Strona 1 z 2
brak mocy od 3500obrotów
: czw kwie 12, 2007 23:28
autor: leszekd11
WITAM JESTEM NOWY TUTAJ.MÓJ GOLF TDI OD 3500 OBROTÓW PRZESTAJE PRZYSPIESZEĆ TURBINA SIE ODŁĄCZA I Z LEDWOŚCIĄ DOPNIE DO 4000 NIEWIEM JAKĄ MAM PRĘDKOŚ BO NIEDZIAŁA MI LICZNIK.CZY TO N75? DODAM JESZCZE ZE MUSZE DODAWAC GAZU PRZY ODPALANIU SILNIKA.POMUŻCIE MI MAM SILNIK 1Z TURBINE WKRĘCA SIE OD OK 2000 OBR CZYLI W NIRMIE ZAJEBIŚCIE PRZYSPIESZA ALE TYLKO DO 3500 I POTEM TURBINY NIE SŁYCHAĆ. WIEM ZE TEN TEMAT JUZ BYŁ PORUSZANY WIELE RAZY ALE TRUDNO ZNALEŹ OPISANY IDENTYCZNY PRZYPADEK.AHA AUTO NORMALNIE CHODZI TAK JAK OPISAŁEM CAŁY CZAS.OD POCZĄTKU DO KOŃCA NIEZALEŻNE OD GASZENIA I PONOWNEGO URUCHAMIANIA.PROSZE O POMOC
[email protected] sorry za caps lock.
Re: brak mocy od 3500obrotów
: czw kwie 12, 2007 23:34
autor: RobertP
plisss wyłącz CapsLocka - taki klawisz pod tabulatorem
w opisie dzięki capslockowi masz taki potok że czytać sie nie da...
nie słychać turbiny, no to dobrze wcale nie musi oznaczać że jest źle jak jej nie słychać
z tym uruchamianiem to odłącz wtykę od czujnika temperatury i zobacz co sie dzieje
: czw kwie 12, 2007 23:35
autor: Scotto
leszekd11, Caps look OFF po pierwsze, moja rada sprawdz wezyki od n75 czy nie sa przetarte jesli nie sa to odlacz od zaworka rurki czerwona i niebieska i je polacz i przejedz sie autem jesli bedzie lepiej to masz przyczyne jesli nie podlacz pod vaga
: pt kwie 13, 2007 10:48
autor: leszekd11
sprawsziłem dziś węzyki od n75 były całe połączyłem czerwony wąż z niebieskim i wydawało sie być o wiele lepiej nakręciłem auto do 4500obr i nieczułem ze słabnie tylko sie jeszscze rozpędzało.
stanołem potem na poboczu podłączyłem zawór tak jak był i było lepiej nie było czuc ze turbina momentalnie przestaje kręcic.ale po podniesieniu maski było słychac metal jak strzela od gorączki bo turbina w p....de dostała chyba
czy to znak ze zawór jest do regenerazji?bo wydaje sie ze to jego wina ze świruje troszke z mocą?
aha i jeszcze jedno co z tym odpalaniem dziś rano odpaliłem za 8 razem chyba normalnie odpalało bez problemu i gasło odrazu.podobno to moze mieć związek z imobiliserem i odcięciem paliwa.
ale wkońcu odpalił jak przytrzymałem na rozruszniku i dodałem sporo gazu.
potem juz normalnie odpala po dodawaniu gazu zdjęcie wtyczki od czujnika cieczy chłodzącej nie zadziałało
dodam ze bez dodawania gazu on odpala ale zaraz gaśnie co sie dzieje?
dziś moze pojade do disel serwis w pile ale zanim pojade to chciałbym sam sprawdzić coś jak ktoś mi da wskaaówki.
jest ktoś z forum z okolic piły kto mugłby mi zerknąc do auta?
aha jak sie reguluje biegi bo mi źle wchodzą.na linkach czy przy wybieraku?
: pt kwie 13, 2007 11:40
autor: dialo
Co do ciężkiego odoalania zerknij na ten temat:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ight=klema
: pt kwie 13, 2007 15:29
autor: leszekd11
juz go czytałem klemy ok.moze podacie coś na temat biegów o których pisałem prosze o fotki cięgien z linkami na skrzyni tego całego mehanizmu.moze umnie jest jakas przerubka i zanim sie wezme zato musze info zebrać bo w warsztatach niemają czasu i sam sie wezme zato........hehe
a co do odpalania to prąd jest kontrolki tez oraz jakie ma oznaczenie skrzynia od 1z i gdzie jest ono napisane? moze mam jakąs inną skrzynie i moze ktoś coś przerobił?
: pt kwie 13, 2007 19:17
autor: Scotto
zaworek mozesz "zregenerowac" uzyj do tego wd40 troche prysni do srodka i wydmuchaj sprezonym powietrzem ale z czasem i tak pujdzie do zmiany zapewne a to nr zaworka jak bys potrzebowal do kupna 028 906 283 F , co do biegow to sie tak niespiesz z tymi ciegnami obejrzy je troszke umnie po myciu karczerem silnika wyplukalem z tuch ciegien wszystki smar i ciezko chodzily (ocieraly) sprubuj na poczatek prysnac na nie troszke wd40 jesli pomoze, a pali ciezko bo moze kolo na wale ma luzy?podam linka do tematu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... t=#1051921
: pt kwie 13, 2007 19:25
autor: twardy
Scotto pisze:bo moze kolo na wale ma luzy
jesli ma luzy to tylko patrzeć jak sie sruba ukreci i remoncik .
: pt kwie 13, 2007 19:25
autor: leszekd11
linki jak i wybierak są nasmarowane. biegi poprostu tragicznie wchodzą.moze odpowietrzyc wysprżęglik?a jak to sie robi?
co do odpalania ono dobrze pali za strzałem ale zaraz gaśnie ajakby mało paliwa przy rozruchu dostawał
: pt kwie 13, 2007 20:04
autor: vencio
Jeżeli chodzi o to gaśnięcie podczas odpalania mój brat miał taki sam problem też w 1Z elektryk powiedział że kość rozruchu jest spalona i podczas pruby odpalania robi sie reset kompa i gaśnie. Podczas odpalania go na gazie podtrzymywane jest napięcie i silnik już nie gaśnie. Zawsze pierwsze odpalanie na zimny silnik było trudniejsze po rozgrzaniu wystarczyło lekko dodać gazu.
: pt kwie 13, 2007 20:12
autor: leszekd11
vencio, a co to za kośc od rozruchu i gdzie ona sie znajduje?wymienie ją sam czy to trudne i ile moze kosztowac?
: pt kwie 13, 2007 20:17
autor: daro31ie
kosc rozruchu to kostka w stacyjce koszt to ok 40 zl
: pt kwie 13, 2007 20:23
autor: leszekd11
chyba raczej nie ta kostka w stacujce.miałem kiedyś kostke w stacyjce do wymiany to auto wogóle nie odpalało kontrolki gasły po przekręceniu rozrusznika.
do du.... taka robota poszedłbym do mechanika ale wszędzie niemają czasu jest jakiś z forum z okolic piły?
: pt kwie 13, 2007 20:52
autor: vencio
Jeżeli chodzi o tą kość rozruchu brat nie wymienił jej, przyzwyczaił sie do takiego odpalania Ja tez nie wiem gdzie ona sie znajdu możliwe ze koło stacyjni ale moge się mylić.