Silnik szarpie
: pn mar 12, 2007 15:27
MK3 TDI 1Z - ladnie pali, zbiera sie i wogole ale ostatnio zaczal jakos szarpac tak jakby nie chodzil na wszystkie gary i wtedy przy kazdym szarpnieciu kopci na czarno. Raz jest wszystko ok a potem znowu lipa. Na jalowym przewaznie jest ok ale jak juz chce ruszyc to zaczyna mocno szarpac - musze mu dac duzo gazu zeby ruszyc ale i tak czuc to przerywanie. Nie wazne czy cieply czy zimny. Szarpie tez na innych biegach az silnik chce z ramy wyskoczyc. Juz sie boje zeby mi paska nie zerwalo od tego. Sprawdzalem wtrysk sterujacy (pukalem w niego przy 2500tys) i niby jest ok. Wypialem kostke na skrzyni zeby sprawdzic nastawnik i nie pomaga. Kolo na dole wogole sie nie giba, nie ma luzu. Czasami tez same wariuja obroty jak jade. Jak stoje na luzie i dam mu troche gazu to wtedy czuc to przerywanie i pozniej przestaje zeby zaraz znowu sie pokazac. Wogole nie ma na to reguly dlatego ciezko zdiagnozowac. CHLOPAKI CO JEST????
Czy mozliwe ze to nastawnik (ale robilem test Adamma i nic). Wydaje mi sie ze cos tam czasami pyka w gorze pompy. Wczesniej jak bylo jeszcze ok to jak stalem i mu dalem gazu to tak przy 1200 bylo slychac wlasnie takie pykniecie, skrobniecie jakby cos haczylo w pompie.
Piszcie swoje sugestie bo ja juz nie mam pomyslow
Czy mozliwe ze to nastawnik (ale robilem test Adamma i nic). Wydaje mi sie ze cos tam czasami pyka w gorze pompy. Wczesniej jak bylo jeszcze ok to jak stalem i mu dalem gazu to tak przy 1200 bylo slychac wlasnie takie pykniecie, skrobniecie jakby cos haczylo w pompie.
Piszcie swoje sugestie bo ja juz nie mam pomyslow