Forum.VWGolf.pl

cześć

Pacjent to 1.9 TDI ASV 110hp w skodzie Octavii I

Od tamtego weekendu zauważyłem że octavii brak mocy. Na 2gim biegu niemiłosiernie długo się rozpędzał. Zwykle to był moment i zmiana na 3ci bieg. I tak testując co jest nie tak uświadomiłem sobie że prawie wcale nie słychać turbo. W sumie to zauważalny świst pojawia się od 2200 obrotów.

Myślałem że może turbo się zasyfiło więc postanowiłem się przejechać po autostradzie. 180 km/h przez 70 km i nic . Więcej nie mógł. Po zjechaniu z autostrady zero poprawy. Przy tankowaniu zauważyłem, że spalanie jest coś niskie bo wyszło 5,2 gdzie 70 km zapierdzielałem jak głupi a dzień wcześniej godzine w korku. Powinno być z 5,5 przy takiej jeździe. Ale może to wynik słabego wkręcania się na obroty.

I to wszystko - silnik odpala bez problemu i prócz braku mocy nie ma innych objawów. Co to może być? chcę oddać w next week auto do warsztatu chyba ze może uda mi się coś samemu pogrzebać. Czytając tematy na necie znalazłem info że winny może być przepływomierz, wadliwy egr, jakaś wajha w turbo lub też samo turbo i zmienna geometria lub węże podciśnienia. Te ostatnie to chyba bez problemu samemu sprawdzę.

I jeszcze jedno - czy modyfikacja eeprom licznika i podniesienie spalania na wyświetlaczu mogło mieć jakikolwiek wpływ na ten stan rzeczy? Sądzę, że pewnie taki sam jak zmiana radia czyli żaden ale serio problem pojawił się nagle i ostatnio grzebałem w eeprom więc zacząłem łaczyć fakty.

Zrób logi

przede wszystkim pasowało by sprawdzić błędy,oprócz tego możesz sprawdzić wszystkie wężyki podciśnienia,być może któryś pękł,lub nawet spadł dlatego pewnie jest brak doładowania...

Cześć

Logi postaram się dostarczyć dzisiaj. Przynajmniej statyczne.

Co do kompa - 0 błędów.

Hej

Jednak na kompie mamy błąd. Logi wykonałem - wrzucę jutro rano po obrobieniu. A co do błędu to mamy taki:

VAG-COM Version: Release 311.2-N

1 Fault Found:
17964 - Charge Pressure Control: Negative Deviation
P1556 - 35-10 - - - Intermittent

A logi robiłem do 120 km/h bo auto więcej nie miało siły.

I bez logów masz oczywistą przyczynę ...brak ciśnienia doladowania...albo masz nieszczelność w podcisnieniu zasilajacym gruszkę ,albo w samej gruszce

Hej

Obiecane logi

Statyczne
Grupa 000: http://vaglog.pl/log-000_3J67J.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 001: http://vaglog.pl/log-001_J4HtE76.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 003: http://vaglog.pl/log-003_LoA2T.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 004: http://vaglog.pl/log-004_mrQdoDv.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 007: http://vaglog.pl/log-007_nwUwX.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 013: http://vaglog.pl/log-013_eapHz3a.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 014: http://vaglog.pl/log-014_EjK7nNX.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 018: http://vaglog.pl/log-018_dNqs3V.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Statyczne - basic settings
Grupa 000: http://vaglog.pl/log-000_XyzBB.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 003: http://vaglog.pl/log-003_x06ZAw9.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 004: http://vaglog.pl/log-004_4wT781.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 011: http://vaglog.pl/log-011_f4oVx69.html" onclick="window.open(this.href);return false;


Dynamiczne
Grupa 000: http://vaglog.pl/log-000_eN4b5T.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 001: http://vaglog.pl/log-001_9mVQI78.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 003: http://vaglog.pl/log-003_4yTNpAd.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 004: http://vaglog.pl/log-004_x3Eu8nY.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 008: http://vaglog.pl/log-008_w35gh6.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 010: http://vaglog.pl/log-010_8b8D6.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 011: http://vaglog.pl/log-011_5iz366w.html" onclick="window.open(this.href);return false;

munior pisze:I bez logów masz oczywistą przyczynę ...brak ciśnienia doladowania...albo masz nieszczelność w podcisnieniu zasilajacym gruszkę ,albo w samej gruszce

czyli sprawdzić przewody podciśnienia lub też sztangę? A może być tak że np n75 szwankuje ale komp go nie pokazuje? Potraficie to na podstawie logów stwierdzić?

do poprawy log wykonany w trybie awaryjnym,sprawdź podciśnienia jak pisałem wyżej...

Który log jest zły ? I co z nim nie tak.

Sprawdzałem wczoraj pobieżnie i nie znalazłem nic. Ale poszukam dalej. A są jakieś metody na sprawdzenie tego? czy jakbym odczepił przewód przy dolocie i zaczął zasysać powietrze to powinno się w układzie utrzymać podciśnienie?

Przed kazdym dynamicznym logowaniem gasisz auto i odpalasz ponownie by ecm wyszedl z trybu awaryjnego. Mozesz miec dziure w rurachbod turbo do ic w samym ic i dalej do kolektora dolotowego. Wezyki tez moga byc przetarte te od gruszki lub sama gruszka ewentualnie n75 lub kabloteka. Na szybkiego bym wezykiem zmostkowal gruszke z poczatkuem podcisnienia czyli na tym wezyku od serwa w maly krociec trojnika podpiac. Wtedy loga dyn i bedzie widac czy doladowanie jest od poczatku. Ewentualnie obadac geometrie czy chodzi.

Tylko że na odpalonym silniku jak kasuję błąd to od razu się znowu pojawia więc jak mam zrobić ten pomiar bez notlauf? Sprawdzę najlepiej mechanicznie sztangę + 011 w basic settings jak wrocę do domu.

czyli podciśnienia nieszczelne... A jak się przedstawia się sytuacja z hamulcami ,za pierwszym naciśnięciem nie będzie nic ale trzecim np. hamulce twarde

Koledzy wyżej już wszystko opisali co należy sprawdzić, na szybko możesz zdjąć wężyk z turbo i sprawdzić czy zassysa powietrze, jeśli tak należy sprawdzić gruchę strzykawką, czy się unosi i utrzymuje podciśnienie, druga sprawa czy nie odczułeś twardego pedału hamulca, lubi puścić króciec przy vacum. Z logami na chwile odpuść, skup się na podciśnieniu hehe

Dobrze. Zakupię strzykawkę i do dzieła.

A co do hamulca to dwa razy ostatnio zdarzyło się przy hamowanie że auto nie hamowało. Tj naciskałem hamulec tak jak zwykle i po chwili skapnąłem się że zbyt wolno hamuje. Docisnąłem więc mocniej do momentu załączenia wspomagania hamowania i dopiero auto zahamowało. Może mieć to związek z podciśnieniami też?

Panowie - czy jazda z tak pracującą turbawką jest ryzykowna w jakiś sposób? Chodzi mi o to czy coś się może popsuć.