Forum.VWGolf.pl

Ostatnio złapałem za wąż układu chłodzenia i ścisnąłem. Spod korka słychać było syczenie - czyli nie trzyma zaworek korka- układ jest poprostu free air (wcześniej po zaku[pie auta było oki)
Czym grozi jazda z takim korkiem w czym przeszkadza?

U mnie ubywało płynu a poza tym wszystko ok. Ale i tak załozyłem drugi korek (na złomie kupiłem za 5zł) i wszystko wrociło do normy.

Z tego co wiem to można ten zaworek (odpowietrznik) rozebrać i tą sprężynkę troche wyciągnąć i będzie git. Sam tak zrobiłem.

Kryspin pisze:Ostatnio złapałem za wąż układu chłodzenia i ścisnąłem. Spod korka słychać było syczenie - czyli nie trzyma zaworek korka- układ jest poprostu free air

Jakby układ był otwarty to by wywaliło płyn przez korek zanim wentylator by sie włączył.A korek musi odprowadzic nadmiar ciśnienia do atmosfery,nie ma bata.I wątpie żebyś swoim naciskiem na węża wytworzył ciśnienie około 1 bara...Więc jeśli temperatura jest o.k.,nie przegrzewa sie to korek po prostu działa normalnie.

bongo, jest tak, że jak nawet delikatnie ściśniesz wąż to spod korka słychać jak wylatuje powietrze, a jak puścisz to słychać jak zasysa. Jest na 100% free air, wentylator się włącza i auto nie przegrzewa (max wskazówka przechodzi za diodę o swoją grubość) - muszę pogrzebać przy tej sprężynce..

Trzeba sprężynkę wyciągnąć i będzie git