Forum.VWGolf.pl

Witam!
Na początku chciałem powiedzieć że przeczytałem cały temat o notlaufie i jestem już po czyszczeniu turbo (ponad rok temu).
Chciałem się zapytać odnośnie turbiny, jak wspomniałem ponad rok temu była czyszczona i było wszystko ok, aż do moment gdy auto znów zaczęło łapać notlaufa. Sztanga od kierownic zacina się w połowie swojego ruchu, niżej i wyżej tego gdzie się blokuje działa idealnie i chodzi lekko. Przed czyszczeniem był ten sam problem, że sztanga zacinała się w tym samym miejscu. Chciałem zapytać się czy to tylko zapieczone kierownice w turbinie czy może wina leży po stronie turbiny? Sam osobiście czyściłem turbo i nic nie zauważyłem co mogłoby blokować łopatki oprócz dużej ilości sadzy, jak myślicie czy turbo jest tylko po prostu zaszmelcowane czy może coś się blokuje albo ociera? Na pewno wszystko okaże się jak wywalę turbo na stół i rozbiorę, ale chciałbym usłyszeć opinie na ten temat od innych użytkowników.

kazda kierowniczke sprawdzales czy luzno chodzi?
jak zalozyles pierscien przed zlozeniem muszli sprawdzales czy kierownice chodza lekko?
czy przed montazem samej gruszki sprawdzales jak dziala sztanga?

tak, każda kierownica była sprawdzona i chodziły lekko, z pierścieniem i przed założeniem gruszki również sztanga chodziła idealnie. Jest jeszcze taka sytuacja że jak jest turbo zimnne, to sztanga chodzi bardzo ciężko w tym miejscu,po rozgrzaniu silnika już sztanga chodzi lżej,a jak np przejadę 80km ekstremalnej jazdy to prawie wcale się nie zacina (sztanga sama wraca do góry), a gdy ostygnie dalej się blokuje.

Przerabiałem identyczny problem w AFN.
Idealne rozwiązanie przyniosło podłożenie po jednej podkładce o grubości 0,1mm pod każdy z trzech dystansów spod łoża z łopatkami (2 widać na zdjęciu).


Podkładki te można kupić np. w Intercars lub u każdego pompiarza.Stosowane są do ustawiania ciśnienia we wtryskiwaczach VW D/TD.

I pomogło? A jakie mają znaczenie te podkładki? kierownice są bardziej odsunięte od muszli?

seefieber pisze:I pomogło?

Oczywiście.Przecież napisałem,że to było idealne rozwiązanie

seefieber pisze:jakie mają znaczenie te podkładki?

A takie mają znaczenie,że dzięki nim zwiększa się dystans między łożem z łopatkami,a pierścieniem i dzięki temu luźno pracują bez obcierania.

Tak na marginesie jeszcze jedna sprawa.Mało osób wie,że ten pierścień,czyli to,na czym stoją te dystanse (fotka),trzeba wyjąć i dokładnie wszystko wyczyścić pod spodem.To akurat ,jeśli chodzi o Twój problem,nie będzie rozwiązaniem.

Michał_1977 pisze:Tak na marginesie jeszcze jedna sprawa.Mało osób wie,że ten pierścień,czyli to,na czym stoją te dystanse (fotka),trzeba wyjąć

tak na marginesie nie kazda sprezarka ma taka mozliwosc

dobre dobre mam ten sam problem sprawdzę to na ori suszarce alh

Mam taki sam problem, czyszczenie pomaga na max. 4 miesiące. Za "chwilę" będę wyciągał ją po raz trzeci, czy te podkładki o których pisze Michał_1977 pomogą? Mam już dość tego czyszczenia stąd moje pytanie czy te 0,1mm wystarczy? Może dać więcej co by zaraz znowu nie wyciągać turbiny? Łopatki po czyszczeniu chodziły luźno w pełnym zakresie. A tak na marginesie czy ktoś wie dlaczego one się tak ciągle zasyfiają? Tylko nie mówcie, że to wina PSJ bo jak widzę bratową jak "ciśnie" swoim autem 60km/h na 5 biegu od dwóch lat jak ma to auto - żadnego notlaufa!

Wkładaj te podkłdki czym prędzej, ja już mam 4 misiące założone i sztanga śniga elegancko. Wazę aby dobrze wyczyścić (z dwóch stron) ten płaski krążek w kształcie pierścienia bo inaczej to nawet podkładki nie pomogą.

Michał_1977 pisze:A takie mają znaczenie,że dzięki nim zwiększa się dystans między łożem z łopatkami,a pierścieniem

to dobre rozwiązanie bo wtedy nie trzeba polerować tego pierścienia z rys, w którym kierownice lubią się przycinać i całkowicie bolokować. Ja ten pierścień nazywam bieżnią wewnątrz muszli gorącej w swoich postach a chodzi konkretnie o TO a TU ona sama po wyjęciu jej z muszli gorącej.
Szkoda Michał_1977, że sam nie wkleiłeś tych fotek bo to przecież Ty przetarłeś szlak w kwestii jej demontażu z muszli w czasie kiedy nawet nie wiedziałem, że jest demontowalna i walczyłem papierem ściernym jak głupi wewnątrz muszli.

Sztomel, ta bieznia nie we wszystkich modelach jest demontowalna

Witam,
Wiem, że odgrzebuję kotleta ale chodzi mi o te podkładki grubości 0,1 mm o których wyżej mowa. Raz już czyściłem turbinkę samodzielnie ale problem powrócił po 8 miesiącach, więc chciałbym użyć tych podkładek dystansowych. Nigdzie nie umiem ich znaleźć, czy na intercarsie czy tez na allegro. Proszę o jakieś wskazówki. Z góry dziękuję.

To nie są fabrycznie stosowane podkładki więc nie szukaj ich w InterCarsie, ASO VW itd. Takie podkładki kupisz w każdym sklepie z asortymentem metalowym a jeśli chcesz zamówić przez internet to np. tu - http://www.sodemann-sprezyny.pl/sklep-i ... /passkiver" onclick="window.open(this.href);return false;