Forum.VWGolf.pl

jak w temacie ile orientacyjnie kosztuje naprawa silnika 1.6 D ??? pierscienie szlify planowanie glowicy zawory panewki itd itp moze macie jakies sprawdzone warsztaty (mazury) gdzie za rozsądne pieniądze robia takie sprawki ??

kosztuje tyle co ten caly silnik czyli koszt z robocizna okolo 1500-pln

czyli za 1500 dostaje praktycznie nowy silnik ..a kupowac na szrocie jakims to ruletka...

No tutaj w zasadzie ciężko podjąć decyzję....
Bo za 1500zł masz "nowy silnik" tak jak napisał toffi, tylko tak naprawdę nie wiesz w jakim stanie....
A jak swój zrobisz za tą samą kwotę to masz przynajmniej pewność, że silniczej odnowiony jak należy...

No nie wiem czy 1500 starczy na gruntowny remont ze szlifem cylindrów i robotą głowicy do tego robocizna. Ja na twoim miejscu szukał bym silnika z niemiec i do tego 1.6 TD. Ostatnio kupywalem sąsiadowi tu już w Polsce silnik był wymontowany z auta nie miał wycieków z handlarzem się dogadałem (60 zika) i ściągneliśmy głowice na cylindrach nie miał wrębów a pierścienie nie były zapieczone głowica też git. Kupiliśmy silnik (JR) za 1300 zł + 150 za przekładke + olej Castrol 15W40 i sobie chwali zrobił już jakieś 2000 Km i nic się nie dzieje nie bierze oleju, a kopyto jak by wyjechał z fabryki.

vw_vandal pisze:No nie wiem czy 1500 starczy na gruntowny remont ze szlifem cylindrów i robotą głowicy do tego robocizna

Starczy,starczy.Oczywiście nie w ASO...U mnie (czyli w moich okolicach)podejrzewam że w tysiącu byś sie zmieścił.

Pierścienie ok 180 zika, panewki 140 zika, zawory 170 zika, hydrosztosy 180 zika, uszczelki ok 80 zł panewki na korbowodach ok 60 zł, gumki na zaworach i prowadnice ok 40 zł to już masz ok 850 zł do tego szlif jak trzeba, robocizna mechanika, olej, planowanie głowicy i może coś jeszcze bo nie wiadomo jak rozkręcisz. I po takiej kapitalce to już nie będzie to samo.

he w 1500 w przybilzeniu sie zmiesci jak bedzie 1600 to niewielka roznica ale nie polecam kupna uzywanego taki wyremontowany silnik jeszcze dlugo ci bedzie sluzyl

vw_vandal pisze: I po takiej kapitalce to już nie będzie to samo.

Lepiej kupić "nowy"za 1500 zika i po roku zapłacić tyle samo za remont....

vw_vandal, najpierw piszesz ze kupiles TD po remoncie i chwalisz sobie
pozniej ze 1.6D po remoncie bedzie kupa o co ci chodzi??masz jakies uprzedzenie do 1.6D ze wszystko co zwiazane z tym silnikiem to dno??
ten silnik po remoncie polata ze 2x dluzej niz twoj JR wiem bo mialem taki silnik i szybko go zmeczylem a JP jakos zmeczyc niemoge wiec remontuj Klekota kolego i smigaj nastepne 400tys

samemu moze byc taniej kup sobie ksiazke SAM NAPRAWIAM i do dziela
na poczatku troche ciezko jest ale pozniej juz z gorki

najgorzej bedzie z ustawieniem rozrzadu

i dobra rada dla ciebie kolego patrz na łapy mechanikow no chyba ze masz znajomego mechaniora to powinno wystarczyc

vw_vandal pisze:Pierścienie ok 180 zika, panewki 140 zika, zawory 170 zika, hydrosztosy 180 zika, uszczelki ok 80 zł panewki na korbowodach ok 60 zł, gumki na zaworach i prowadnice ok 40 zł to już masz ok 850 zł do tego szlif jak trzeba, robocizna mechanika, olej, planowanie głowicy i może coś jeszcze bo nie wiadomo jak rozkręcisz. I po takiej kapitalce to już nie będzie to samo.

dolicz jeszcze sprawdzenie tłoków czy zachowana jest tolerancja kształtu lub ich wymianę (prawidłowy remont obejmuje wymianę tłoków)

toffi pisze:kosztuje tyle co ten caly silnik czyli koszt z robocizna okolo 1500-pln

To jest za mało za taki remont. Kolega remontował właśnie silnik. Kolmplet tłoków razem z piescieniami i sworzniem 900 zeta. Szlify (wał, cylindry, głowica korbowody) 500 zeta. Panewki 160 zeta. Uszczelki (pod głowicę, pokrywę,pod miskę olejową, oringi,itp) 250 zeta. Olej, płyn - 140 zeta. Do tego robocizna 500 zeta (to zależy od mechanika). Razem około 2500 złotych. Tłoków nie musisz wymieniać ale warto. Po remoncie motorek ma lepsze przyspieszenie, inny dzwięk i wogóle. Ale lepiej wydać tę kasę na remont niż kupować jakiś motor po 200 000 lub 300 000 tyś przebiegu i za rok będziesz go remontował.

Kapitalny remont 1,6 TD to wydatek rzędu 2,500.Cena ta obejmuje wszystkie szlify,nowe tłoki(720zyla).W tym wszystkie płyny,uszczelki,zawory,termostat,i kupa innych rzeczy.Jeżeli to zlecisz jakiemuś mechanikowi który nie szlifuje u siebie,to dołóż do tego około 1000zyla za wypatroszenie wszystkiego i ponowne złożenie.Cena nie obejmuje ewentualnej regeneracji turbiny.

Krzylu, nie kupiłem TD po remoncie tylko wymontowany był z samochodu chyba o to ci chodzi? a podrugie remont silnika to można robić jak nie ma wrębów na cylindrach i głowica jest ok!! a remont ogranicza się do wymiany pierścieni i uszczelek. Mieszkam 5m od warsztatu i po pracy często tam siedze. Ostatnio właśnie kumpel wyremontował JR prawie wszystko nówka z tulejami tłokami no wszystko nówka i co chodzi głośniej nie ma tego kopyta i ogólnie nie jest zadowolony ale fakt nie bierze oleju. Wydał ok 2700 zika. Naprawdę wole jechać do Niemiec i tam kupić silnik. A co do zwykłych dieslów miałem JP i bardzo dziękuje wole zajeżdzonego JR.