Forum.VWGolf.pl

Witam.
Posiadam golfa IV 150km ARL 2002r. W Listopadzie robiłem regenerację turbiny ,naprawili, Podjechałem do nich w poniedziałek gdyż podejrzewałem że coś nie tak zrobili z turbiną. Otóż na jedynce turbina ciagnie dopiero od 3,5 tys. na dwójce i reszcie biegów od 2,5 tys.a gdy samochód jest zimny to wogóle nie działa turbina. Znajomi powiedzieli że żle mi zregenerowali.Pojechałem do nich w poniedziałek oni sprawdzili wszystko jeszcze raz i ich werdykt jes taki: nie ma podciśnienia takiego jakie powinno być u mnie jest 4-4,5 Bara a powinno byc 6.Powodem jest zepsuta pompa wakum (czy jak to się piszeę).czy jest to realne? ma ktoś namiary na tanie czesci ? Jakie są objawy padającej pompy wakum
pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.

Booggy pisze:akie są objawy padającej pompy wakum

Vacuum pompa wytwarza podciśnienie, które odpowiedzialne jest za sterowanie turbiny (poprzez zaworek N75) i wspomaganie hamulca... Zbyt małe podciśnienie uniemożliwia właściwą pracę turbiny, do tego mogą pojawić się problemy z brakiem wspomagania hamulca (twardniejący pedał)...

Booggy pisze:nie ma podciśnienia takiego jakie powinno być u mnie jest 4-4,5 Bara a powinno byc 6

coś pomieszałeś z jednostkami, raczej 0.4 ... 0.6
kup sobie wakuometr do 1.5 bara na allegro i sam zmierz podciśnienie w układzie

może masz źle podłączone przewody, albo łopatki sie zacieły...

ale ja nic z turbiną nie robiłem .... a gdyby się łopatki zacięły to by w ogóle chyba turbo nie chodziło... a ono działa tylko przy dość wysokich obrotach..a co do hamulca to wszystko mam ok:/

m3e30 pisze: a gdyby się łopatki zacięły to by w ogóle chyba turbo nie chodziło

Zależy w jakiej pozycji się tną - może być tak, że na niskich obrotach nie wstaje, a przy wyższych zaczyna ładować...

damcio151 pisze:kup sobie wakuometr do 1.5 bara na allegro i sam zmierz podciśnienie w układzie

Można tak zrobić... I sprawdzić podciśnienie przy samej pompie i później przy turbinie, żeby wiedzieć, czy vacuum nie domaga, czy są gdzieś jakieś straty podciśnienia po drodze do turbiny...
Jeśli z hamulcami nie masz żadnych problemów, to śmiem przypuszczać, że vacuum daje radę, a gdzieś coś jest grane z wężykami

Pozostaje jeszcze kwestia katalizatora, wyciąłeś go, czy zostawiłeś ?

Należy zaczynać od początku, czyli od najtańszych rzeczy - wymień wężyki to i podciśnienie wróci. Turbo majstry mają rację 0.4 to za mało, podciśnienie dochodzi nawet do -1.00 bara, norma to -0.8

t0mal pisze:Należy zaczynać od początku, czyli od najtańszych rzeczy - wymień wężyki to i podciśnienie wróci

Racja Pytanie tylko, gdzie było to podciśnienie mierzone - jeśli na wężyku gruszki, to owszem - najpierw wężyki Jeśli na samej pompie, to raczej to nic nie da...

A nawet, jeśli to nie wężyki, to i tak warto wymienić

katalizatora nie mam.... a co do hamulca przy maksymalnym dociśnięciu pedała hamulca wyczuwa się taki dziwny obszar-czy to o czymś świadczy?