Forum.VWGolf.pl

Witam,

Pytanie jak w temacie.

Dziwna sprawa ale po dwóch latach użytkowania mojego goferka odkryłem, że nie posiadam na pokładzie PRZEKAŹNIKA ŚWIEC ŻAROWYCH

a więc zakupiłem taki w wersji "szybkie grzanie" i kontrolka świec świeci się równo 35 sekund na zimnym silniku. Wydaje mi się że to dużo - jak jest u was? Może ten szybkogrzejny przekaźnik nie pasuje do instalacji i dla tego tak długo grzeje???

z góry dziękuję

sevek, mi się wydaje że jak szybko grzejne to max 15s na zimnym powiny grzać Umnie tak jest z rana przy plusowej grzeją ok 8-10s

a mi grzeje na zimnym chyba prawie z minute a pozniej nawet przy 90 to kilka sekund CZY TAK MA BYC ????

30 -45 sekund na zimno do "tyknięcia" przekaźnika - ja dopiero wtedy odpalam i przy mrozach nigdy nie podgrzewałem na 2 razy no i rozrusznik ma lżej

świece są dwujakiego rodzaju, jedne są 16 sekundowe drugie 26 sekundowe prawidłowo kupuje sie odpiwiednie do istniejącego przekaźnika......

U mnie świece niezaleznie od pogody i temp. grzeją ( po nocy ) zawsze max. 7 s

Tak powinno byc?

podpinam się pod temat w moim bandziorku to max na zimnym do 7 sek. i przy mega mrozach zawsze odpalam petka i dwa razy świece
pozdrawiam

sevek pisze:Dziwna sprawa ale po dwóch latach użytkowania mojego goferka odkryłem, że nie posiadam na pokładzie PRZEKAŹNIKA ŚWIEC ŻAROWYCH

Bez przekaźnika albo by grzały cały czas albo nie grzały by wcale.

SEZAM pisze:przy mega mrozach zawsze odpalam petka i dwa razy świece

Nie jest to dobra praktyka... Najlepiej poczekać aż kontrolka zgaśnie i czekać dalej aż przekaźnik rozłączy grzanie świec... Tylko w TDI to nie przekaźnik jest odpowiedzialny za czas grzania...

Bordos pisze:U mnie świece niezaleznie od pogody i temp. grzeją ( po nocy ) zawsze max. 7 s

Wszystko jak najbardziej ok.

generalnie teraz mam dwa przekaźniki sterujące świecami. Jeden nazywa się "AUTOMAT STERUJąCY CZASEM GRZANIA śWIEC" I jest na samej górze tablicy przekaźników po lewej stronie a drugi to "PRZEKAźNIK śWIEC" I JEST NA MIEJSCU NR12".

już się w tym gubię bo oba cykają.

Jak odłączę przekaźnik to kontrolka mruga a jak odłączę automat to nic się nie dzieje.

No to widzę że ja mam problem u mnie w MK3 1,9D
Świece grzeją jeszcze kilka minut po odpaleniu silnika nie wiem czemu tak się dzieje myślałem ze to czujnik temperatury wody wymieniłem bo chyba z czujnika bierze informację czy silnik jest ciepły czy zimny, ale to nie pomogło jaka silnik jest zimny to po przekręceniu kluczyka zapal się kontrolka świec potem gaśnie po jakimś czasie cyknie przekaźnik zapalam silnik ale świece grzeją jeszcze prze ok. 5 min czy to normalne ??
Wiem że grzeją na pewno bo sprawdzałem kontrolką że prąd do świec dochodzi
Co jeszcze może być uszkodzone przekaźnik ??

Neoarti pisze:Co jeszcze może być uszkodzone przekaźnik ??

Proponuję wyjąć przekaźnik po odpaleniu i wtedy sprawdzić prąd na świecach... Ale myslę że przekaźnik jest do wymiany... U mnie dogrzewa świece przez ok 2,5 minuty mimo tego że wymieniłem przekaźnik. Jak masz możliwość to podmień od kogoś przekaźnik i wtedy sprawdź...

u mnie swiece grzeja sie okolo 26 s ale po odpalenu samochodu na duzym mrozie slychac ze nie lapie odrazu na wszystkie gary czy to moze byc wina przekaznika albo sterownika grzania swiez zarowych ???? jast ktos w stanie mi odpowiedziec

podpinam sie i ja.
u siebie w MK2 JP zauwazylem tez od jesieni ze swiece grzeja po nocy ok. minuty, dawniej bylo to max 10sekund. zastanawialem sie czy ktoraś swieca nie jest juz wypalona (silnik odpala z malym "targnięciem")
gdzie na początk zajrzeć, do swies czy do przekaznika? tyknięcie czasami slysze czasami nie

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=89822

Podobny temat


U mnie grzeja na zimnym ca. 7 sekund