Forum.VWGolf.pl

witam wiec tak jadac dzisiaj i stojac w korku zaowazylem ze nie wlacza sie mi wentylator wskazowka rzekracza ponad polowe wchodizla prawie na ta kropeczke powyzej polowy i nic a ja mam ten stary licznik golf 86 diesel wiec zatrzymalem sie i podlaczylem go na krutko i dziala normalnie sie kreci i schlodzil silnik co to moze byc?? czekam na podpowiedzi

U mnie włącza się dopiero wentylator jak wskzówka przejdzie o grubość za diodę.
Może za szybko spiąłeś na krótko.

Jeśli układ jest sprawny (elektryczny) to padł czujnik w chłodnicy i tyle. Wymień na drugi.
Albo wyjmij wrzuć do wrzątku, niech się nagrzeje a potem wyjmij i sprawdź miernikiem czy zamyka obwód.

a u mnie byla juz dalej..o wiele dalej jak by liczac w skali od 0-100 miala juz 75

no to obstawiam czujnik w chłodnicy patrząc od przodu auta po prawej stronie chłodnicy.
Ewentualnie jeszcze sprawdź wtyki na czujniku, bo może nie miały styku.
Tak czy inaczej może warto sprawdzić ten czujnik przed wymianą

temat nie aktualne problem rozwiazany:)

to moze napisz co zrobiles, ze wszystko juz ok, bo0 ja mam ten sam problem.

pozdro

no właśnie napisz co zrobiłeś bo mnie też dręczy ten problem ...narazie załanczam wentylator z kabiny alechciałbym aby zachuloł normalnie...

W moim jest tak jak u Kryspina , czyli na polowie wskazowke mam prawie caly czas .Tak z 3 tyg. temu tez mialem watpliwosci czy czujnik dziala bo weze gorace jak cholerka a wentylator nic. Na krotko oczywiscie dzialo. Zostawilem uruchomiony silniczek przed domem i po okolo 10-15 minutach chodzenia wentylator sie wlaczyl, a kreska przeszla kawalek za diode. Wiec wszytsko jasne. Co do wskazowki to wiem ze napewno pojdzie dalej. Byla zima i w nocy wyruszalem do domu. Ujechalem moze z kilometr patrze a tu wskazowka na 3/4 tarczy zawedrowala, przerazilem sie bo nawet latem w korku tak nie idzie wysoko. Samochod zatrzymalem, szybkie spojrzenie pod maske silnik goracy a weze zimne i dzwnie miekkie. Spogladam do zbiorniczka a tam pusto - pekl waz laczacy powrot z chlodnicy i pompe ( ten obok bagnetu ).

Wiec uwazajcie jak wskazowka przejdzie za daleko za diode

raz właśnie tak miałem ....tyle że u mnie pękł przewód bo najprawdopodobnie niedrożny był korek od zbiorniczka..teraz jestm uczulony na temperaturę..ale spróbuję zrobić tak jak piszecie..poczekam aż wskazówką przejdzie za diodę ...mam nadzieję że nie wybuchnie

To odkrec korek zbiorniczka ( na postoju oczywiscie ) i zagrzej silnik. Dodatkowo bedziesz mial min. 3 plusy tego

-Nic ci nie wybuchnie ( raczej )
-Jesli czujnik nie zadziala to zobaczysz jak sie bedzie woda w zbiorniczku gotowala.
-Woda zagotuje ci sie w nizszej temperaturze, wiec mniej potencjalnych uszkodzen (w nizszej znaczy sie okolo 100° bo jak korek zakrecisz to masz uklad cisnieniowy, a przy zwiekszonym cisnieniu temp wrzenia sie podnosi )

dzięki za info ..dzis dokonam sprawdzenia..się okaże co i jak

Odnośnie gotowania.. to jest to co może być najgorszego: najpierw zagotuje się klawiatura (i będzie tam para wodna i zero chłodzenia).
bez korka gotuje się w 105. A jest to optymalna temperatura silnika (wskazówka tak trochę "za diodą"). Sytuacja normal.
Jak wędruje znacznie dalej (w korku..) to znaczy że masz zwalony termostat na chłodnicy (koszt ~45zł). Jak w czasie jazdy jest zawsze niżej (dioda lub niżej), masz nieodpowiedni termostat "grzybek" (albo w oóle zwalony). W tym drugim przypadku bardzo często winny jest.. nietrzymający korek (albo odkręcony albo już sparciałe gumki odpowietrzacza).
Z opisu.. Ukochany "grzybek" Temat naprawdę wielokrotnie był poruszany.

oj wierz mi że szukałem ..
o tyle u mnie jest problem że od kiedy mam MKII (jakis rok i 10 000km) to wskazówka zawsze była przed diodą ..teraz nie słyszę aby chodził wiatrak a wskazówka idzie dalej. Zmieniłem już czujnik ale nadal nic.....
dlatego nie wiem co się stało...dziś juz nie dałem rady sprawdzić czy się gotuje ..ale jak to zrobię to dam znaka...