Zawór, a chłodnica recyrkulacji spalin
: śr kwie 10, 2013 11:41
Na początku pragnę się przywitać bo jest to mój debiut na Waszym (naszym) forum – szkoda że w takich okolicznościach.
Zdiagnozowałem samochód (VW Golf Mk6 1.6 TDI 105KM) u znajomego elektromechanika w VAG-u i wyszedł problem z recyrkulacją spalin (wcześniejsze objawy to zapalającą się od czasu do czasu kontrolka filtra cząstek stałych, kontrolka engine check i włączająca się po krótkiej jeździe kontrolka świec żarowych, która wprowadzała silnik w tryb awaryjny).
Nikt nie potrafił mi pomóc - padały sugestie że to przez zapchany filtr, że wystarczy przelecieć się po autostradzie na wysokich obrotach wypalić syf i będzie gitara, ale nic nie pomogło.
Zawiozłem samochód do ASO i tam okazało się, że uszkodzony jest zawór recyrkulacji spalin. Pan poinformował mnie, że na moje nieszczęście jest to element nieodłączony z chłodnicą recyrkulacji spalin i że koszt takiej chłodnicy to 1600zł (a całej naprawy 2500zł!...)
Moje pytanie jest takie czy faktycznie są to elementy nierozłączne bo przeglądając temat w internecie udało mi się znaleźć je osobno i teraz mam problem. Czy może chodzi o to, że po prostu nie występują one oddzielnie w katalogach części VW ale „w przyrodzie” już jak najbardziej? Czy w tym przypadku używana chłodnica recyrkulacji spalin (200zł vs 1600zł ) również spełni swoje zadanie?
Z góry dzięki i pozdrawiam!
Zdiagnozowałem samochód (VW Golf Mk6 1.6 TDI 105KM) u znajomego elektromechanika w VAG-u i wyszedł problem z recyrkulacją spalin (wcześniejsze objawy to zapalającą się od czasu do czasu kontrolka filtra cząstek stałych, kontrolka engine check i włączająca się po krótkiej jeździe kontrolka świec żarowych, która wprowadzała silnik w tryb awaryjny).
Nikt nie potrafił mi pomóc - padały sugestie że to przez zapchany filtr, że wystarczy przelecieć się po autostradzie na wysokich obrotach wypalić syf i będzie gitara, ale nic nie pomogło.
Zawiozłem samochód do ASO i tam okazało się, że uszkodzony jest zawór recyrkulacji spalin. Pan poinformował mnie, że na moje nieszczęście jest to element nieodłączony z chłodnicą recyrkulacji spalin i że koszt takiej chłodnicy to 1600zł (a całej naprawy 2500zł!...)
Moje pytanie jest takie czy faktycznie są to elementy nierozłączne bo przeglądając temat w internecie udało mi się znaleźć je osobno i teraz mam problem. Czy może chodzi o to, że po prostu nie występują one oddzielnie w katalogach części VW ale „w przyrodzie” już jak najbardziej? Czy w tym przypadku używana chłodnica recyrkulacji spalin (200zł vs 1600zł ) również spełni swoje zadanie?
Z góry dzięki i pozdrawiam!