Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich

Dzisiaj chciałem uszczelnić trochę silnik bo przy wymianie oleju zauważyłem na wężach od nagrzewnicy za silnikiem olej.
Kupiłem metalową uszczelkę - między głowice a pompe. zdemontowałem pompe umyłem benzynką.
Potem montaż
[Cieżko odpalał] .....
i tu zdziwenie bo pompa cieknie nie POD PLSTIKOWYM DEKLEM i nie między głowicą a pompą (a tak wskazywało)
tylko w połowie.
Jak myślicie rozebrać ją (czy da się ??) tzn. rozpołowić i uszczęlnić czymś (hermetyk czy jakaś masa do japońców)
Szkoda by wyrzucić (nie cieknie ropka pod plastikowym deklem a czytałem że to mankament LUK)
Nie ma chyba tam możliwości zetknięcia z ON (Wiem jak to nie którzy powiedzą wycieranie szkłem ale zawsze to coś...

Fotka do wglądu


Pozdrawiam

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=362436" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=403106" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=421855" onclick="window.open(this.href);return false;

Tak więc nie zastanawiaj się tylko wymieniaj całą pompę na BOSCH'a bo za chwilę będziesz miał problem z rozpuszczonymi wężami od płynu chłodnicy i czarnym nalotem w zbiorniczku wyrównawczym.

I wymieniłem !! Akurat bosch się trafił (używka ) Zaraz po odpaleniu stwierdziłem że silnik lepiej pracuje tak jakby ciszej. Spalanie po dzisiejszej trasie wreście spadło poniżej 6. Nie wiem może przypadek.

HellMan pisze:http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=362436
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=403106" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=421855" onclick="window.open(this.href);return false;

Tak więc nie zastanawiaj się tylko wymieniaj całą pompę na BOSCH'a bo za chwilę będziesz miał problem z rozpuszczonymi wężami od płynu chłodnicy i czarnym nalotem w zbiorniczku wyrównawczym.

A czemu to po pompie Boscha akurat nie bedzie problemow z tymi wężami? Ja zakupilem nowa LUK-a i jest ok, nic sie nie rozpuszcza i nie cieknie

cornyvlad, cieknąca ropa z pompy nasącza otulinę materiałową węża, który przebiega pod pompą vacuum ropą, a ta rozpuszcza od środka wąż. W efekcie na zewnątrz wygląda tylko jakby ten wężyk spuchł jednak w środku robi się już czarna mazia, która transportowana jest po całym układzie chłodniczym. Nie mówię, że LUK cieknie a BOSCH nie, bo na to nie mam uzasadnienia technicznego. Słyszałem jednak to zdanie od wielu osób i widziałem jedynie cieknące LUKi i tyle. Na swoim przykładzie mogę zdecydowanie potwierdzić to zdanie.

Powieedzcie mi czy 590zł za fabrycznie nową pompę boscha to dużo??
bo znalazłem takową na allegro...