Strona 1 z 2
Gaśnie po uruchomieniu
: pt lip 28, 2006 21:28
autor: vegeto
Witam
Mam Golfa III Variant TDI i mam taki problem, od kilku dnie rano nie moge odpalic. Samochod po pol obrotu odpala obroty rosna i po okolo 1,5 do 2 sekund po uruchomieniu wylancza sie. Dodawanie gazu nic nie daje osiaga tylko wieksze obroty i tez gasnie. Na zagrzanym silniku tez czasami sie to dzieje. Autko jest z listopada 1994. Prosze o pomoc.
: pt lip 28, 2006 21:42
autor: dziechu
Wyglada na problem z immobilizerem.
: pt lip 28, 2006 21:46
autor: vegeto
Nie mam imobilajzera bo w kluczyku nie ma chipa chyba ze sa jakies inne???
: pt lip 28, 2006 21:49
autor: dziechu
skad wiesz ze nie ma chipa? Rozbierales kluczyk? Ja tez kiedy kupilem auto, muslalem ze nie ma immobilizera, kiedy chcialem dorobic zapasowy kluczyk - okazalo sie ze ma:)
: pt lip 28, 2006 21:49
autor: Macienty
moze podpiecie pod VAG-a cos pokaze?
: pt lip 28, 2006 21:56
autor: vegeto
Niestety nie
: pt lip 28, 2006 21:59
autor: Macienty
vegeto, podpinałes?
: pt lip 28, 2006 22:17
autor: seaseacker
zmagam się z podobnym problemem tu na forum.....
link
zrobiłem jak opisane z przerywaczem na sterowniku...
z tym, że ja nic nie przelutowywałem, tylko jak było coś co mi się nie podoba... luty zachodzące na siebie to oddzieliłem je ....
powiem, tak....
odpalać odpala, więc chyba nic nie sknociłem... jeżdżę tak dopiero półtora dnia i narazie nic nie było...
co do immobilizera... to jeżeli odpala, a czasem tylko nie odpala, to chyba nie jego wina... tak mi się wydaje....
ale co wam powiem....
dzisiaj auto dostało alarm dodatkowy z odcięciem zapłonu, jak alaram jest włączony....
mam czasem problem z czujnikiem otwarcia drzwi kierowcy.... przed instalacją (w firmie) udało mi się tak zrobić, że działało... ale wiedziałem, że nie na długo.... kolesie instalując, musieli wyjąć czujnik i znowu coś się spitoliło... i czasem łapie czasem nie... a alarm jest też podłączony do tych czujników oczywiście....
więc...
jechałem sobie spokojnie i przy ostrzejszym hamowaniu zaczęła mi mrugać kontrolka od grzania świec... o co chodzi nie wiedziałem... auto jechało wszystko w porzo.. obroty trzyma... jednym słowem, poza kontrolką nic się nie działo.... zgasiłem i myślałem, że znowu nie zapali... ale zapalił odrazu.....
więc osso chozi?? może świece do wymiany??
: pt lip 28, 2006 22:51
autor: vegeto
Nie nie podpinałem, Podepne i sie odezwie.
: pt lip 28, 2006 23:10
autor: golftdi
Mój golf też czasami po odpaleniu gaśnie, wówczas podnosze kierownice do góry i problem ustaje a później znowu obniżam. Tak już miałem kilkanaście razy.
: sob lip 29, 2006 08:37
autor: dziechu
seaseacker pisze:to jeżeli odpala, a czasem tylko nie odpala, to chyba nie jego wina
Immobilizer - jezeli nie dziala, auto odpala ale po ok. 2 sek gasnie. Dokladnie jak w opisie.
[ Dodano: 29 Lip 2006 08:38 ]
golftdi pisze:wówczas podnosze kierownice do góry i problem ustaje
"Czytnik" immobilizera znajduje sie chyba przy kierownicy, prawdopodobnie masz problem z jakims stykiem.
: sob lip 29, 2006 13:04
autor: seaseacker
hmmm...
czy jeżeli jest taki problem jak mój... czyli na zapłonie mruga kontrolka grzania świec i potem zapala i gaśnie to może to być immobiliser??
bo jeżeli ma zapalić to kontrolka działa normalnie... niecała sekundę się pali i gaśnie... czyli jak włączam zapłon to widzę czy zapali czy znowu będzie problem i zgaśnie...
: ndz lip 30, 2006 14:10
autor: dziechu
Jezeli zawsze na chwile zapala i przez 1-2 sek. kreci normalnie a potem gasnie - moze byc problem z immobilizerem.
: pn sie 06, 2007 23:18
autor: vegeto
Wiec tak temat powrocil. Autko chodzilo od lipca zeszlego roku bez problemu i znowu nie odpala. W miedzy czasie mialem taki problem ze przy wyzszych obrotach na 5 biego raz przy 180 potem przy160 roznie raz sie nawet zdarzylo ze na 3 przy 2500 i 3700 lekko przerwie i jedzie dalej. Przy wyzszych predkościach to widomo auto sie wolniej sie rozpedza i mocniej przerywa ale po chili znouwu idzie idealnie. Miesiac temu mialem problem ze nie mial mocy tak jak by szedl bez turbiny a przy odpalaniu podbijal obroty do 2000 i stabilizowal. Podmienislismy cale sterowanie turbina przeplywke i dalej to samo. Pomogl test zaworow z vaga. Vag pokazal bledy z zaciskiem alternatora. Teraz znowu odpala i po chwili gasnie. Jak sie mu da do dechy to idzie do 2 tysiecy i tez gasnie. Sprawdzalem vegiem imobiliser ale nie wykazuje bledow co moze byc?