Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam audi a3 1.9tdi ahf
Jakis czas temu zapaliła mi sie kontrolka oleju sprswdzilem stan ok wymienilem olej było dobrze zalozylem chipa i zaczela sie zaplac kontrolka oleju wiec skoro stan oleju ok to sprawdzilem cisnienie oleju było 1.2 bara na wolnych obrotach i temperaturze silnika 90stopni.
Ostanio załozylem turbo od 130 (asz) wtryski 216 i chip . Miedzy czasie gdzies silnik zaczął głośno pracować tak dziwnie podczas przyspieszania jakby taki metaliczny dzwiek wydawał czasami na wysokich obrotach:/ no i czesto zaplajaca sie konrolka oleju szczegolnie w upalne dni. Lecz cisnienie było mierzone wiec jezdzilem puki co az do dzis jechalem dosc dynamicznie przez 1km zwolnilem do skrzyzowania ruszam a tu zgasł prubuje odpalic a rozrusznik przekreca raz i staje:/ odkrecilem korek od oleju a tu dosc duzo bialego dymu:/ . Zcholowalem auto pod dom silnik ostygł mysle sobie sprubuje odpalic a co mi tam silnik odpalił chodzi i jakby mial coraz ciezej wiec zgasilem go za pare minut odpalam ponownie silnik odpala chodzi jak p[rzed ta awaria ale głosniej duzo:/ co sie moze dziać ???? Z góry dziekuje za pomoc

Najlepiej nagraj jakiś filmik, bo ciężko coś z opisu wywnioskować.

" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
Oto dwa filmiki jakn chodzi silnik dodam ze wsumie przed ta sytuacja chodził tak samo:/

Ja bym zdjął miskę i sprawdził luz na panewkach korbowodowych i sworzniach tłoka na początek. Martwi mnie ten głuchy stukot.

mazda190 pisze: zalozylem chipa i zaczela sie zaplac kontrolka oleju

Do mnie na zakład przyjechały już 4 golfy co miały chipa i silniki nadawały się tylko do wymiany.

XV2 pisze:Do mnie na zakład przyjechały już 4 golfy co miały chipa i silniki nadawały się tylko do wymiany.

Śmigam już przeszło dwa lata na zmodyfikowanych mapach ,i zamierzam śmigać jeszcze bardzo długo ,bo nie ma żadnych objawów że może być inaczej silnik to poczciwy 1z w audi 80 ,ile ma nalatane ,tego nie wie nikt ,na liczniku 250 tys zmienione wtryski na 0,205 od AFN -a,moc jaką osiąga to ok.130 koni i 300Nm ...ja nie mierzyłem ,bo mnie te wykresy nie kręcą ,ale sa tacy co mierzą i tak im wyrysowało na hamowni na identycznym sofcie i osprzęcie jakim ja mam ...Jeżdzę z umiarem nie katuję ,w zasadzie nie przekraczam 2,5-3 tys obr.bo nie widzę takiej potrzeby ,ale czesto się zdarzy się że przycisnę i korzystam z mocy .Sprawa jest prosta ,to że się komuś wysr...ał silnik po chipie ,to albo wina gównianego softu ,albo wina ciężkiej nogi operatora.Kto umie z tego korzystać ,krzywdy silnikowi nie zrobi ... A kto nie umie ...Dajcie małpie brzytwę

A ja jeżdżę 1.7 sdi , wtryski afn komp afn turbo 140km, ciśnienie 1.3bara i nic się nie dzieje od roku a wcześniej jeździł na m-tdi i robiłem eksperymenty, silnik kręcony do 4500-5000, wtryski zmienione na 216 na dniach. olej valvoline 10w40 zmieniany dwa razy do roku bez względu na przebieg , nie katopwanay na zimnym( bo podpiera zawory:P ) mzierzam do tego kto jak szanuje tak ma.

Żeby silnik chipowany siadł to albo z głupoty kierującego albo silnik szrot bo chipa zrobić źle to trzeba naprawdę mało wiedzieć o silnikach.
Ja mam 1.7 sdi mapy robiłem sam na podstawie dupochamowni , zwłaszcza problem zrobić mape wtrysku soi, ale jak masz 1.9 i kompa 1.9 to na edc 15 i msa 15 masz z górki.

Koledzy ja podałem przykład jaki miał miejsce i po czym to się stało.

XV2 pisze:Koledzy ja podałem przykład jaki miał miejsce i po czym to się stało.

A my podaliśmy przykłady z własnego doświadczenia , że po chipie nic złego z silnikiem się nie dzieje ,bo przy zdrowym silniku i umiejętnym korzystaniu z dodatkowej mocy ,nie ma prawa się dziać

munior pisze:

XV2 pisze: po chipie nic złego z silnikiem się nie dzieje

Jednemu nie dzieje się nic a drugiemu pada motor ja wiem ze ty masz tam swoja teorie a ja wiem z doświadczenia i tak niech zostanie.

XV2 pisze:Jednemu nie dzieje się nic a drugiemu pada motor ja wiem ze ty masz tam swoja teorie

Ja i zapewne nie tylko ja,nie mam żadnej "swojej teori " to są fakty .A to co piszesz ,czyli

XV2 pisze:Do mnie na zakład przyjechały już 4 golfy co miały chipa i silniki nadawały się tylko do wymiany.

świadczy tylko o tym że albo chip był zrobiony hardcorowo ,albo że właściciele tych aut nie umieli z niego korzystać ,depcząc bez umiaru ...wtedy zgodzę się że silnik wczesniej czy pużniej wyzionie ducha przed czasem .Jak wiadomo najwięcej przeciwników np.chipów jest wśród osób którzy ich nie posiadają to samo tyczy się instalacji gazowych itd. A tak na marginesie to nawet gdyby mi się rozleciał silnik ,to zalożył bym sobie drugi i też jeżdził na chipie i zapewne kazdy użytkownik chipa myśli tak samo

Tyle żeś się wypocił a ja ci pokażę wypowiedz paru osób z pierwszej lepszej strony Śmiać to możesz kolego się z siebie

http://www.vw-club.rzeszow.pl/viewtopic ... 5e9e8b7b25" onclick="window.open(this.href);return false;

http://przyspieszenie.pl/11704/chiptuni ... a-silnika/" onclick="window.open(this.href);return false;


Dla mnie chip to zbędna sprawa lepiej kupić auto o większej mocy.

XV2, Widac że nie ogarniasz tematu
mazda190, słuchaj kolego może tłoki Ci spuchły. kiedyś moją pierwszą jendostką był 1.5 diesel wyżyłowany na maksa bo i tak już ledwo co zipiał. Dostał konkretnie w {p}izde to odpalić nie można było bo rozrusznikmiał zamało siły, lekko ostygł i palił bezproblemu
a propo co za chip założyłeś? to może stukać sworzeń na tłoku.

JABcok20 pisze: Widac że nie ogarniasz tematu

Wzajemnie