Strona 1 z 1
MK3 AAZ kąt wyprzedzenia zapłonu ????
: czw maja 18, 2006 13:16
autor: Pabloss
Panowie czy Wy w waszych AAZ gdzie jest ręcna wajcha do zmiany kąta wyprzedzenia zapłonu musicie ję wyciągać aby odpalić przy tych temperaturach po całej nocy stania pod chmurką???? Czy może odpalacie nie wyciągając tej wajchy bo u mnie sprawa wygląda tak że autko odpali ale bardzo niechętnie i jakoś na początku tak nierówno pali. Jak to jest u was ?????
: czw maja 18, 2006 14:15
autor: Cinek
ja mam taką wajche i odpalam zawsze rano z wyciągniętą bo jest łatwiej i ładniej chodzi
: pt maja 19, 2006 13:01
autor: barca90
Ja też odpalam za każdym razem z wyciągniętą wajchą. Po co niszczyć motorek. Jak wajcha jest to jej trzeba używać.Pozdro.
: pt maja 19, 2006 14:43
autor: Thor
Podam za ksiazka serwisowa :
W temp. otoczenia pow. -15st C, nalezy wyciagnac do oporu dzwignie wlaczenia urzadzenia rozruchowego zimnego silnika. Przy temperaturach jeszcze nizszych moze byc wskazane powtorzenie tej czynnosci po uruchomieniu silnika.
Po nagrzaniu sie silnika nalezy cofnac do oporu dzwignie wlaczeniu urzadzenia rozruchowego.
Okreslenia zastosowane tu sa nieprecyzyjne. Nie mowia bowiem co to znaczy pow. -15stC i dlaczego akurat tak to zostalo okreslone. Bo co to znaczy ze pow. -15 wyciagac a ponizej to dwa razy? NIe mogli powiedziec, ze zawsze? Nie powiedziano rowniez co to znaczy zagrzanie silnika... czy autor ma na mysli 70 czy 80st C ? Tego nie wiemy.
Teoria jest malo czytelna a praktyka?
Zawsze uruchamiac na wyciagnietej dzwigni gdy silnik zimny po dlugim postoju.
Jak dlugo trzymac wyciagnieta dzwignie? Nie wiem... jedni mowia chowac zaraz po rozruchu... inni trzymac 1-2min i potem chowac.
Ja po ustawionym poprawnie zaplonie, chowam dzwignie po ok 1min. Nie powiem jednak czy robie prawidlowo czy nie.
Bezwzglednie uruchamiac na wyciagnietej jesli czujemy nierowna prace silnika na biegu jalowym... prawdopodobnie mamy juz problem z samochodem do rozwiazania ale przynajmniej do czasu wizyty u mechanika troche ograniczamy skutki.
Pozdrawiam
T.
P.S.
Szczerze powiem ze jak mi sie zdarzy odpalic bez wajhy... to nie mam zadnego problemu. Poprostu mam dopiero co wyregulowany kat zaplonu. Jedyna roznice jaka widze to ze wtedy pracuje na nieco obnizonych obrotach przy biegu jalowym.
AAZ kąt........
: pt maja 19, 2006 17:34
autor: zwirzyk
Witam.Golfy z silnikami wysokoprężnymi eksploatuję od lat 80tych.Jakoś tak się układało że nigdy nie miałem problemów z uruchomieniem silnika przy temp powyżej 0 st.bez wyćiągania cięgła przyspiesenia.Natomiast przy temp. minusowych zawsze cięgło jest wyciągnięte przez okres kilku minut.Tak nieznaczne przyspieszenie zapłonu nie ma decydującego wpływu na jakieś nieprawidłowości, ale nie należy takiego stanu nadużywać.zapłobn silnika powinien być ustawiony optymalnie ,a wszelkie odchyłki in +i- powodują jego nieprawidłową pracę i zmianę parametrow.Przy niskich temp. -15 i niższych pomimo wycągnięcia cięgła iostnieje konieczność kilkakrotnego startowania,uruchamiania rozrusznika.Jest to mniej szkodliwe niż piłowanie przez kilkanaścise sekund do momentu zasko0czenia obrotów.Kąt można samemu sprawdzic i ustawić, ale należy mieć czujnik zegarowy z długim trzpuieniem i redukcję do wkręcenia do pompy.Taką czynność wykonuje też za niewielką opłatą każdy warsztat wyspecjalizowany w naprawach VW.Wartości można znależć w książce obsługa i naprawa.Polecam książkę bardzo przydatna dla osób lubiących grzebać przy własnym autku. Pozdrawiam
: wt maja 23, 2006 23:06
autor: Arcturus
Ja zawsze wyciagam wajche jak odpalam po nocy wtedy jakos łagodniej pali tyle ze przy obecnych temp odpalam i po paru sek wciskam zpowrotem i tyle!
Pozdrawiam!!