Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
Witam
Dzisiaj swoim golfem ARL zrobiłem jakieś 20 km po mieście. Wszystko jak najbardziej było ok, żadnych problemów i w ogóle. Wyjeżdżając z miasta rozpędziłem się do ok 120 km/h i jechałem ze stałą prędkością przez jakieś 5 km. Po jakimś czasie przede mną zauważyłem auto a, że z przeciwka coś jechało zwolniłem do 80 i wrzuciłem 4 bieg. Gdy nadjeżdżające auto przejechało zacząłem wyprzedzać samochód. Ku mojemu zdziwieniu golf stracił jakies 50% swojej mocy. Wyprzedzając czułem, że coś jest nie tak. Auto jechało, ale jakoś ospale. Od razu mi się przypomniała historia kiedy to spadł mi wąż łączący intercooler z turbiną. Auto troche słabsze i jakiś świst słyszalny po dodaniu więcej gazu. Od razu zjechałem na pobocze, demontaż przedniej kratki w zderzaku, ale patrze- wszystko jest okej... hmm sobie myślę... Otworzyłem maskę silnik ładnie pracuje, obroty trzyma a tu po chwili coś delikatnie grzechoce. *#cenzura#* silnik i w miarę wszystko wydaje się dobrze, nadstawiam ucho koło turbiny, w sumie to bliżej egr-u i słyszę, że to stamtąd dochodzi. Podszedłem pod drzwi kierowcy pochylam sie pod auto i też wyraźnie słychać to grzechotanie/szumienie. Po delikatnym dodaniu gazu objawy się nasilają i z tłumika poleciał biały dymek (często tak ostatnio miałem przy rozruchu silnika w zimie. Było czuć bardzo ostre spaliny a z tłumika leciała taka gęsta "para"). Zgasiłem silnik. Mówie sobie, że dalej nie jade. Dzwonie po ojca żeby przyjechał po mnie i mnie zaholował do domu. Gdy dotarliśmy do domu wjechałem na kanał, ściągnąłem obudowe pod silnikiem. Posprawdzałem wszystkie węże- sprawne, nigdzie nie ma dziury. Gruszka od turbiny ubrudzona w oleju, turbo w miare suche. Patrząc od tyłu auta, po lewej stronie silnik ubrudzony olejem. Prawdopodobnie z pod uszczelki pod głowicą (z przodu też delikatnie widać, że się poci).
Panowie proszę Was o pomoc! Co to się mogło stać? Jakie macie pomysły? Uszkodzeniu uległo turbo? Jak to sprawdzić?
Z góry dzięki za pomoc.
Dzisiaj swoim golfem ARL zrobiłem jakieś 20 km po mieście. Wszystko jak najbardziej było ok, żadnych problemów i w ogóle. Wyjeżdżając z miasta rozpędziłem się do ok 120 km/h i jechałem ze stałą prędkością przez jakieś 5 km. Po jakimś czasie przede mną zauważyłem auto a, że z przeciwka coś jechało zwolniłem do 80 i wrzuciłem 4 bieg. Gdy nadjeżdżające auto przejechało zacząłem wyprzedzać samochód. Ku mojemu zdziwieniu golf stracił jakies 50% swojej mocy. Wyprzedzając czułem, że coś jest nie tak. Auto jechało, ale jakoś ospale. Od razu mi się przypomniała historia kiedy to spadł mi wąż łączący intercooler z turbiną. Auto troche słabsze i jakiś świst słyszalny po dodaniu więcej gazu. Od razu zjechałem na pobocze, demontaż przedniej kratki w zderzaku, ale patrze- wszystko jest okej... hmm sobie myślę... Otworzyłem maskę silnik ładnie pracuje, obroty trzyma a tu po chwili coś delikatnie grzechoce. *#cenzura#* silnik i w miarę wszystko wydaje się dobrze, nadstawiam ucho koło turbiny, w sumie to bliżej egr-u i słyszę, że to stamtąd dochodzi. Podszedłem pod drzwi kierowcy pochylam sie pod auto i też wyraźnie słychać to grzechotanie/szumienie. Po delikatnym dodaniu gazu objawy się nasilają i z tłumika poleciał biały dymek (często tak ostatnio miałem przy rozruchu silnika w zimie. Było czuć bardzo ostre spaliny a z tłumika leciała taka gęsta "para"). Zgasiłem silnik. Mówie sobie, że dalej nie jade. Dzwonie po ojca żeby przyjechał po mnie i mnie zaholował do domu. Gdy dotarliśmy do domu wjechałem na kanał, ściągnąłem obudowe pod silnikiem. Posprawdzałem wszystkie węże- sprawne, nigdzie nie ma dziury. Gruszka od turbiny ubrudzona w oleju, turbo w miare suche. Patrząc od tyłu auta, po lewej stronie silnik ubrudzony olejem. Prawdopodobnie z pod uszczelki pod głowicą (z przodu też delikatnie widać, że się poci).
Panowie proszę Was o pomoc! Co to się mogło stać? Jakie macie pomysły? Uszkodzeniu uległo turbo? Jak to sprawdzić?
Z góry dzięki za pomoc.
- LordSpooky
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: pn paź 19, 2009 11:47
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
Zobacz czy masz plyn chlodniczy, moze go spalac dlatego ci na bialo kopci.
- souler
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2515
- Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
- Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
- Kontakt:
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
wyjedz na droge i ogien. niech sie rozsypie jak najszybciej i blisko domu, bedziesz mial pewnosc, ze to turbo.
sciagaj rure z dolotu, a jak sie da to i wydech. zobaczysz czy to suszarka.
z tymi wyciekami spod glowicy to nie przesadzaj. umyj silnik bo na 99% jestes w bledzie.
sciagaj rure z dolotu, a jak sie da to i wydech. zobaczysz czy to suszarka.
z tymi wyciekami spod glowicy to nie przesadzaj. umyj silnik bo na 99% jestes w bledzie.
Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo
Re: Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
No Ty to chyba jesteś nie poważny!! Takiej pomocy to nie oczekuję na forum!! Co Twoim zdaniem mam zrobić?? Jak się turbo posypało to dać w piz*ę i zobaczyć jakie będą konsekwencję?? Jeśli to turbo to wszystko wleci do środka!! Ehhh brak słów....souler pisze:wyjedz na droge i ogien. niech sie rozsypie jak najszybciej i blisko domu, bedziesz mial pewnosc, ze to turbo.
sciagaj rure z dolotu, a jak sie da to i wydech. zobaczysz czy to suszarka.
z tymi wyciekami spod glowicy to nie przesadzaj. umyj silnik bo na 99% jestes w bledzie.
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
pawel1987, nie bierz dosłownie słów kolegi souler, to taka odmiana czarnego humoru
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
W takiej sytuacji co jestem, to taki humor nie wskazany Jutro zaczynam jeździć po mechanikach. Zobaczymy co powiedzą. A właśnie- może znacie jakiś warsztat samochodowy w powiecie staszowskim, który możecie śmiało polecić?
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
Odepnij rurę od dolotu, wydech i sprawdź stan wirnika, jakie ma luzy poprzeczne, ile oleju w dolocie. Najprawdopodobniej turbo kończy się.
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
sorry, że dopiero teraz pisze, ale praca pochłania cały wolny czas:/ Rurę ściągnąłem i... luz na wirniku jakieś 1,5 cm!!! łopatki się powycierały od obudowy muszli zimnej. Turbo puściło delikatnie olej. Auto miało wylądować u mechanika. Ustaliliśmy, żę kupuję turbo i przyjeżdżam na wymianę (koszt 300zł). Pomyślałem trochę i doszedłem do wniosku, że może sam się za to wezmę. Zamówiłem nowe turbo (koszt 666 euro razem z podatkiem i wysyłką), komplet uszczelek i nowych nakrętek w intercarsie ( koszt ok. 80 zł), nowy olej castrol 5w30 i oryginalny filtr oleju i wziąłem się za wymianę. Dzień roboty i nowa turbinka siedzi w samochodzie Dodam trochę fotek nowej turbinki (sorry za jakość ale robione tel. a na dodatek ręce mi się trzęsły z ekscytacji ) :
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
Pamietaj że musisz wyczyscić caly dolot łacznie z IC!! Bo jesli łopatki sie wytarły od strony zimnej to pewnie odłamki beda gdzieś w dolocie, a jak dasz w palnik na nowej turbinie to wiesz gdzie wyladują
Problem z ARL Golf IV. Uszkodzona turbina ?
Wszystko było czyszczone spokojna głowa łopatki wycierały się już od dłuższego czasu, bo było delikatnie słychać metaliczny dźwięk z którego nie zdawałem sobie sprawy. Teraz na nowej turbosprężarce jest zupełnie inaczej. Dźwięk przyjemny dla ucha
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 329 gości