Forum.VWGolf.pl

Witam

Mam pytanie przy jakich obrotach uważacie że Wasz Gplfik TDI 1Z głośno pracuje, bo u mnie mam wrażenie powyżej 2,5 tys już jest dosyć głośny,Pozdrawiam

PS. Wczoraj jechałem Passatem TDI 1 Z z 98 i w całym zakresie obrotów był cichy, czy u mnie jest coś nie tak czy Golfy tak mają. Pozdrawiam

A u mnie do 2000obr/min głośno, od 2000-3000 obr/min cicho, a później warkot

RALFI pisze:bo u mnie mam wrażenie powyżej 2,5 tys już jest dosyć głośny

Ja mam takie samo wrażenie

RALFI pisze:Witam

Mam pytanie przy jakich obrotach uważacie że Wasz Gplfik TDI 1Z głośno pracuje, bo u mnie mam wrażenie powyżej 2,5 tys już jest dosyć głośny,Pozdrawiam

U mnie to powyżej 2 tyś. robi się głośno jak jade na trójce

No własnie mam takie odczucie że na każdym biegu pow. 2,5 tys to silnik do cichych nie należy. Pozdr.

mnie sie wydaje ze juz od 2300 obrótów jest głośny, a potem az do końca dzwiek wydaje mi sie bardzo podobny (no chyba że wejdzie na czerwone pole to wtedy jest juz pogrom w aucie )

Powyżej 2300 obr/min u mnie też nie jest cicho,ale w końcu to diesel i można się przyzwyczaić

mój tez jest głośny silnik 1Z, musze go jakos wyciszyc :/

moim zdaniem to jest za słabo wygłuszona przegroda między komora silnika a kabiną, ja naprzykład nie mam wygłuszenia na masce

Ja mam jakis rezonans w okolicy 2200 - takie niskie burczenie. Ponizej i powyzej jest cicho - glosniejszy jest szum kol. Oczywiscie na wysokich obrotach (powyzej 3200-3300) robi sie glosniej.

[ Dodano: 17 Lip 2006 23:24 ]
A najciszej jest w okolicach 2000.

Może właściciel IV TDI wypowie sie na ten temat czy też jest dosyć głośny??
Może w czwartej generacji lepiej dopracowali wyciszenie. Pozdr.

MK4 są cichsze - Panowie - głośnośc TDI w MK3 zalezy od kilku rzeczy - po pierwsze sam silnik jest głośny - duzo bardziej niz TD czy zwykły klekot, bo i wieksze cisnienie wtrysku. Druga sprawa to wibracje z którymi mozna a nawet trzeba walczyc - wiem to po swoim przykładzie - mój jest w chwili obecnej o połowe cichszy niz w momencie jak go kupiłem.

Wiekszosc aut jest po dzwonach, a to oznacza pourywane poduszki pod silnikiem, zle spasowane elementy układu wydechowego, włascicielom GT polecam dokładne poprzykrecanie plastikowych nakładek progów itp.

RALFI pisze:Może właściciel IV TDI wypowie sie na ten temat czy też jest dosyć głośny??
Może w czwartej generacji lepiej dopracowali wyciszenie. Pozdr.

Mam porównanie do MK4 tyle że SDI i muszę przyznać, że głośność jest bardzo podobna jak w moim TDI. Tego samego zdania jest właściciel MK4.

Odnośnie samej głośności w moim TDI, to jakoś mi to nie bardzo przeszkadza. Ostatnio jeżdzę dosyć oszczednie i raczej nie przekraczam 2,5 tys obrotów, stąd może takie moje odczucie, że jest... stosunkowo cicho

Pozdrawiam

Witam

Mam podobne pytanie... od dluzszego czasu zauwazam w swoim aucie glosna prace silnika, (ale nie taka normalna jaka jest charakterystyczna dla diesla), chodzi o to, ze w momencie gdy wskazowka na predkosciomierzu osiaga 115 to silnik staje sie jakies 40% glosniejszy, pozniejsze przyspieszanie wplywa juz raczej rownomiernie na glosnosc pracy silnika, tzn im szybciej tym wyzsze obroty i glosniej... najgorszy ten efekt powyzej 115km

Moze mial ktos podobne objawy w swoim autku... czy to poduszki pod silnikiem, albo co innego? jak to sprawdzic, ile ewentualna wymiana poduszek

Prosze o pomoc

Pozdrawiam