GOLF MK2 1.6 Dymi Losowy Brak Mocy. 70km
: pt sie 09, 2013 12:52
Witam kupilem ostatnio Golfa w stanie dosc krytycznym mozna powiedziec z tego wzgledu nie kosztowl za wiele.Postanowilem wziasc sie za niego od podstaw. Chcialbym zaczac od silnika i teraz mam taki problem i chcialbym sie czegos dowiedziec zanim oddam do mechanika.
Zaznaczajac ze jest to moja pierwsza przygoda z niemcem bo poprzednio jezdzilem francuzem.Nie znam rocznika bo to skladak i w papierach jest 96r Modelu silnika tez nie znam tylko wiem ze turbo to kkk. Auto nie posiada komputera i zadnych robrodziejstw co akurat dla mnie jest zaleta a jedyna elektryka to alternator swiatla wycieraczki i nawiew
ZADYMIENIE/OLEJ:
Teraz do rzeczy probelm polega na tym ze po dlugim postoju np nocnym silnik nie ma problemu z odpaleniem ale po ruszeniu przez ok 5 km przy przyspieszaniu puszcza chmure siwego/bialego dymu a po przejechaniu mniej wiecej tej odleglosci przestaje dymic i juz nie dymi do kolejnego dlugiego postoju.
W przewodach od filtra powietrza jest olejowy osad ale sam filtr jest czysty. Dalej za turbo w koektorze ssacym jest tez olej.
Ubytki oleju w silniku sa dosc duze mysle ze dolweam ok 0,4 litra na 1k km.
MOC:
JEzeli codzi o moc auto zbiera sie bardzo ladnie ale tylko jak jade sam albo najczesciej na zimnym silniku.W dodatku zeby uzyskac jakas tam moc musze bardzo delikatnie operowac pedalem gazu bo inaczej auto jest strasznie mulowate. Oczywiscie pomijajac laga od dolnych obrotow.
TURBO I DZWIEK
Gwizd turbo jest uzalezniony od obciazenia auta.Jezeli jade sam nie slychac go tak ale gdy jade bo wyboistej drodze dodajac gazu slychac jakby turbo gwizdalo w rytm przysiadania auta na drodze albo gdy auto jest zaladowane np 4 odoby to tylko przy delikatnym dodaniu gazu bardzo glosno slychac turbine i mozna by bylo w ten sposob wyswistac jakis rytm
No i oczywiscie auto tak zaladowane nie chce sie zbierac. Jadac po miescie widac jak ludzie glowe odwracaja wiec musi byc ja slychac z dosc duzej odleglosci Sprawdzilem luz na wirniku i jest dosc maly ale wydaje mi sie ze to ok 1.5mm moze 2mm.
MOJE SPOSTRZEZENIA:
Kupujac auto bylo praktycznie bez tlumika a gdy zalozylem nowy wydech kompletny to dziwk turbiny strasznie ucichl ale za to wydech strzanie halasowal o bude bo jakis mechanik zamiast mi powiedziec ze wydech nie pasuje na mocowania to wzial zamontowal wydech na opaski metalowe. To juz jak zobaczylem to co zrobil postanowilem zmodyfikowac jego ''cudo'' i podlozylem pod wydech gume z gabka zaciskajac opaski bardziej do budy. Wiec wydaje mi sie ze wydech zrobil sie sztywno i przy jezdzie po wyboistej drodze rozszczelnia sie rura na laczeniu z kolektorem wydechowym a wydechem.
NA KONIEC
Jezeli ktos bedzie w stanie mi pomoc to bylbym wdzieczny.ROzumiem ze podalem bardzo malo informacji albo a nawet wcale.
Chcialbym oddac to auto gdzies bo nie jestem w stanie zrobic tego sam ale u nas w LUBINIE nie mylic z LUBLINEM jest malo uczciwych mechanikow i chcialbym doradzic sie was jaka moze byc tego przyczyna wszystkiego.
Pozdrawiam i prosze o wyrozumialosc za bledy literowe ;p
Zaznaczajac ze jest to moja pierwsza przygoda z niemcem bo poprzednio jezdzilem francuzem.Nie znam rocznika bo to skladak i w papierach jest 96r Modelu silnika tez nie znam tylko wiem ze turbo to kkk. Auto nie posiada komputera i zadnych robrodziejstw co akurat dla mnie jest zaleta a jedyna elektryka to alternator swiatla wycieraczki i nawiew
ZADYMIENIE/OLEJ:
Teraz do rzeczy probelm polega na tym ze po dlugim postoju np nocnym silnik nie ma problemu z odpaleniem ale po ruszeniu przez ok 5 km przy przyspieszaniu puszcza chmure siwego/bialego dymu a po przejechaniu mniej wiecej tej odleglosci przestaje dymic i juz nie dymi do kolejnego dlugiego postoju.
W przewodach od filtra powietrza jest olejowy osad ale sam filtr jest czysty. Dalej za turbo w koektorze ssacym jest tez olej.
Ubytki oleju w silniku sa dosc duze mysle ze dolweam ok 0,4 litra na 1k km.
MOC:
JEzeli codzi o moc auto zbiera sie bardzo ladnie ale tylko jak jade sam albo najczesciej na zimnym silniku.W dodatku zeby uzyskac jakas tam moc musze bardzo delikatnie operowac pedalem gazu bo inaczej auto jest strasznie mulowate. Oczywiscie pomijajac laga od dolnych obrotow.
TURBO I DZWIEK
Gwizd turbo jest uzalezniony od obciazenia auta.Jezeli jade sam nie slychac go tak ale gdy jade bo wyboistej drodze dodajac gazu slychac jakby turbo gwizdalo w rytm przysiadania auta na drodze albo gdy auto jest zaladowane np 4 odoby to tylko przy delikatnym dodaniu gazu bardzo glosno slychac turbine i mozna by bylo w ten sposob wyswistac jakis rytm
No i oczywiscie auto tak zaladowane nie chce sie zbierac. Jadac po miescie widac jak ludzie glowe odwracaja wiec musi byc ja slychac z dosc duzej odleglosci Sprawdzilem luz na wirniku i jest dosc maly ale wydaje mi sie ze to ok 1.5mm moze 2mm.
MOJE SPOSTRZEZENIA:
Kupujac auto bylo praktycznie bez tlumika a gdy zalozylem nowy wydech kompletny to dziwk turbiny strasznie ucichl ale za to wydech strzanie halasowal o bude bo jakis mechanik zamiast mi powiedziec ze wydech nie pasuje na mocowania to wzial zamontowal wydech na opaski metalowe. To juz jak zobaczylem to co zrobil postanowilem zmodyfikowac jego ''cudo'' i podlozylem pod wydech gume z gabka zaciskajac opaski bardziej do budy. Wiec wydaje mi sie ze wydech zrobil sie sztywno i przy jezdzie po wyboistej drodze rozszczelnia sie rura na laczeniu z kolektorem wydechowym a wydechem.
NA KONIEC
Jezeli ktos bedzie w stanie mi pomoc to bylbym wdzieczny.ROzumiem ze podalem bardzo malo informacji albo a nawet wcale.
Chcialbym oddac to auto gdzies bo nie jestem w stanie zrobic tego sam ale u nas w LUBINIE nie mylic z LUBLINEM jest malo uczciwych mechanikow i chcialbym doradzic sie was jaka moze byc tego przyczyna wszystkiego.
Pozdrawiam i prosze o wyrozumialosc za bledy literowe ;p