalanie w granicach 14-13 litrów. Tak się działo przy temperaturach na dworzu do -10 stopni. Obecnie gdy temperatury są powyżej zera udało mi się zejść do 11 litrów spalania. Nadmieniam, że spalanie jest realne do wskazań komputera. Na wcześniejszym silniku spalanie było 8 litrów w mieście tzn. przy warszawskich korkach. Mam pytanie czy można to wyrególować za pomoca komputera?

awo250 pisze:kolego wyjaśnij trochę więcej

lis7 pisze:co stało się że po wymianie silnika 1,9 TDI

na jaki ? ARL ? i spalanie z komputera czy w realu ?
i czy wszystko ok z temperatura , kąt wtrysku do sprawdzenia jeszcze itd

Co do temperatury to powiem szczerze, że przy tych mrozach miał problemy z jej osiągnięciem, 90 stopni osiągał przy przejechaniu ok 15 kilometrów. W trakcie postoju na skrzyżowaniach potrafiła zejść do 60 stopni, ale myślę, że mogło to być spowodowane włączonym ogrzewaniem, chyba że się mylę. Pytam o wszystkie możliwości, ponieważ władowałem już w niego kupę kasy, a jak znam życie to każdy mechanik będzie wymieniał coś innego a ja będę ładował kasę, i brak będzie jakiejkolwiek poprawy. Nie wiem czy z nr VIN można wyczytać jaki był silnik poprzednio, ale wiem że ten mechanik, który go zmieniał wstawił silnik o takim symbolu jak był poprzedni. A mój nr Vin to: WVWZZZ7MZ2V004643.

Koniecznie zacznij od dżiału diagnostyka na tym forum bo żeby coś pomóc to tylko logi pomogą ,a tą temp. to na pewno nie jest dobrze bo raczej nie powinna spadać po osiągnieciu właściwej.

lis7 pisze:90 stopni osiągał przy przejechaniu ok 15 kilometrów. W trakcie postoju na skrzyżowaniach potrafiła zejść do 60 stopni, ale myślę, że mogło to być spowodowane włączonym ogrzewaniem, chyba że się mylę.

no i masz jedna z przyczyn wysokiego spalania termostat do wymiany jak już złapie 90 to temperatura nie powinna spadać

awo250 pisze:

lis7 pisze:90 stopni osiągał przy przejechaniu ok 15 kilometrów. W trakcie postoju na skrzyżowaniach potrafiła zejść do 60 stopni, ale myślę, że mogło to być spowodowane włączonym ogrzewaniem, chyba że się mylę.

no i masz jedna z przyczyn wysokiego spalania termostat do wymiany jak już złapie 90 to temperatura nie powinna spadać

Kolego i tu się mylisz, poczytaj trochę o sprawności temperaturowej silników TDI. Wskaźnik spada jeśli masz włączone ogrzewanie np 2 lub 3 bieg, ciepło na max jak stoisz np w korku, jeździsz jak dziadek (do 2000 obr). Kolego moim skromnym zdaniem, miałem podobnie u ciebie spalanie rzędu 13-14 l w miescie, auto paliło jeżdziło normalnie, było to przesunięcie paska rozrządu o 1 ząbek, rozebrane złożone wg znaków fabrycznych wyeliminowało duże spalanie

heh kolego Jamanek wiem o tym ze temperatura silnika może spadać na postoju z włączonym ogrzewaniu ale nie na skrzyżowaniu ( w tak krótkim czasie i to do 60stopni ) a tym bardziej ne zobaczysz tego na blacie licznika, jak już to ba vagu

Kolego i tu się mylisz, poczytaj trochę o sprawności temperaturowej silników TDI. Wskaźnik spada jeśli masz włączone ogrzewanie np 2 lub 3 bieg, ciepło na max jak stoisz np w korku, jeździsz jak dziadek (do 2000 obr). Kolego moim skromnym zdaniem, miałem podobnie u ciebie spalanie rzędu 13-14 l w miescie, auto paliło jeżdziło normalnie, było to przesunięcie paska rozrządu o 1 ząbek, rozebrane złożone wg znaków fabrycznych wyeliminowało duże spalanie[/quote]

Odnośnie powyższego, to mam klimatronik dwustrefowy, temp. mam ustawioną na 21 stopni i na auto. Jeżeli jest mróz to ciężko mu jest dogrzać taką wielką budę więc automat daje na maxa. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów silnik osiąga temperaturę 90 stopni, jeżeli jadę powyżej 2000 obrotów, pracuje turbina, silnik osiąga tę temperaturę szybciej. Jak już wjadę do Warszawy w godzinach szczytu nie mam szans na jazdę powyżej 2000 obrotów i masz rację jadę jak dziadek i wtedy silnik wytraca temperaturę i spada na ok 60 stopni, klimatronik ustawiony jak wyżej, chyba zabiera mu ciepło, żeby dogrzać budę.
Za wszystkie rady jak najbardziej dziękuję- jak zrozumiałem mam sprawdzić termostat i rozrząd czy nie jest przestawiony i oczywiście nie da się tego sprawdzić komputerem, tylko mechanik musi rozebrać znowu pół samochodu żeby sprawdzić czy dobrze złożył rozrząd - tak?

kolego wystarczy pod kompa podpiąc ale nie jestem pewien na 100%
powodzenia

a pompki pompowtryski są z twojego silnika??? o ile masz w ogole bo nie wiem jaki masz obecnie silnik a jaki miałeś... miałem szarana fakt ze rozgrzewał się strasznie długo (termostat sprawny) ale palił tak jak piszesz okolo 8l nawet mając 60 stopni..

Dzięki za wszystkie rady, za parę dni udam się na kompa to dam znać.
Wcześniej miałem silnik jakiś AUY 116 KM i mechanik zmienił mi na inny ale też o takim symbolu AUY i też 116 KM.
A powiedzcie mi czy w takim sharanie 1,9 TDI 116 KM, można wstawić strumienicę?, bo wiem że wspawali mi używany katalizator, ponieważ stwierdzili przy wymianie silnika, że mój się rozsypał. Jak chciałem strumienicę bo to groszowa sprawa, ale mechanik powiedział, że nie da rady bo jakaś sonda lambda będzie wariowała i będzie szalał komputer. A co dotyczy pompowtrysków to wstawili inne, bo z przegrzanego silnika się nie nadawały.
Dzisiaj zauważyłem na komputerze, że jak silnik chodzi na wolnych obrotach i jest włączony klimatronik na auto i 21 stopni, to komputer wskazuje spalanie 0,9 l/h, a jak dodatkowo uruchomiłem grzanie przedniej szyby, to skoczyło na 1,1 l/h. Po wyłączeniu grzania szyby wróciło na 0,9 l/h. Przy wcześniejszym silniku wskazanie było 0,7 l/h bez względu na włączoną grzaną szybę.

lis7 pisze: Jak chciałem strumienicę bo to groszowa sprawa, ale mechanik powiedział, że nie da rady bo jakaś sonda lambda będzie wariowała i będzie szalał komputer.

Sonda lambda to raczej w benzyniaku by wariowała. W dieselu to wogóle jest cos takiego?