Strona 1 z 2
Problem z ładowaniem
: pn sty 22, 2007 01:25
autor: nomad83
Mam problem z ładowaniem w Golfie Mk1 z silnikiem 1,5 diesel z 1980r, a dokładnie jest tak po kupnie akumlator wymieniłem na nowy(centra futura 55AH) po 4 dniach jeżdzenia padł. Naładowałem go prostownikiem podłączyłem i zmierzyłem napięcie ładowania bez obciążenia i wyszło 13,9V ze światłami wyszło 13,4 (a w regulatorze wymieniłem szczotki). Tak pochodził 4-5 i znowu się rozładował. Pomyśałem że to wina alternatora i wziołem od kumpla alternator z mk2 VALEO 65A podłączyłem i też ładnie pięknie 14v bez obciązenia i 13,5 z obciążeniem, po kolejnych paru dniach znowu padł akumlator bo znowu zanikło ładowanie , pomyślałem że to wina regulatora więc kupiłem nowy alternator wyczyściłem na błysk podłączyłem no i napięcie ładowania bez obciążenia 13,9V a z 13,3V pare dni mineło ładowanie znowu gdzieś znikło. Prosze o pomoc czy to wina że alternator ma 65A, jak tak to ile powiniem mieć do diesla alternator bo na orginalny który był nic nie mogłem odczytać. POMOCY!!!
: pn sty 22, 2007 08:50
autor: Paweł NPI
A może to nie wina ładowania, tylko masz w furaku coś co stale ciągnie dosyć duży prąd, i poprostu aku tego nie wytrzymuje... Ewentualnie ciekawe czy aku nie jest wadliwy...
: pn sty 22, 2007 10:13
autor: piecu
po pierwsze nie wydaje mi sie zeby to była wina alternatora co najwyżej regulatora napięcia, tak wiac wystarczło kupić sam regulator napięcia. Czy teraz sprawdzasz czy masz ładowanie akumulatora?? po tym jak ci pada? (naładuj aku i sprawdz ładowanie po 3 dniach) U mnie było takie coś ale w tyłek dawał rozrusznik słabo krecił a brał w cholere prądu a 2 to miałem walnięte radio i ono mi brało prąd po odpieciu radja aku wytrzymywał dłużej ale dopiero jak sie uporałem z rozrusznikiem problem ustał, alternator 65A wystarcza do ładowania aku 55Ah. Dla pewności sprawdz aku czy zeczywiście nie jest walniety bo to różnie bywa jak dla mnie coś ci pobiera prąd jak samochód jest niejeżdzony. A tak nawiasem mówiąc nie masz luzów na alternatoże, wybitych łażysk itd. Lepiej doprowadzić jeden alternator do pożadku niż co chwile kupować nowy (w cudzysłowie bo ten nowy może być gorszy od starego). Jak po zmianie regulatora nie bedziesz miał ładowania to sie przyjżyj flakom alternatora, pomież czy wszystko jest ok, uzwojenie, diody. Dla mnie dziwne jest to że po założeniu aku masz ładowanie a po 4-5 dniach ono znika?? (tak przynajmniej zrozumiałem) A przy okazji skoro masz mk1 to zajżyj tutaj
http://www.vw-youngtimer.pl/forum/ Jednak stawiam na podbieranie prądu przez jakieś urzadzenie w samochodzie
: pn sty 22, 2007 10:18
autor: Darcyn
ja kiedys w mk1 mialem problem z ładowaniem. nawet juz modlitwy do allaha nie pomogły. okazało sie że masa silnika była słaba. wymiana kabla, oczyszczenie srub i wszystko ok
: pn sty 22, 2007 12:12
autor: nomad83
Kabel Plusowy wymieniłem na nowy , ten do wzbudzania też dałem nowy, nawet mase dałem nową bezpośrednio z Alternatora do aku Regulator jest nowy alternator też sprawdziłem wszystko jest wporządku. i mnie bardzo dziwi że ładowanie jest a po kilku dniach go niema. co do poborów prądu to przy zgaszonym silniku niema, a radia nawet niemam i nawet odłączyłem ogrzewanie tylnej szyby. Sprawdze jeszcze ten rozrusznik
: pn sty 22, 2007 12:15
autor: Darcyn
nomad83, mase silnika! jest od budy do silnika gruby kabel. obejrzyj go
: pn sty 22, 2007 12:34
autor: nomad83
Jest gruby, wyczyściłem go sprawdziłem czy niema gdzieś przerw i nan nowo podłączyłem
: pn sty 22, 2007 12:36
autor: Darcyn
to nie wiem. mialem identycznie. ładowal a padal akumulator po paru dniach. tak jak pisalem. powodem była słaba masa SILNIKA
[ Dodano: 22 Sty 2007 11:37 ]
aha. doszdl do tego porzadny koles. sosnowiec chyba ptasia - boczna grota roweckiego
: pn sty 22, 2007 12:39
autor: nomad83
U mnie to jest dziwne że ładownie jest a po paru dniach znika pojerzdze na światłach włącze pare razy dmuchawe , wycieraczki i kicha ładowanie zanika. Niewiem może do diselka potrzebny jest mocniejszy alternator on potrzebóje więcej prądu do zapalenia i może ten się nie wyrabia puźniej z obciążeniem (świece żarowe , rozruch to mu daje w kość)
: pn sty 22, 2007 12:43
autor: Darcyn
no wszystko mialem jak piszesz. ładowanie masz dobre. ja mialem akumulator jakos 54 ah, albo chyba nawet słabszy. wykańczalem swoj, pozniej z ojca ( zbenzynowca) az w koncu kiedys trafilem na niego i bylo ok!
: pn sty 22, 2007 13:17
autor: nomad83
No ale ja teraz nie mam ładownia choć we piątek miałem jeszcze 13,9-14v a w sobote znowu echo znikło i niema
: pn sty 22, 2007 13:41
autor: piecu
a sprawdzałeś wszystkie czesci aleternatora, rozbierałeś go bo to jest nie możliwe żeby nie było ładowania, coś masz walniete jak ci nagle znika ładowanie, sprawdz układ diodowy i zoobacz czy nie masz wytartych tych walców do których stykają sie szczotki w alternatorze? (tych na wirniku), (ewentualnie rowków na nich porobionych)
: wt sty 23, 2007 09:25
autor: Paweł NPI
Przypomniało mi się, jak jednej osobie na forum co tydzień padał nowiutki akukumulator. Wystrczyło że wymienił przekaźnik od świec żarowych i pomogło. Jak nie masz drugiego to może masz skąd załatwić na pare dni i podmienić...
: czw sty 25, 2007 01:44
autor: SkinnerPL
Jaki/ktory jest to ten przekaznik od swiec zarowych? bo mam posobny problem ;/;/