Forum.VWGolf.pl

Witam !

Niedawno wymieniłem rozrząd (teraz ma przejechane jakieś 400 km). Od wczoraj mam dziwne zachowanie silnika. Na zimno jak odpali to strasznie szarpie i czasem gaśnie. Pomoże jedynie przyspieszacz wyciągnięty na maxa. Silnik się zagrzeje to niby jest OK ale dalej silnik lekko szarpie i jest "mułowaty". W każdym razie wygląda to tak jakby pompa źle podawała paliwo. I jeszcze jedna rzecz - strasznie kopci (spaliny są siwe nie czarne jak sadza więc chyba nic z wtryskami ?). Sprawdziłem jeszcze czy się coś na rozrządzie nie pokopało, ale wygląda że jest dobrze. Można do czegoś dojść samemu albo zawieźć auto do mechanika ?

Problem z pompą wtryskową czy błąd przy wymianie rozrządu ?

napisz czy od razu tak sie stało po wymianie rozrzadu i kto ci go ustawiał

Sam wymieniałeś rozrząd ????

Zaraz po wymianie wszystko było OK, żadnych dziwnych objawów. Zdążyłem (jak już napisałem) zrobić ok 400 km. I naraz cosik się kopie.

Może Ci rozrząd przeskoczył o ząb

Sprawdz ustawienie rozrzadu bo to sa własnie takie objawy jak by ci na pompie pasek o zabek przeskoczył bo jak wyciagniesz przyspieszacz to jest lepiej jak piszesz czyli nie podaje ci paliwa w odpowiednim czasie jesli ci przeskoczył to masz opuzniony

OK Dzięki za odpowiedzi. Chyba jutro pojadę do specjalisty niech on zbada.

Kółko na wale korbowym sprawdzałeś czy nie kopie?

Właśnie wróciłem od mechanika "z niczym" tzn. nie całkiem - stwierdził że pompa do wymiany. Na oko to ja też potrafię to stwierdzić .

wstrzymaj się z pompą ja bym stawiał na pasek , najlepiej odwiedzić jeszcze kilku specjalistów pozdr.

kolego to sa objawy zle ustawionego paska rozrzadu poprostu czasem sie zdazy ze przeskoczy o jeden zab i powoduje takie objawy spróbuj ustawic rozrzad ponownie.tez mialem taki silnik w passacie i mialem podobny problem tak wiec ja stawiam na rozrzad.

A ja bym powiedział że to początek tłoczenia jest żle ustawiony a nia rozrząd. Jak by to był rozrząd to by dużo głośniej chodził, a tak jak kolega anton pisał jak jest żle ustawiony kont wtrysku to po podciągnięciu przyspieszacza bedzie lepiej. (oczywiście gdy wtrysk jest opuźniony). Popatrz czy przypadkiem napinacz paska się nie poluźnił i czy pasek nie przeskoczył na pompie.

Jeszcze się nie decyduję na wymianę pompy. To by było za proste . Tylko jak stwierdzę że napinacz się polizował skoro pasek mam naciągnięty ?
A teraz jeszcze pytanie (być może głupie ) - jak zmieniałem rozrząd to mogłem się machnąć na pompie ale w granicach błędu. Po tych iluśtamset kilometrach pasek się naciągnął (?? mołżiwe to jest ???) i pompa jest teraz rozregulowana (początek wtrysku w niewłaściwym momencie). Możłiwe czy bzdury (miało być inaczej ale poprzednie mi ocenzurowano ) ???? .

P.S. Chyba już to wspomniałem - jestem mechanikiem amatorem.

więc zacznijmy od paska rozrządu - sprawdź napięcie paska - tj poprzez przekręcenia paska pod kątem 90* - tyle książkowo ma się pzrekręcić. nastepnie ustaw tj przekręć silnikiem żeby był na znakach - wtedy sprawdź czy kołekj od kółka pompy wchodzi na swoje miejsce - jeśli nie to czy aby nie o włąsnie ten 1 ząbek. jesli jest wszystko w porządku - ustawiony rozrząd + koło pasowe pompy jest zgrane z otworem na kołek ustalający nie pozostaje nic innego jak sprawdzić zegarem ustawienie pompy tj początku tłoczenia.