Forum.VWGolf.pl

Witam,
Mam problem z silnikiem TDI w mk4(90KM), mianowicie silnik pracuje bardzo głośno, zarówno na wolnych obrotach jak i na wyższych słychać głośny, twardy klekot. Przy wyrzuceniu na luz, gdy silnik zejdzie z obrotów wpada w dziwną nierównomierną pracę na kilka sekund. Auto nie ma nominalnej mocy i Vmax (miałem wcześniej dwa mk4 w identycznej wersji więc mam porównanie, We wcześniej posiadanym mk4 padł mi kiedyś bezpiecznik i silnik wydawał identyczny odgłos). Ten egzemplarz ok dwóch lat stał nie używany, nawet nie odpalany, nie kopci.

P.S. przy ciepłym silniku trzeba kręcić z 5 sekund zanim zapali, przy zimnym pali od strzała.

Z góry dzięki za pomoc

Stał 2 lata nie odpalany ... hmmm było nafty zalać na tłoki i ręcznie pokręcić wałem ... to raz ...

Druga sprawa - podepnij go pod kompa .. zobacz co wypluje ... i ewentualnie zrób logi ...

Na koniec do sprawdzenia i wymiany wszystkie filtry i paliwo w zbiorniku

Haki pisze:Stał 2 lata nie odpalany ... hmmm było nafty zalać na tłoki i ręcznie pokręcić wałem ... to raz ...

Druga sprawa - podepnij go pod kompa .. zobacz co wypluje ... i ewentualnie zrób logi ...

Na koniec do sprawdzenia i wymiany wszystkie filtry i paliwo w zbiorniku

Stał dwa lata ale silnik został rozebrany na części pierwsze i złożony z powrotem, w tym tylko problem że nie wiem jak pracował silnik przed postojem:(
Jutro jadę go podłączyć pod kompa, paliwo swieżutkie, filtry też.

Hmmm szkoda ,że przy okazji tego rozbierania nikt nie sprawdził stanu silnika ... pierścienie , tłoki , wtryski ,,, i takie tam .. Podejrzewam ,że albo rozrząd jest minimalnie przestawiony , albo coś z ustawieniami na kompie typu dawka , itp ....

Haki pisze:Hmmm szkoda ,że przy okazji tego rozbierania nikt nie sprawdził stanu silnika ... pierścienie , tłoki , wtryski ,,, i takie tam .. Podejrzewam ,że albo rozrząd jest minimalnie przestawiony , albo coś z ustawieniami na kompie typu dawka , itp ....

Silnik był właśnie rozebrany żeby wszystko od nowa poskładać, auto kupiłem z rozebranym silnikiem i nikt nie wiedział czemu ktoś go zdemontował (brak kontaktu z poprzednim właścicielem), wszystko było posprawdzane i zdiagnozowane. Zastanawiam się czy zbyt wczesny wtrysk paliwa może powodować takie objawy - bo prawidłowego ustawienia pompy nie jestem pewien.

jig1981 pisze:P.S. przy ciepłym silniku trzeba kręcić z 5 sekund zanim zapali

KOL.jig1981, tu masz wszystko jak i co , pozostalo ci tylko czytać i robić tak jak jest w poradach co prawda nie wszystkie zdjecia sa aktywne . No bo jak rozbebeszony byl silnik to jak ma ci to chodzić ?? poustawiac kołem pompy sprawdzić ewentualnie skorygować i będzie bedzie OK ..co do śrub to musisz sprawdzić jakie masz bo byly dwa gatunki jedne ze stożkiem należy wymienic na nowe http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=169977" onclick="window.open(this.href);return false;

Ustaw kąt z VAGiem.
To, że odpala na ciepłym po chwili to normalka, ten typ tak ma, zrób rozrusznik, akumulator porządny, sprawdź masy i będzie lepiej.

twromek pisze:Ustaw kąt z VAGiem.
To, że odpala na ciepłym po chwili to normalka, ten typ tak ma, zrób rozrusznik, akumulator porządny, sprawdź masy i będzie lepiej.

Jutro jadę na Vaga, a co do odpalania na ciepłym to chyba nie do końca ten typ tak ma. Mam Octavie z identycznym silnikiem i zawsze pali od strzała, muszę popracować nad Golfem żeby chodził tak samo, akumulator juz mam nowy, rozrusznik do przeglądu i jeszcze elektryka, bo rozładowuję mi akumulator w 48godz na postoju przy wyłączonych wszystkich odbiornikach. Duuuuużo pracy przede mną

jig1981 pisze:

twromek pisze:Ustaw kąt z VAGiem.
To, że odpala na ciepłym po chwili to normalka, ten typ tak ma, zrób rozrusznik, akumulator porządny, sprawdź masy i będzie lepiej.

Jutro jadę na Vaga, a co do odpalania na ciepłym to chyba nie do końca ten typ tak ma. Mam Octavie z identycznym silnikiem i zawsze pali od strzała, muszę popracować nad Golfem żeby chodził tak samo, akumulator juz mam nowy, rozrusznik do przeglądu i jeszcze elektryka, bo rozładowuję mi akumulator w 48godz na postoju przy wyłączonych wszystkich odbiornikach. Duuuuużo pracy przede mną

Okazało się że pompa wtryskowa jest przestawiona, mechanik aby ustawić ją prawidłowo musiał przestawić rozrząd. Po ustawieniu chodził trochę lepiej ale do ideału było daleko. Najgorsze jest to, że pompa po przejechaniu ok 800km straciła prawidłowe nastawy i głośny klekot powrócił. Czy możliwe jest aby pompa straciła nastawy z powodu wyeksploatowania czy przyczyna leży gdzie indziej???

Zrób log grupy 000 lub napisz jaki masz ka wtrysku. Mozliwe że kat wtrysku sie przestawia przez popuszczajace sie sruby na kole pompy i dlatego klekocze.

przestawił sie kat
sruby na kole zebatym