Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich. Na Forum jestem od niedawna, a mam Golfa IV TDI w wersji 90KM z 1998 roku. Auto zostało przyprowadzone z Niemiec z przebiegiem 200tys km i ma początku paliło całkiem nieźle, ale po dość krótkim czasie zaczęło mieć problemy z paleniem przy ciepłym silniku, na zimno palił znacznie lepiej, nawet w największe mrozy, jednak po pewnym czasie zaczął mieć problemy z paleniem również przy zimnym silniku, tzn. samochód pali ale trzeba go potrzymać na rozruszniku jakieś 5 sekund, a wiem że te silniki powinny palić „na dotyk’. Po zapaleniu wszystko pracuje normalnie, nie ma jakiś stukotów itp. Auto ma swoją moc i śmiga całkiem nieźle. Pisze tu o pomoc bo już kończą mi się pomału pomysły, gdyż byłem z nim na serwisie VW w Kielcach – został podłączony pod komputer, (nie wiem czy pokazał jakieś usterki) ale stwierdzono, że to będzie źle ustawiony rozrząd – wymieniono go, zapłaciłem kupe kasy i... nieznacznie poprawiło to palenie ale na krótko, potem pojechałem jeszcze do mechanika który jakimś przekaźnikiem (czy czymś podobnym) ominął jakiś moduł od zapalania(czy coś takiego-nie znam się za bardzo na tych sprawach), ale i to nie załatwiło sprawy.

Więc może tu jakiś DOBRY CZŁOWIEK podpowie co to może być a jak to usunąć. Wiem że na forum są podobne tematy ale nie widzę żeby ktoś pisał o takim właśnie problemie.

I jeszcze jedno jak byłem na serwisie to mechanik włożył rękę gdzieś za silnik między silnik a podszybie i jakby cos naciskał i kazał mi zapalić silnik a ten jakby nigdy nic zapalił od razu.

Proszę o pomoc ewentualnie jakieś wskazówki gdzie można się udać do jakiegoś dobrego mechanika w okolicach Kielc, woj. Świętokrzyskie.

może głupio zapytam - ale zmieniałeś fitr paliwa?? bo skoro po kilku sekundach zapala to jest możliwe że albo przypycha się filtr albo łapie gdzieś powietrze. Czy jak

radek_konto pisze:mechanik włożył rękę gdzieś za silnik między silnik a podszybie i jakby cos naciskał i kazał mi zapalić silnik a ten jakby nigdy nic zapalił od razu.

to było to chwile po zgaszeniu. Czy jak zgasisz silnik i odpalasz za kilka sekund też jest problem z uruchomieniem??

Filtr był zmieniany jak pojechałem drugi raz na serwis i też nic.
A mechanik to coś naciskał w silniku przed zapaleniem. Jak zgasze silnik i go odpalam to jast ta sama historia.

Było parę postów na ten temat. Sam szukałem pomocy. jak pali zimny na dotyk a ciepły trzeba kręcic, prawdopodobnie nastawnik pompy. Wymiana nastawnika pompy, ale to kupa kasy albo jego naprawa ale to dla superzaawansowanych (widziałem gdzies opis) albo pogrzebać w sofcie (na forach pisali że jakieś kilka stóweczek 3-4) żeby poprawic mapy startowe silnika, czytałem tez że mozna vag-comem cos tam poprawić (za parę złotych) ale 50% aut wraca z powrotem po tym do stanu poprzedniego. Poszukaj, bo troche jest napisane na ten temat.

pozdro

Ja miałem taki problem ze swoim goferem, że kiepa palił na ciepłym silniku. 400 zł. rozwiązało problem. Poprawiono mapy startowe=zwiększenie dawki paliwa przy rozruchu. Pali z pół obrotu. Temat ten pojawia się jak bumerang. Trzeba korzystać z opcji "szukaj".

Pali z pół obrotu.

skąd ja to znam.... coś mi to przypomina...

djtom pisze:skąd ja to znam.... coś mi to przypomina...

tzn.?

Czyli zmiana czy też poprawienie tych map startowych powinno pomuc, jak rozumiem mapy są pewnie w komputerze sterującym pracą silnika a ich wgrywanie odbywa sie przez VAG?

Mam jeszcze pytanie czy jeżeli nic nie zrobie z tym zapalaniem to czy może to doprowadzić do uszkodzenia silnika albo jakiejś innej awarii?

A może ten problem jest spowodowany jakąś awarią pompy? chodź z drugiej strony jakby tak było to czy silnik nie byłby słabszy albo jakoś nierówno pracował?

Możesz ganiać. szkoda tylko aku. W moim przypadku trzeba było wyjąć kompa i podłączyć go do "prawdziwego" kompa

vag-comem mozna zrobic łatke tylko. mapy startowe to juz zabawa jak kolega napisał wyzej.

Ja mialem podobny prblem. Myslalem ze to swiece!!!! ale nie i po pewnym czasie przestal odpalac i cale szczescie bo mialbym po silniku!!!! A przyczyna - na walku korbowym przekrecila sie zebatka (zerwal sie wpust trzymajacy) cale szczecie ze zakonczylo sie na jej wymianie i przeszlifowaniu samego walka koszt 370zl

Imbrykus pisze:

djtom pisze:skąd ja to znam.... coś mi to przypomina...

tzn.?

podobno Chuck Norris też ma TDI - i jemu pali z ćwierćłobrotu