Forum.VWGolf.pl

Witam,
Mam od jakiegoś czasu dziwny świst podczas przyspieszania, pojawia się on w granicach 1500 obrotów a kończy się zawsze przy ok. 2000 obrotów. Słychać go najlepiej przy wolniejszym przyspieszaniu, na każdym biegu, ale przy butowaniu też jest słyszalny tylko oczywiście dużo krócej bo silnik szybciej przechodzi przez wspomniany przeze mnie zakres obrotów w którym ten dźwięk słychać. Dźwięk to tak jakby świst, ale jak się dobrze posłucha to słychać tak jakby dźwięk czegoś co się kręci, a nawet klekocze z dużą częstotliwością. Najciekawsze jest to że dźwięk zanika momentalnie jak ręką odjął przy 2000 obrotów, później już cisza. Auto ciągnie bardzo dobrze, nigdy nie było żadnych notlaufów itd. Założyłem nowy temat bo świst jest nietypowy i nie wskazuje raczej na nieszczelność w dolocie, bo jeśli dobrze rozumiem to wtedy świst byłby cały czas i to przy mocniejszym naciskaniu, a u mnie wlasnie bardziej slyszalny jest przy wolniejszej jeździe.
Z góry dzięki za pomoc

Auto MK4 TDI PDI 101KM AXR

Przy nieszczelności auto mocniej by kopciło. Masz katalizator? miałem AHFa i w nim było słychać świst po wycięciu kata. Robiłeś logi dynamiczne? pasowało by sprawdzić jak zachowuje się ciśnienie doładowania.

U mnie nie ma w ogóle katalizatora z tego co wiem. Auto nie kopci, przynajmniej w lusterku nic nie widzę... Czy przy nieszczelności dźwięk może być tylko w pewnym zakresie czy raczej jest zawsze? Logi dynamiczne robiłem rok temu i było wszystko idealnie, wtedy zdaje się, że jeszcze ten dźwięk nie występował więc zrobię teraz logi raz jeszcze. W jakich grupach teraz zrobić?
Dzięki,
Pozdro

W celu ustalenia czy jest nieszczelność wystarczy zlogować dynamicznie grupę 010 albo jeśli wolisz dwie łącznie czyli 003 z 011 by było widać obroty silnika.

A w celu dokładnego sprawdzenia turbiny i wszystkiego innego co ważne... które grupy jeszcze zrobić?
ABC diagnozowania http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3647070" onclick="window.open(this.href);return false; Moderator

Ok, zrobiłem dzisiaj logi. Bardzo proszę zerknijcie...

gr 003 i 010 -> http://vaglog.rtnet.pl/piwi_99659.html" onclick="window.open(this.href);return false;
gr 003 008 011 -> http://vaglog.rtnet.pl/piwi_99660.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Z góry dziękuję

A może to z przepływką jest coś nie tak? W pewnym momencie (ok. 1900 obrotów) jest wartość ponad 1000... Dodam, że w granicach 1400-2000, wtedy kiedy występuje ten wspomniany przeze mnie świst auto ciągnie doskonale, mam nawet wrażenie, że mocniej niż kiedyś. Czuć wyraźnie dużą dawkę mocy. Albo mi się zdaje...

A może w tym momencie delikatnie ci przeładowuje turbo. Na tyle że nie wpada w tryb awaryjny. Zrób logi.

Na tych które wstawiłem nie widać tego?

A faktycznie wstawiłeś logi. Często pisze z telefonu i nie widziałem. Ale za logi to ci się kop w d... należy
Jak robisz kilka grup w jednym pomiarze to zmniejsza się częstotliwość pomiaru. I tak masz pomiar przy 1470obr/min a następny przy 1827obr/min a co się dzieje pomiędzy?

Przy 1470 masz ciśnienie poniżej tego co powinno być a przy 1827 jest już powyżej następne pomiary są też lekko ponad normę. Jak byś zrobił log samej grupy 011 to by wszystko było bardziej czytelne.
Z tych logów mało widać ale wygląda na to że pasowało by się przelecieć po autostradzie bo turbo się zapieka.

Dzięki
Akurat Golfik na przedmuchanie bebechów nie może narzekać, ostatnio cisnę go wręcz niemiłosiernie... Zrobię dziś jeszcze logi samej gr 011 w takim razie. Jeśli turbo się zapieka (mam rozumieć, że kierownice?) to wymagałoby to tylko czyszczenia, czy to poważniejszy problem? I czy świst może pochodzić właśnie ze sprężarki? Za duże ciśnienie czy kierownice źle się ustawiają i stąd ten dźwięk? I jeszcze jedno pytanie, jak wykluczyć nieszczelność?

rnav_piwi pisze:Dzięki
Akurat Golfik na przedmuchanie bebechów nie może narzekać, ostatnio cisnę go wręcz niemiłosiernie... Zrobię dziś jeszcze logi samej gr 011 w takim razie. Jeśli turbo się zapieka (mam rozumieć, że kierownice?) to wymagałoby to tylko czyszczenia, czy to poważniejszy problem? I czy świst może pochodzić właśnie ze sprężarki? Za duże ciśnienie czy kierownice źle się ustawiają i stąd ten dźwięk? I jeszcze jedno pytanie, jak wykluczyć nieszczelność?

Niema co panikować jest ok. Ciśnienie w pewnym zakresie jest podniesione i tyle, potem jest zbite do odpowiedniego poziomu.

Ja bym nic nie ruszał tylko cieszył się jazdą. Turbo faktycznie syczy ale jak dla mnie to przyjemny dźwięk.

Tylko właśnie to nie jest typowy dźwięk turbo tylko jakby świst uciekającego gdzieś powietrza. I to dziwne że tylko w pewnym zakresie, przy 2000 obrotów zanika. Jak ostatnio jechałem po górskich drogach mocno obładowanym autem w dodatku pod górę, to świst ten był na tyle głośny, że było go słychać nawet przy włączonej muzyce w radiu...
Zrobie dziś logi z 011 i wrzucę i będziemy patrzeć dalej

To trzeba szukać nieszczelności w dolocie lub przewodach podcisnienia.