iNitiaL pisze:
@Szkudnik7 - aha, tak mi się przypomniało, pompa chodzi chyba niezależnie od tego czy jeździsz na LPG czy nie, na pewno kręci chwilę przy każdym przełączeniu kluczyka na zapłon. Zatem jeśli jeździsz cały czas na LPG o suchym totalnie baku to też się pompa może zatrzeć. Dlatego zawsze nawet jeżdżąc na LPG trzyma się minimalny chociaż stan rezerwy paliwa, na pewno w II.
Właśnie zamontoawłem pompe, zatankowałem i przejechałem koło 100 km, wiadomo na poczatku musialem go wyregulowac na biegu jałowym i też to uczyniłem, odpala pieknie, tylko teraz jest kolejny problem, zawsze odpalalem na trybie awaryjnym (odpalanie na LPG), teraz przełączyłem na tryb automatyczny, wiadomo pompa chodzi, zawór w butli się otwiera, ale jednak na gazie on nie chodzi, przejechałem wspomniane 100 km i chcialem zatankowc gaz, niestety nie zatankowalem bo zbiornik był ... pełny ! mimo, że na centralce ustawie tryb awaryjny on tak czy siak dziala na benzynie, z rury czuc spaliny benzyny, a nie gazu, wyciągnąłem bezpiecznik od pompy i odpale go tak jak zawsze - kreci, kreci i nie odpala.
Montując pompe zauważyłem, że dwa kable były inaczej przymocowane, kolorowy byl polaczony z brązowym kablem i drugi tak samo, ma to wplyw na dzialanie gazu ?
Moja centralka - STAG2-W - LPG I Generacji
//Zatankowałem tyle, co wyleciało podczas wyciągania pistoletu
///Odłączanie cewki w reduktorze - żadnej reakcji - jedynie co zauwazylem, to po odlaczeniu mial nizsze obroty, po podlaczeniu ma ciut wyzsze,, zawor jak wspomnialem sie otwiera