Forum.VWGolf.pl

Witam. Posiadam golfa 1.9D 65km i mam z nim taki problem. A mianowicie gdy odpale samochód rano obroty utrzymują się w granicy 900obr/min ,lecz gdy silnik trochę się zagrzeje obroty podskakują do 1000obr.
Czy tak powinno się dziać? Może to wina ssania?
na Mój chłopski rozum powinno być odwrotnie, że rano na zimnym silniku 1000 a po rozgrzaniu 900...

A jak obroty się zwiększają słychać takie cyknięcie? Jak tak to znaczy że przekaźnik odłączył świece żarowe, mniejszy pobór prądu, mniejsze obciążenie alternatora i większe obroty
I nie ssania tylko przyśpieszacza kąta wtrysku, to nie benzyna Który jeszcze rocznik golfika?

No tak słychać cyknięcie.. To mój pierwszy diesel i myślałem że to ssanie się wyłącza.
rocznik to koniec roku 1996

A Nie wydaje Ci się ze ma za duże obroty po rozgrzaniu?

matrix9pawel pisze:rocznik to koniec roku 1996

To juz chyba pompy półelektroniczne były montowane. Czyli kąt wtrysku zmienia "elektronika" a przyśpieszacz (Nie ssanie !!! ) zwiększa tylko obroty silnika. Powinieneś chyba mieć dźwignię z lewej strony nisko na desce rozdzielczej. Chyba..
Co do tego czy to za duże obroty to nie wiem u mnie na cyfrowym obrotku tez mniej więcej takie są, 900-1000 rpm jak Ci za duże to nie ma większego problemu z ich zmniejszeniem ale ja wiem czy warto.. większe drgania wtedy będą

KamilP pisze:Powinieneś chyba mieć dźwignię z lewej strony nisko na desce rozdzielczej

nie ma dźwigni, bimetal tym steruje. Nie ma dźwigni, a co do obrotów to tak ma być, tym się nie przejmuj.

Posiadam te autko dopiero 3 tyg i to pierwszy dieselek..

ja4rqu dzięki za precyzyjną odpowiedz.

Temat do zamknięcia.

ja4rqu pisze:nie ma dźwigni, bimetal tym steruje. Nie ma dźwigni, a co do obrotów to tak ma być, tym się nie przejmuj.

Właśnie faktycznie pomieszało mi się.. sorry nie byłem pewny dlatego dopisałem chyba