Forum.VWGolf.pl

Witajcie Panowie. Mam problem z moim MK4 2000r AJM 115km. Podczas przsyspieszania czuć drgania i buczenie w kabinie. Zauważyłem że dzieje się to bez względu czy samochód jest obciążony czy nie. Na każdym biegu. Drgania występuję w zakresie obrotów do 2100 obr/min (mniej więcej) . Później ustępują. Co może być tego powodem? Przegub wewnętrzny? Na dwumas mi to nie wygląda... Auto nie szarpie, nie kopci (czasami puści dymka na zimnym silniku), nic nie stuka przy odpalaniu i gaszeniu silnika. Proszę o pomoc. Za każdą propozycję odwdzięczę się pochwałą

Rav656 pisze:Przegub wewnętrzny?

Przegub wewnętrzny raczej nie bo on raczej by hałasował przy odpuszczaniu gazu. Jeśli chodzi o sprzęgło to może ktoś kto kiedyś wymieniał sprzęgło po prostu źle je złożył, sensu źle wycentrował bo nie miał odpowiedniego przyrządu albo przy skręcaniu nie zwrócił uwagi na znaki. Co do przegubu to wsadź auto na podnośnik i sprawdź przeguby, weryfikacja tego zajmie ci chwilę i będziesz zaraz wiedział czy to to czy trzeba szukać dalej.

A może jednak ten niesczęsny dwumas? Dziwi mnie to że innych objawów nie ma, tylko drgania...
Dokładniej to drgania występują tak od 1200 obr. do 2000 obr. Z górki gdy auto nie jest obciążone drgania także występują lecz przy dużym obciążeniu jakby były silniejsze (np. gdy jadę pod górkę na 4tym biegu przy małej prędkości i chce nagle przyspieszyć na tym samym biegu) . Podczas ruszania auto także lekko drga. Silnik chodzi równo, obroty nie falują.
Panowie a plecionka? Gdzieś czytałem że to może powodować drgania, lecz u mnie na jałowym nie drga...

Rav656 pisze:A może jednak ten niesczęsny dwumas?

a może

Rav656 pisze:Dziwi mnie to że innych objawów nie ma, tylko drgania...

a mnie nie dziwi bo przy padniętym dwumasie drgania to jedyny drażniący objaw

Rav656 pisze:Dokładniej to drgania występują tak od 1200 obr. do 2000 obr

i to miało by sens poniekąd bo im wyższa prędkość obrotowa silnika to drgania powinny zanikać tylko może nie
dopiero przy aż 2000 tyś. ,musiałby być już bardzo rozklekotany.

Jak to zauważyłeś ? z dnia na dzień czy stopniowo narastały te drgania ?

Jak? Kupiłem go już takiego. Na początku nawet nie zwracałem na to uwagi. Teraz po prostu nadszedł czas żeby z tym zrobić. Drgania nie powiększają się, ani nie zmniejszają. Cały czas tak samo od kilku miesięcy

i to miało by sens poniekąd bo im wyższa prędkość obrotowa silnika to drgania powinny zanikać tylko może nie
dopiero przy aż 2000 tyś. ,musiałby być już bardzo rozklekotany.

No właśnie, a znika prawie równo z 2tys obrotów...

Nie wiem czy to byłby dwumas... Drga już kilka miesięcy a ani go nie słychać, ani nie szarpie przy ruszaniu, gaśnie cichutko, nie stuka... Nie wiem co o tym myśleć...

2mas na 100 , drganie 1600-2200 rpm. Tam gdzie silnik dostaje najwieksze obciazenie. Wielokrotnie tak bylo ze sprzeglo nie klektalo a drgania byly. Chodz moze byc tez 2 rzecz - jest dowalone koksu na dole , czy to auto nie ma przypadkiem softa?

Raczej nie ma, chyba że poprzedni właściciel przy tym grzebał
A poduszki? Kurde, jakoś nie wydaje mi się żeby to było dwumasem...

Sprawdź poduszkę skrzyni biegów, u mnie była zalepiona betonem lub czymś podobnym i to powodowało wibracje

Rav656, sprawdz pompowtryski vag-iem, mi w ajm-ie szarpało jak wtryski sie konczyly , przebieg ok 300tys

peter_86 pisze:Rav656, sprawdz pompowtryski vag-iem, mi w ajm-ie szarpało jak wtryski sie konczyly , przebieg ok 300tys

Ale były to szarpania czy drgania? Też zastanawiałem się nad pompowtryskami...

objawy byly podobne jakby paliwa brakowalo, delikatne wibracje, czkawka, po odjeciu i dodaniu gazu czasem mu przechodzilo w zakresie obrotow ok 2tys

zauważyłem że jak przyspieszam na połowie wciśniętego gazu, to też dostaje lekkiej czkawki. W dodatku zauważyłem że mój przegub wewnętrzny jest już w ciężkim stanie. Wymienię go i zobaczę czy to coś da. Proszę o nie zamykanie tego tematu. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś propozycje to proszę pisać

Witam ja też mam takie same objawy jak kolega opisuje drgania które przenoszą się na budę i specyficzne buczenie pochodzące od strony silnika . Po za tym auto dobrze się zbiera i nie ma z nim żadnych problemów poza drganiami nadwozia i wnętrza (kierownica lekko drży czuć na niej mrowienie)i głośna praca silnika w postaci buczenia.Czy ktoś miał taki problem i znalazł rozwiązanie?dodam że do tej pory szukałem przyczyny w układzie wydechowym wymieniłem tłumik końcowy ,wyciołem katalizator myśląc że to on powoduje to buczenie ale na darmo wszystko jak buczał tak buczy,myślę jeszcze nad wymianą plecionki chociaż ta co w nim jest nie wygląda na uszkodzoną ale być może jest już za sztywna i przenosi drgania z silnika na nadwozie co o tym wszystkim myślicie proszę o porady co z tym fantem zrobić .A może ktoś rozwiązał taki problem niech napisze co było przyczyną. Pozdrawiam.

witam ponownie, mojego paska (b4 1.9tdi 1z) cos ugryzło przez 3 lata mi nie szarpał aż do chwili obecnej, wymieniony filtr paliwa i zaworek zwrotny ... po wyciagnieciu starego filtra byl prawie cały pusty.... efekt był taki,ze szarpało tak jak by brakowało mu paliwa.. szczegolnie po wyjsciu z zakretu czy na progach zwalniających cchcac przyspieszyc ,silnik przerywał ....

pomoozcie co to moze byc?? wszystkie złacza i wtyczki elektryczne przeczyszczone, silnik pali na strzała czy zimny czy ciepły... wtrysk sterujacy podmieniony, nie kopci , brak błedow

pompa wtryskowa nie zaciąga paliwa??

ssak w zbiorniku jest zabrudzony??

help