Forum.VWGolf.pl

czesc
na poczatku uprzedzam, ze malo znam sie na samochodach wiec ponizszy tekst bedzie mozliwe dla niektorych smieszny, ale naprawde nie mam gdzie i kogo o to zapytac wiec uderzam do Was!

Mam zamiar zakupic Golfa III z 94 r. 1.9 Diesel.
przy jego kierownicy po lewej stronie jest tam taka wajcha ktora sie wyciaga i wysywa, zauwazylem, ze koles wyciagnal ja przy zapalaniu samochodu, a potem w czasie jazdy ja schował, do czego to sluzy, co to jest ( jakies ssanie) i kiedy sie tego uzywa?
Bede bardzo wdzieczny za informacje
Pozdrawiam
Dratzky

to jest dokładnie to co napisałrafi1985,

dratzkykup i niemartw sie, mapewno będziesz zadowolony, a od ludzi z forum uzyskasz wszelkie informacje i nikt sie nie będzie śmiał

Kup chociaż TD bo za niedługo po zakupie będziesz pytał jak uzyskać więcej mocy ze swojego dieselka. A ze zwykłego D niewiele się da zrobić...

Michnik pisze:Kup chociaż TD bo za niedługo po zakupie będziesz pytał jak uzyskać więcej mocy ze swojego dieselka. A ze zwykłego D niewiele się da zrobić...

doaładnie. Będziesz miał go dosyć po 2 tygodniach. Lepiej od razu kupić z turbiną, niż potem kombinować, albo sprzedać taniej, by kupić mocniejszego TD.
Pozdrawiam.

Tez mam 1.9d i jestem bardzo zadowolony tylko problem mam bo sprzegło sie slizga bo sie zjarało:) ale nawet z takim sprzegłem idzie jak 3 ruskie przecinaki

danielos1984 pisze:Tez mam 1.9d i jestem bardzo zadowolony tylko problem mam bo sprzegło sie slizga bo sie zjarało:) ale nawet z takim sprzegłem idzie jak 3 ruskie przecinaki

Sprzęgło się zużyło... Jeśli by się zjarało to by szedł jak 3 ślimaki, albo wcale na hol...

Ja mam 1,9D i jest spoko. Wiadomo, że to nie rakieta i przy oszołomach w bmkach nie mam szans. Ale jeśli chcesz jeździć 'normalnie' i oszczędnie to polecam. No i latem polecam rzepaczek

ee bez przesady. mam 1Y od półtora roku, zrobiłem nim ponad 45000km i jestem b. zadowolony. szatan z niego nie jest, ale spoko można jeździć. no i warto pamiętać, że jak chcesz go szybko rozbujać czy wyprzedzić, to ten silnik potrzebuje wysokich obrotów - warto go kręcić do 4000rpm, a spalanie wtedy i tak specjalnie nie rośnie

jak narazie nie jest az tak zimno zeby uzywac tego cięgna..... sprawdszilbym na Twoim miejscu jak pali na zimno , ale bez pomocy wlasciciela tzn sprobowac umowic sie z kolesiem "na szybko" zeby nie zdazyl nagrzac samochodu w chlodny/zimny dzien.
Dla porownania dodam ze nie uzywam tego ciegna w swoim dieselku nawet w silne mrozy..

PiTTer99 pisze:Dla porownania dodam ze nie uzywam tego ciegna w swoim dieselku nawet w silne mrozy..

I pewnie lubisz trzepanie autem...

Dla porownania dodam ze nie uzywam tego ciegna w swoim dieselku nawet w silne mrozy..

za madre to to nie jest,w koncu ktos te dzwignie wymyslil

Witam

Panowie ta dzwignia to fachowo nazywa się
DZWIGNIA WŁĄCZENIA URZĄDZENIA ROZRUCHOWEGO nie mylcie z ssaniem bo występuje w gaznikach
A
ja nie widziałem i nie uwidze na tym świecie diesla na gaznik

[ Dodano: Pią Gru 01, 2006 13:26 ]

rafi1985 pisze:Ta wajcha sluzy do wyprzedzenia kata zaplonu(2,5 stopnia). Pomaga ona w rozruchu zimnego silnika i po odpaleniu nalezy ja schowac. W nie ktorych modelach powoduje ona zwiekszenie obrotow na biegu jałowym a w innych tylko zmiane charakterystyki pracy silnika.

pozdr

Dokładnie o to chodzi