Forum.VWGolf.pl

Otóż mam VW golfa 4 1.9 TDFI ATD 101KM dziś byłem u diagnosty ponieważ przyspieszając na 4 tym biegu przy 140 traci moc a na 5tym od ok 150-160 turbo łapie muła,nie doładowauje aż do momentu jego resetu czyli resetowanie zapłonu..zawodowy mechanik diagnosta powiedział mi że to jest wina przedziurawionej gruszki od turbiny bo wężyki i zawór N75 śmiga jak trzeba,przyspieszając od ok 1400obr do czerwonego pola na 3cim biegu powyżej 4tys łapał muła i przestwał przyspieszać a logi wykazały że mam doładowanie około 2500,a powinno być ok 2200 więc blokuje mi dalsze obroty i na kompie pokazało to jako błąd:regulacja ciśąnienia doładowania-przekroczona wartośc graniczna,co z tym zrobić??nowe turbo?regeneracja starego tego co mam?lecz nie bierze oleju i przyspiesza płynnie jest wg mnie okej poza tą drobną usterką?a może wymiana gruszki na nową lub uszczelnienie dziury?można tak dalej jeździć?silnik i turbo nie ulegną rozwaleniu?

Harnold pisze:zawodowy mechanik diagnosta powiedział mi że to jest wina przedziurawionej gruszki od turbiny

gdyby gruszka była nieszczelna to miałbyś niedoładowanie i tryb awaryjny z powodu nieosiągnięcia właściwego ciśnienia doładowania a Ty masz przeładowanie więc w grę wchodzi sprawdzenie gruszki tylko i wyłącznie pod kątem ewentualnego zakleszczania się w niej sztangi lub też przycinania się zmiennej geometrii w turbosprężarce a to wymaga jej czyszczenia. Nie jeździj tak bo w końcu kiedyś turbo się rozleci.

Logi bo inaczej to wróżenie z fusów.

jeszcze jedno : czy zepsuty zawór N75 może być przyczyną podwyższonego doładowania turba tzn 2.5??zamiast 2.2??tak wyszło na tych logach że mam podniesione doładowanie przekroczona wartośc graiczna wartośąc doładowajia i dlatego się turbo zacina,proszę pomóżcie mi !

Harnold pisze:jeszcze jedno : czy zepsuty zawór N75 może być przyczyną podwyższonego doładowania turba tzn 2.5??zamiast 2.2??tak wyszło na tych logach że mam podniesione doładowanie przekroczona wartośc graiczna wartośąc doładowajia i dlatego się turbo zacina,proszę pomóżcie mi !

Tak moze tak byc ale zanim wydasz niepotrzebna kase wklej logi do sprawdzenia.

ile takie logi wgl kosztują?;> i gdzie to można zrobić?u każdego diagnosty??tutaj mi powiecie na podstawie tych logów co może być zepsute?

U diagnosty nie polecam bo życzą sobie od 50 zł wzwyż (już za samo odczytanie tylko błędów w sterownikach samochodu). Lepiej umów się z kimś z forumowiczów z Twojej okolicy, który posiada vaga i te logi zrobi Ci za przysłowiowe piwko albo całkiem za free. Logi wkleisz tu na forum to będzie można wnioskować ale najbardziej prawdopodobna przyczyna to zatarta sztanga w siłowniku podciśnienia lub zmienna geometria w turbosprężarce a jeśli to ostatnie to nie trzeba regenerować tylko rozebrać i wyczyścić. Gdybyś w swoim profilu wypełnił pole odnośnie swojego miejsca zamieszkania to ktoś życzliwy już pewnie sam by Ci zaoferował pomoc w diagnozie a tak nie wiemy skąd jesteś. Możesz też przecież sam sobie zakupić vaga za banalną kwotę i sam się nauczysz z niego korzystać a wtedy masz tylko jednorazowy wydatek, który spłaci się wielokrotnie w bardzo szybkim czasie.

okej dzięki będe musiał z kimś się ugadać co by mi te logi zrobił za to przysłowiowe piwko u diagnosty pokazało mi 2 błędy bo jeszcze czujnik temperatury silnika przerwa-zwarcie,teraz dałem autko by to wymienić no i jeszcze hamulce oraz gumy na stabilizatorach,bo w niedzielę wybieram się nad j.Białe golfikiem i musi być gotowy do tej traski hehe,a jeśli ta sztanga jest zatarta w tym siłowniku to trzeba regenerować turbo?

Siłownik podciśnienia nie jest integralną częścią turbosprężarki i bez problemu można go wymontować bez demontażu turbo z silnika. Siłownik można spróbować zregenerować we własnym zakresie albo wymienić więc nikt nie regeneruje silnika jeśli padnie w nim np. pompa tandem i to porównanie dotyczy Twojego pytania w kwestii regeneracji turbo.

jednak zatarta zmienna geometria turbiny,tam w pozycji max doładowanie,wtedy mi turbo wyłącza,w czwartek daje auto do mechanika,będzie naprawiał to,mam nadzieję że będzie już hulało jak tralala i nie zepsuje się to

słuchajcie drodzy koledzy,co moze być przyczyną tego że jak odpalam auto,nie ważne czy jest silnik zimny czy ciepły i ma 90stopni,to za każdym arzem troszkę mi puści dymka na biało,tak troszke jakby niebieskim zalatuje,ale najprędzej na biało,tak zakopci że widze w tylnej szybie dymek,i po ok 2-3sekundach przestaje,bierze mi troszke oleju jakieś 0.5L na 5tys km

w związku z bardzo częstymi zapytaniami dotyczącymi interpretacji wartości z V.A.G załączam mini śćiągę dla wartosci doładowania dla turbin...powinno sie przydać-naturalnie sa to dane dla silników TDI
więcej można poczytac tutaj:
http://dieselforum.pl/interpretacja-log ... m-vt66.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

Hmm mam kabel i też zrobił bym sobie logi tylko jak? Ma ktoś link z faq jak zrobić loga?

Jesli podejrzewasz gruszke, to pomacaj ja - jesli korozja postepuje to wyczujesz jesli jest wyżarta i wtedy mozesz miec podejrzenie, ze to faktycznie gruszka. Oczywiscie to niczego nie przesadza, ale sam tak wybadalem u siebie problem i byla to wlasnie gruszka. Wymiana byla w Bodex pod Wawa, ale nie polecam bo facet zdziera kase, chyba ze ma sie noz na gardle i potrzeba na juz. Fakt, ze robi to dosc fachowo.