Forum.VWGolf.pl

Witam mam pytanie w jaki sposób dobrać wysokość uszczelki po wysokości wystawania tłoku ponad blok silnika, chodzi o silnik vw golf 4 AJM 115km, będe wymieniał tłok i pewnie nie założe uszczelki takiej jak była. Słyszałem coś o ilości "karbów" tylko jak ma się to w odniesieniu do tego wystawania.1 karb ile, 2 ile, 3 ile? W serwisie nie udzielono mi takiej odpowiedzi mówiąc że nie powiedzą- tylko po co robić z tego taki sekret. Dziekuję

0,91 - 1,00mm -> 1 otwór
1,01 - 1,10mm -> 2 otwory
1,11 - 1,20mm -> 3 otwory
oczywiscie pomiar każdego tłoka w GZP i dobór do tego najwiecej wystajacego

ajm115km pisze:będe wymieniał tłok i pewnie nie założe uszczelki takiej jak była

jak to będziesz wymieniał tłok ? kolego tłoki wymienia się całymi setami a nie pojedyncze, chcesz sobie narobić
niepotrzebnej roboty ? przecież ten tłok nie będzie ci już pasował do twojego starego zestawu a co za tym idzie
możesz mieć problem z doborem uszczelki pod głowicę.

Tłok jest używany z takiego samego samochodu tego samego rocznika. Co znaczy nie bedzie pasował setami? O jakich kłopotach kolega mówi np? Dziękuje za sugestie. Jedyne co zrobie to napewno go zważe czy ma taka sama wagę co ten wyjęty.Tłok z tego samego cylindra wyjty co i ten uszkodzony. detektor podpowiadaj mi tu prędziutko o co kaman.

ajm115km pisze:o co kaman

O to chodzi,że tłoki są ważone przy kompletowaniu.Odchyłka w wadze tłoka może sprawić że silnik będzie pracował kulawo lub nawet w skrajnym przypadku doprowadzić do urwania się korbowodu.
Podobnie jest przy wymianie korbowodów.Ja zmieniam tylko kompletami.Nie odważyłbym się zmienić np. 1szt.

Może tak dlaczego się tak zdecydowałem kolega posiada mercedesa busa miał podobna awarie wymieił jeden tłok i jeździ. Robi co weekend trasy po 2000 kilometrow na wlochy i nie dzieje się mu nic, nie zrobił by tego doraźnie by stanąć w alpach. Zważe tłok przed założeniem i porównam z wagą starego, różnica gramów robi tu znaczenie? Tłok z identycznego motora identyczny rocznik te same oznaczenia co może być nie halo z wagą?

Wagi są następujace stary tłok uszkodzony 1434,7g tłok który przyszedł 1411,2g. Wagi w gramach tłoka plus korby z piętkom i śrubami w nowym tłoku nie było panewek (kurde zapomniałem o tym by i tak zważyć) z tego może wynikać ze panewki waża 23.5 grama. Nadal jakieś sugestie? Sądzę że wagi są takie same obu tłoków- w obecnej chwili nie mam jak zważyć panewek bo nie mam już tej wagi.

Panweki ważą 24 gramy.

Widzę, że już kolega Michał_1977, zdążył Ci już z grubsza wyjaśnić.

ajm115km pisze: różnica gramów robi tu znaczenie?

I to bardzo duże ,to właśnie ta różnica gramów może powodować złą pracę silnika. Pamiętaj kolego ,że jeździsz dieslem
więc tu musi być wszystko zgrane perfekcyjnie. No i jeszcze pozostaje kwestia doboru uszczelki w twoim przypadku.
Więc jeżeli okaże się ,że nie daj Boże twój nowy tłok z korbą nie będą pasowały bo będzie bardziej odstawał wysokością
od reszty zestawu to nawet nie skręcaj czapki do bloku silnika bo narobisz sobie poważnych problemów.

Zakładaj tłoka i się nie martw,tłoki silnika są takie same tylko bloki silnika są opuszczane i jest taka różnica.Koła dwu masowe jak są wyrąbane mają nie taką wibracje i się silniki nie rozlatują.

roman58 pisze:Koła dwu masowe jak są wyrąbane mają nie taką wibracje i się silniki nie rozlatują.

Tylko zauważ,że jak koło dwumasowe ma luz i gibie się raz w lewo,raz w prawo,to szarpie i tym samym "wyhamowuje" cały wał z wszystkimi korbami i tłokami,a nie że kolega założy tłok o innej wadze,który będzie działał jak przeciwwaga dla pozostałych.

Czy widziałeś oznaczenie na tłoku według selekcji wagowej? w dzisiejszych czasach tłoki robią automaty włącznie z hartowaniem i grafitowaniem płaszcza tłoka,jest tylko ingerencja ludzi w ustawieniu automatów.Jakaś granica tolerancji jest.

roman58 pisze:Koła dwu masowe jak są wyrąbane mają nie taką wibracje i się silniki nie rozlatują.

według mnie porównanie nie do końca trafione bo dwumasa jest elementem przeniesienia napędu a tłok jest elementem
który jednak bierze bezpośredni udział w pracy silnika i on też za tą pracę odpowiada.
Nie twierdzę ,że to działać nie będzie bo na pewno będzie. Pytanie tylko jak i na jak długo. To może być loteria.

michal ma 100% racji. waga jest bardzo wazna. Tloki musza byc tej samej wagi poza tym tez ich wystawanie musi byc jednakowe. Robilem to pare razy w zyciu. bedzie telepalo silnikiem i co pare meichów trzeb bedzie wymieniac poduszki silnika jak zle dobierzesz wage tloka. Na tlokach masz oznaczenie wybite literkowe co nam ulatwia spasowanie go z reszta ale i tak dosc czesto majac wszystkie tloki wytargane wazy sie je na wadze by ewentualnie dowazyc je.

wesol pisze:michal ma 100% racji. waga jest bardzo wazna. Tloki musza byc tej samej wagi poza tym tez ich wystawanie musi byc jednakowe. Robilem to pare razy w zyciu. bedzie telepalo silnikiem i co pare meichów trzeb bedzie wymieniac poduszki silnika jak zle dobierzesz wage tloka. Na tlokach masz oznaczenie wybite literkowe co nam ulatwia spasowanie go z reszta ale i tak dosc czesto majac wszystkie tloki wytargane wazy sie je na wadze by ewentualnie dowazyc je.

Ja na tym forum już byle co czytałem,nawet że głowicy w dieslu się nie szlifuje bo się ciśnienie zmieni i trzeba założyć grubszą uszczelkę.Jeszcze jak byś napisał jak to je dowarzasz była by to wiadomość dla potomnych.