Strona 1 z 1

Golf III 1z, silnik zgasł podczas jazdy

: czw cze 15, 2017 07:42
autor: speed_maniac
Hej

Wczoraj miałem - jedną z nielicznych - niespodzianek, jakie sprawił mi stary dobry Golf.

Zjeżdżałem sobie z ronda, wrzuciłem trójeczkę i nagle silnik zdechł. Nie było żadnego hałasu czy innych atrakcji, po prostu nastąpił nagły zamuł...

Na szczęście jak na zawołanie pojawiła się zatoka - przystanek autobusowy... Ponowne próby odpalenia auta nic nie dały. Faza jest, rozrusznik kręci ale silnik nie chce zaskoczyć. Pomyślałem sobie że może nie dostaje paliwa i nie pałowałem rozrusznikiem - zakończyłem na dwóch próbach po kilka sekund.

Do bazy auto pojechało sobie na lawecie a temat skonsultowałem - póki co - telefonicznie ze znajomym samochodziarzem. Mam kilka tez do rozważenia i chętnie przyjmę sugestie. Lista rzeczy do sprawdzenia:
- bezpieczniki
- elektrozawór przed pompą paliwa (o ile takowy mam)
- filtr paliwa
- wtyki, elektryka
- pompa wtryskowa

Jutro biorę auto do mechanika, ale gość nie musi wiedzieć wszystkiego, stąd mój post na forum.

Auto ma najechane 393.000, obecny rozrząd ma 63.000, na gratach z górnej półki. Przelatałem nim 180.000. Jak dotąd zawsze chodził niczym pszczółka a akcje miałem jedynie z alternatorem. Ludzka rzecz, z racji przebiegu.

Z góry dziękuję za Wasze sugestie.

Golf III 1z, silnik zgasł podczas jazdy

: czw cze 15, 2017 12:30
autor: munior
speed_maniac pisze: elektrozawór przed pompą paliwa (o ile takowy mam)
Elektorozawór n108 na głowiczce pompy ...nic prostszego jak sprawdzić czy po przekręceni zapłonu pojawia się na nim 12 v ,sam zawór raczej się nie psuje
speed_maniac pisze:filtr paliwa
Tu też nic prostszego jak popatrzeć czy nie ma powietrza
speed_maniac pisze:wtyki, elektryka
Zasadnicza rzecz to co już pisałem ,czyli napięcie na elektrozaworze pompy i sprawdzenie czy po przekreceniu zapłonu mrugnie kontrolka świec żarowych
speed_maniac pisze:pompa wtryskowa
Nie pada nagle o ile leje się normalne paliwo
speed_maniac pisze: bezpieczniki
W tym aucie nie istnieje taki bezpiecznik ,którego przepalenie unieruchomi silnik.Najlepiej podpiać vaga ,bo o ile to coś "elektrycznego " to od razu widać w błedach

Golf III 1z, silnik zgasł podczas jazdy

: czw cze 15, 2017 21:31
autor: Adamm
sprawdzenie przekaznika 109 ..

Golf III 1z, silnik zgasł podczas jazdy

: pt cze 16, 2017 13:24
autor: speed_maniac
munior, Adamm:

Dzięki za czas i sugestie. Dobrze wiedzieć że żaden z bezpieczników nie unieruchomi silnika.

Z samego rana (zanim przeczytałem Wasze posty) zawiozłem auto do mechanika.

Podanie plusa (drutem, z akumulatora) na elektrozawór nic nie zmieniło, auto nie odpaliło.

VAG nie pokazał żadnych istotnych błędów. Podpięliśmy go po włączeniu zapłonu. Wyczyściliśmy stare, nieistotne komunikaty i nic mądrego nie pokazał. Jednym z błędów było coś w stylu: błąd czujnika biegu jałowego - coś w ten deseń a reszta nie wniosła niczego do tematu.

Jest jeszcze jeden motyw: po załączeniu zapłonu zawór N75 cyka jak szalony, niczym świerszcz. Nie wiem czy wnosi to coś do tematu... To mój trzeci N75, dwa poprzednie skończyły żywot - auto nie jechało na nich powyżej 120km/h.

Na chwilę obecną diagnoza mechanika wygląda tak, że uwalony jest pewnie nastawnik pompy wtryskowej.

Skierowano mnie do pompiarza - po weekendzie ma rzucić okiem na nastawnik i samą pompę. Powiedział że może to być albo elektronika albo uwalony wirnik pompy.

Przed chwilą zadzwoniłem i rzuciłem jeszcze temat przekaźnika 109.


Dodam jeszcze, że w czasie kiedy mam to auto (7 lat) kilkakrotnie zaświeciła mi się podczas jazdy kontrolka świec żarowych a potem samoczynnie gasła. To się działo przy nagrzanym silniku. Może to sugerować jakiś związek z owym przekaźnikiem... kto wie?

Zawsze lałem normalne paliwo, zwykle Orlen, BP, Statoil, czasem paliwo premium. Raz wlałem STP do czyszczenia wtrysków, ale to było ze 4 miechy temu.

Dzięki.

Golf III 1z, silnik zgasł podczas jazdy

: pt cze 16, 2017 18:13
autor: munior
Skoro cyka n75 ,to komputer "nie widzi " jakiegoś ważnego elementu osprzętu ,choćby nastawnika z powodu np."puszczenia" lutów ,a raczej "smarków" po jego czyszczeniu ,co widziałem nie raz
speed_maniac pisze:VAG nie pokazał żadnych istotnych błędów.
nie wierzę że nie ma żadnych powracajacych błedów
speed_maniac pisze:Jednym z błędów było coś w stylu: błąd czujnika biegu jałowego
nie istnieje taki czujnik w golfie 3 tdi ...w zwiazku z powyższym wasza "weryfikacja błedów ,jest ze tak powiem mało wiarygodna :chytry: i skoro cyka cały czas n75 to jakiś bład na 100% musi wracać po skasowaniu

Golf III 1z, silnik zgasł podczas jazdy

: wt cze 20, 2017 10:55
autor: speed_maniac
munior:

Dzięki za dodatkowe info. Wszystko wskazuje na to, że coś zadziało się z elektroniką, tak jak sugerujesz. Byłem przy sprawdzaniu błędów i nic tam nie znaleźliśmy. Możliwe że trzeba użyć jakiegoś innego interfejsu, bo ten użyty był uniwersalny, do wielu różnych marek.

Tak czy siak byłem wcześniej zgadany z pompiarzem. Wczoraj wykluczył mechanikę pompy wtryskowej, bo jest sprawna i udało Mu się odpalić auto bez udziału elektroniki. Sprawdzi jeszcze nastawnik pompy czy jak to się fachowo zwie a potem auto powędruje do elektronika, który posprawdza czego i gdzie brakuje, obejrzy płytki drukowane itp.

Dam znać jak rozwija się temat. Szacun za wiedzę i chęć pomocy.

W sumie mógłbym profilaktycznie zakupić ów przekaźnik 109. Zakładając że rocznik auta to 1994, jaki konkretnie przekaźnik powinienem zakupić?

Podrzucę przykłady:

http://allegro.pl/przekaznik-109-vw-aud ... 10080.html

http://allegro.pl/przekaznik-103-swiec- ... 24276.html

Golf III 1z, silnik zgasł podczas jazdy

: wt cze 20, 2017 19:55
autor: munior
speed_maniac pisze:W sumie mógłbym profilaktycznie zakupić ów przekaźnik 109. Zakładając że rocznik auta to 1994, jaki konkretnie przekaźnik powinienem zakupić?

Podrzucę przykłady:
Powiedz mi jaki sens widzisz w kupowaniu używki ,skoro w twoim przekażniku wystarczy przelutować kilka punktów i jest jak nowy na następne ok.20 lat

Golf III 1z, silnik zgasł podczas jazdy

: śr cze 21, 2017 21:24
autor: speed_maniac
munior:

OK, logiczne.

Dziś temat w końcu się wyklarował. Pompiarz do spółki z elektrykiem dali radę i auto ożyło.

Rzekomo zrobiło się jakieś przepięcie w instalacji elektrycznej i wpłynęło ono na nastawnik pompy wtryskowej, ale nie znam jeszcze szczegółów. Przy okazji przelutowali ów przekaźnik 109. Jeśli zdobędę więcej szczegółów, wrzucę je tutaj do wątku - temat domykał z nimi mój kumpel (awaria zaskoczyła mnie na gościnnych występach).

Dzięki.