Forum.VWGolf.pl

Witam Golf V z 2008 roku silnik 1.9 TDI 105km
Czeka mnie wymiana rozrządu i mam pytanie co powinno wchodzić w skład tej wymiany i jaka marka jest warta swojej ceny. Boję się , że mechanik mi wciśnie coś najtańszego a potem będą kłopoty, Drugie pytanie dotyczy wymiany Turbosprężarki . Dowiedziałam się , że mój model silnika ma Turbo Garrett-a a ten nie lubi być regenerowany . Więc mam problem co zrobić aby było dobrze dla samochodu. Bardzo proszę o odpowiedzi bo muszę zbierać kasę na te naprawy .
Pozdrawiam

do wymiany pasek rolki i pompa wody najlepiej nowy płyn do tego i sprawdzić pasek pk jak by co wymienić pasek i rolkę polecał bym rozrząd INA co do turbo używek jest pełno

genetalnie to jest w tych 1.9 ze wymienia sie pasek. rolki sprawdza i w razie potrzeby wymienia. autodata podaje ze rolka napinajaca co drugi pasek a pompa wody tylko wtedy gdy cieknie, ma luzy itp. paski najlepsze to robi continental, rolki ina, pompy wody hepu i dolz.

Do wymiany rozrządu rolka prowadząca, napinająca i pasek, do tego do wymiany pompa wody, co prawda nie trzeba ale szkoda potem drugi raz robic tę samą robotę, a przy okazji płyn chłodzący i termostat można zmienić i mieć spokój...

A co do turbo to sam musisz zdecydować jeśli masz do wymiany czy regeneracja, różnie z tym bywa czy jednak lepiej dołożyć i kupić nowa turbinę, do tego oczywiście wszystkie uszczelki które będą ruszane do wymiany.

nie no wszystko wymienic odrazu. po co pytanie zakladac jak wszystko do wymiany. wymiana rolek czy pompy wody niczego nie gwarantuje. rozrzad i tak sie sprawdza raz w roku lub np co 30 tys. jest to ujete w karcie serwisowej. uszczelka pod turbo - hmm. jest blaszana i czemu niby ja wymieniac? pare tych turbin w zyciu wyciągnąłem w gokfach passatach tiuranach i jakos uszczelki blaszane byly okej to po co je wymieniac? niczym sie nie różni od tej nowej? z gumy nie jest to sie wygniesc nie wygniotla. rozrządy to liczyłem jeszcze do stu puzniej juz przestalem i bywalo tak ze pompa ciekła po 55 tys km ale tez i po 8300 km juz wyla i luz miala duzy. wcake nie byla jakas tanizna. rozrzad to nie element ze sie wymienia i potem 120 tys nie zagląda. tak nie ma zadnej gwarancji. ja zawsze uczę myskenia, sprawdzenia a potem działania.

Wesol:
Moim zdaniem takie podejście to można mieć jak się umie i ma warunki żeby zrobić samemu. Jak zlecasz w warsztacie to IMO lepiej wymienić wsio i najwyższej półki żeby 2 raz tam nie zaglądać i płacić jeszcze raz. Jak sobie robisz samemu to kij zacznie wyć/lać to poświecę sobotę i zrobię.

a w warsztacie to ocenic nie potrafia czy rolki sie nadadzą? opon i klockow hamulcowych tez nie ocenia? producent podaje np 120 tys pasek a napinacz 240 tys to czemu nie chcesz sie sluchac? czy to ze wymienisz wczesnirj to dahe jakas wieksza gwarancje ze bedzue dluzej czy lepiej?

Nie daje, ale nie płacisz 2 razy za robotę.

Jeśli płyn nie ucieka to pierwsze słyszę by do rozrządu zaglądać co rok... ale to mniejsza o to, jak wnioskuje kolega który pyta sam tego robić nie będzie, wieć po co oszczędzać na pompie wody i potem w razie czego płacić drugi raz za robotę...

Oczywiście te pompy to wierutny szmelc bo potrafią ciec po 20 tys ale potrafią jeździć i 200 tys bez problemu, dla mnie jednak wymiana pompy co drugą wymianę rozrządu to jedyie wydłużanie interwału żeby pochwalić się niższymi cenami...

to czemu nie wymieniac simerungu na wale i walku? wymienic wszystko jak leci. po co zajladac temat jak i tak mamy robic nie jak podahe producent tylko jak kazdy chce a tak naprawde wymienic wszysyltko i jeszcze skricic interwał do 60 tys bo tez tak ludzie pisuja. a wszyscy jak slysza o rozrzadzie w firdzie focusie 2.0 tdci to sraczki dostaja bo tam co 240 tys jest albo w vagach w CR tez jedt 210 tys. zaraz sie slyszy ze wymien po 120 albo 90 tys. a nie pomysli taki z czego wynika interwał wymiany.