Forum.VWGolf.pl

Witam forumowiczów. Chciałbym się poradzić mądrych główek co może być przyczyną wyłanczania turbiny w TDI przy jeżdzie na np: 4 biegu i przekroczeniu obrotów 3000-3500 Sprawdziliśmy już jakieś dwa czyjniki od podciśnień i przepływomierz ale poprawy nie było, czy to może być niestety uszkodzona turbina? Po wyłączeniu silnkai ponownym zapaleniu znowu wszystko jest oki,aż do osiągnięcia tych że obrotów.
Acha chciałbym tylko dodać ,że to Mk 3 1.9 z 1996 roku.

tak moze byc uszkodzona :/ niestety miałem stycznosć juz ze seatem ibiza z takim motorkiem i np przy 4 lub 5 biegu przy 3000 tys odłaczało turbinke i auto stało w miejscu nie jechało :/ ale sprawdz to u dobrego mechanika z kompem musi poddac tubine bardaniu jej wydajnosci:)

a sprawdzałes zawór zwrotny u mnie w VW LT się czasami zawiesza ...a auto ma 4-mce...

krajzmen, krisvw, turbina sie nie wyłacza lub włącza bo to nie jest napedzane na prąd,
krajzmen, zapraszam do działu Diesla i przegladniecie tematów pod kątem: notlauf, tryb awaryjny, N75 i podobnych.

muszę Cię zmartwić - na 100% walnięta turbina. miałem w octavii 1,9 tdi 110 KM, dokładnie takie objawy - sprawdziłem wszystko. walnięta turbina. Na początku czasami przy ok 3000 obr. tracił moc, podczas jazdy gasiłem i odpalałem i jechałem dalej. (trochę uciążliwe było w nocy ) z czasem problem się nasilał - aż nie dało się rozbujać ponad 120 km/h. Miałem wtedy jakieś 150000 przebiegu - na pewno nie więcej bo kupiłem nowe auto. No i musiałem wymienić turbinę
pozdr. i powodzenia w szukaniu dobrej turbiny.
pi0tr

pi0tr, powinienes zatrudnic sie w ASO VW- oni mają podobny system diagnozowania aut do Twojego

Corvax pisze:pi0tr, powinienes zatrudnic sie w ASO VW- oni mają podobny system diagnozowania aut do Twojego

Heheh dokładnie - mi też "fachowcy" chcieli turbine wymieniać i najlepiej jakbym cały silnik kupił itd... hihi , diagnoza VAG'iem nic nie wykazywała !! I tylko dzięki kolegom z forum (nie tylko tego forum) udało się problem zlokalizować i najtańszym kosztem wszystko naprawić

Auto przerywało (tak jakby się pojawiał notlauf) powyżej 2500 - 3000 obrotów, co prawda nie musiałem wyłączyć silnika żeby wróciło wszystko do normy, ale nie podobało mi sie to. Jak się okazało metodą (jak to ktoś napisał z PGR'u) sprawdziłem wtryskiwacz sterujący - potem wymiana na dobry i dzisiaj autko śmiga jak trzeba - teraz mam w palnie nowe wtryski od 110KM i będzie jeszcze lepiej

Pozdroooo

P.S. Dobrze się zapoznaj z tematami o którcyh pisze 'Corvax' zanim wywalisz pieniądze nie na to co trzeba !!

Corvax pisze:pi0tr, powinienes zatrudnic sie w ASO VW- oni mają podobny system diagnozowania aut do Twojego

rozumiem że wiesz najlepiej. Ja tylko opisałem mój przypadek i moją opinię. Jeśli jest jak myślisz że to w kolegi przypadku mniesza sprawa to na jego szczęście bardzo dobrze. U mnie niestety tak nie było - diagnozowałem wszsytkie możliwe elementy. Bardzo jestem ciekawy jak się zakończy ta sprawa....

pi0tr pisze:rozumiem że wiesz najlepiej.

nie, nie wiem najlepiej, ale troche wiem i wiem np. że jak sie turbo wysra, to zrobisz autem najwyżej kilkaset metrów, zanim skończy sie olej w silniku, w Twoim przypadku powodem notlaufów było najprawdopodobniej zapieczone kierownice w sprezarce - auta 110 ps maja zmienna geometrie spręzarki i jest to dośc typowa usterka (do naprawienia zreszta) w aucie kolegi krajzmen, nie wiemy jaka jest spręzarka czy zmienna geometria czy konwencjonalny wastegate , w zwiazku z tym przyczyny trybów awaryjnych moga byc inne i twierdzenie ze na 100% padło turbo jest mocno nie na miejscu, bo żeby sie przekonać co jest przyczyną auto trzeba zdiagnozowac, a przez internet na podstawie szczątkowych informacji nie da sie tego zrobić.

dzięki za jakiekolwiek wskazówki dotyczące tej awarii,przekaże je kumplowi którego jest owe autko.Ale nawiązując do Vag-a to mówił mi że podłanczali mu autko i nie wyskoczył żaden błąd, no ale jeszcze raczej poradze mu żeby zrobił to jeszcze raz u innego mechanika.

zacznij od podmianki zaworu sterującego turbiną tzw. n75 od zaprzyjaznionego kumpla.
zobacz tez czy chodza ci kierownice czy nie sa zapieczone. weż dlugi pręt i przy turbinie powinna być taka sztanga , na wylaczonym silniku sprobuj ją nacisnąć tym pretem. ona stawia duzy opór powinna sie przesunąć na dół ok 1-2cm . ostatnio mialem taki sam przypadek w mk3 , podmienilem zaworek i autko bangla jak trzeba
ewentualnie wez sobie kogos do pomocy zeby patrzył na tą sztange , nastepnie zapal auto , w tym momencie powinien dostrzec ruch sztangi

zabardzo nie wiem który to zawór i gdzie się znajduje, ponieważ to autko kupla a ja osobiście mam benzyniaka.

JA MAM PODOBNY PROBLEM TEZ MI SIE WYLACZA TURBO W CZASIE JAZDY NA 4 ALBO 5 BIEGU I WYMIENILEM PRZEPLYWOMIERZ I DALEJ TO SAMO WSZYSTKIE WEZYKI SA OK A DO TEGO JESZCZE TURBO DZIWNIE SYCZY NIE WIECIE CO TO MOZE BYC I OD CZEGO POWINIENEM ZACZAC?
PASSAT 19 TDI 110KM 97

kowal_831983 pisze:DO TEGO JESZCZE TURBO DZIWNIE SYCZY NIE WIECIE CO TO MOZE BYC I OD CZEGO POWINIENEM ZACZAC?

powinieneś zacząć przestac krzyczec

sprawdź przewody od turbiny i do intercolera - jeśli jeszcze dymi to może być nieszczelnośc w dolocie

niepotrzebnie wymieniłes przepływomierz bo masz przeładownie i pewnie pojawi się bład 575

sprawdx węzyki w układzie podcisnieniowym, N75 i sprawdz czy kierownice spalin się nie zacinają w turbinie

polecam uzyc "szukajki" było na forum wiele razy